Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podajcie mi choć dwa powody wyższości cesarki nad pn. Oprócz osławionej ciasnej

Polecane posty

Gość gość

Bo argument dotyczący niby ciasnej waginy do mnie nie przemawia. Jak mi PN krocze rozwali to jest plastyka pochwy na którą mnie stać. A to że cc jest bazpieczniejsze dla dziecka to też nie do końca ponoć prawda. Większy szok dla malca. Nagle ktoś rozpruwa jego ciemne mieszkanko i na światło go gwałtownie wyjmuje... nie lepiej współpracować z mamą i się przygotować na to wyjście, przeciskając się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. ryzyko niedotlenienia- kaleka na cale zycie przez uparcie matki 2. ryzyko wykrwawienia, popekanych oczu (wiecie o co chodzi), nietrzymania moczu i bol przy robieniu kupy dla MATKI ktora jest rownie wazna jak dziecko. 3. Ryzyko smierci matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przy cc też jest ryzyko śmierci matki! Można się z narkozy nie wybudzić, a wykrwawić tez się można. Ty nie wiesz o tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka niż poród naturalny to chyba wiesz o tym .Ale oczywiście dla kobiety lepszy jest poród naturalny, nie wiąże się z tyloma powikłaniami bo w końcu cesarka to zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie znacie powikłania po cesarce? Oprócz tego np. że rana się nie chce goić albo coś. Albo że przetną nie tak jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko urodziłam naturalnie później miałam dwie cesarki i zdecydowanie jestem za cesarką.Bo pierwsze dziecko rodziłam 7 godzin Myślałam że umrę .Nie mogłam urodzić, lekarz mi naciskał na brzuch w końcu położna włożyła dłoń w krocze i ciągła syna nie mógł wyjść był owinięty pępowiną, to trauma na całe życie ! Urodził się siny .później miałam cesarki i bardzo dobrze je wspominam. Dodam że pierwszy syn ma podejrzenie zespołu Aspergera być może właśnie przez to że urodził się siny i był niedotleniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej... no cóż, ja będę rodziła naturalnie raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam naturalnie , ze znieczuleniem i bardzo dobrze bylo. Teraz drugi raz jestem w ciazy i sie oje , ze mi nie zdaza znieczulenia podac. Imysle o cesarce. Ale sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich powodów. Biorąc pod uwagę pn bez komplikacji i cc bez komplikacji to oczywiste jest że pn jest lepszy dla dziecka. Jednak przy cc i pn mogą zdarzyć się jakieś komplikacje i to już jest jakby przypadek losowy. Wiadomo, że w sytuacji zagrożenia życia matki lub dziecka lepiej zrobić cc aby oboje przeżyli ale tak jak już pisałam są to sytuacje losowe i cc nigdy dla dziecka nie będzie lepsze niż pn. Jak sama nazwa wskazuje pn jest ,,naturalny" a natura wiedziała co robi i dała kobietom warunki aby mogły rodzić dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja 17.35 cesaarka: 1. nie ma bolu, 2. szybszy porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 ale jak widzisz niektóre kobiety Ci napiszą, że cc jest bezpieczniejsze dla dziecka :D patrz wpis nr 3 lub 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cc bez bólu? Wolne żarty. A ból po cesarce? Przez kilka ładnych dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie słuchaj tych malapet co się ukłucia igły boją io mdleją jak c***y, a co dopiero poród kiedy wychodzi kto jest prwadzwiwą kobietą a kto d..pą wołową. Oczywiscie ze cc jest bolesne PO, i to bardzo. na wszystkie moje koelżanki które miały cc ani jedna nie mówi że to jest fajny sposób rodzenia. Oczywiście są takie co narzekają też na pn że był ciężki ale one zapytane czy na nastepny raz wolą cc to i tak mówią że wolą sn. są kobiety i wydmuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;02 Widac jaka ty jestes prawdziwa kobieta.....kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cc to operacja którą sie stosuje dla ratowania zycia,ciezko wiec tak szczerze porownac do porodu,dla mnie jesli nie ma takich wskazan to sylko sn,od wiek wiekow tak sie rodzi i koniec!najlepsze to ze o luźnej pochwie pisza kobiety ktore nie rodzily naturalnie,chyba to sposob na nieudolne dowartosciowanie :-) jestem położna z 18 letnim stażem,pomagalam przy tysiacach porodów,i tak naprawde podczas mojej pracy kilka razy zdarzylo sie niedotlenienie spowodowane czynnikiem okoloporodowym,wiecej natomiast zdarzalo sie problemow po cc. Porod mozna przezyc w fantastyczny sposob,kwestia nastawienia,wspolpracy z personelem i wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyższości cesarki nad pn x nad poniedziałkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZGADZAM SIĘ :) Tylko naturalny poród! Tylko :) A ta od "poniedziałku" - nie zrób rzadkiej kupy, purystko językowa z bożej łaski. Jesteś mało inteligentna skoro się nie domyślasz że p n to poród naturalny. A o kropeczki czepiaj się gdzie indziej, nie na kafeterii, małostkowa babo :) zgorzkniała do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty wyzej jestes niezle p i e r do lnęta w lebek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:19 mówi się "łepek", Doucz się zanim sie zaczniesz innych o błędy czepiac. Nim zaczniesz utożsamiać " p n" wyłącznie z dniem tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:19 mówi się "łepek", Doucz się zanim sie zaczniesz innych o błędy czepiac. Nim zaczniesz utożsamiać " p n" wyłącznie z dniem tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natura tak stworzyła poród naturalny, że śmiertelność była 60%- matki i dziecka przy porodzie. Poród własnymi siłami, ale w szpitalu, przy kroplówkach i opiece lekarzy NIE JEST porodem naturalnym, bo samo użycie nożyczek czy wyciągnięcie dziecka przez położną jest ingerencją, więc nie jest naturą. Kiedyś poród naturalny sam w sobie był wielkim zagrożeniem dla życia kobiety i większość zwyczajnie umierała podczas niego. A teraz- lekarz, oksy, próżnia, leki, witaminy i kroplówki, nacinanie, zaszywanie- to już kochane nie jest natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc argument że pn jest lepszy bo natura go stworzyła- jest zwyczajnie głupi. Tak samo jak operacje wycinające guzy- skoro natura je stworzyła, to widać to dobre? Skoro ząb ropieje to natura tak stworzyła system antygenów żeby owijał ropą zakażone miejsce, żeby było najlepiej nie? A to że nie do końca przewidziała to że ta ropa nieleczona może skończyć się śmiercią organizmu (długa droga, ale prawdziwa- patrz: zakażenie), to też takie idealne bo naturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro natura wie co robi to po co biegniecie do lekarzy na poród oraz przez całą ciążę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród sn w szpitalu nie ma nic wspólnego z naturą: parcie na leżąco, oksy, nacięcie krocza, vacum, itd. sorry ale to jest loteria. Jak ktoś ma w bliskim otoczeniu dzieci z porażeniem mózgowym po nieudanym porodzie sn to wie ocb. Dlatego tylko cc planowane wykonane przez lekarza do którego mamy zaufanie, blokada antyzrostowa do operacji i jest git. Teraz techniki cc są dużo bezpieczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×