Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olesia123

Problem z chlopakiem

Polecane posty

Gość olesia123
Probowalismy juz dzielić sie obowiazkami i za wykonanie nagrode a za niewykonanie kare jednak moj partner stwierdzil ze woli abysmy razem np.sprzatali.ale sprobuje jeszcze raz mu to zaproponowac bo tez jestem zdania ze to jedyne racjonalne wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikazumba
Jak juz pisalam sprzatanie razem nie ma sensu, "gdzie kucharek szesc tam nie ma co jesc" ;) Musisz mu tez powiedziec, ze te wasze klotnie nic dobrego nie wnosza, tylko sie ranicie a nawet nie macie jeszcze slubu! Uwierz mi ja wiem co pisze, bo sama mialam taka sytuacje, bez szacunku i zgody w zwiazku nie ma szans na milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mu tez powiedziec, ze te wasze klotnie nic dobrego nie wnosza, tylko sie ranicie a nawet nie macie jeszcze slubu! xxx aha! czyli po ślubie można się już zupełnie legalnie ranić, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikazumba
19:37 szkoda gadac, po prostu przykro mi, ze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem... Mialam na mysli to, ze sa na tak wczesnym etapie zwiazku (tzn mieszkania razem), a juz leca wyzwiska i sa klotnie, wiec co bedzie po slubie jesli sie nie zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie nie mozecie dogadac to sie rozstancie i juz tak w ogole chlopy to smierdzace lenie i nie pomagaja w domu za wiele., wiecznie trzeba im przypominac sa z kobietami tylko po to zeby sie nazrec, miec gotowe jedzenie i zebykija swojego umoczyc nic poza tym p********ni egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie odejdzie bo za rok ślub! gdzie później znajdzie kogoś do ożenku? trzeba brać ślub za wszelką cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy taki kutafon niz zaden :D :D hahahhaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie ustalic obowiazki, mozecie sprzatac razem, tzn. w tym samym czasie, ale podzielic sie: ja odkurzam / myje podlogi, ty sprzatasz lazienke, albo ja zmywam, ty prasujesz ciuchy. Jesli sie umawiacie, ze twoj chlopak ma cos zrobic danego dnia i nie zrobi tego, to zamiast wszczynac klotni, powiedz: ok, widze, ze nie zdazyles dzisiaj, to prosze cie, zrob to jutro. Jesli na drugi dzien nie zrobi, to mozesz sie juz klocic :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę? na drugi dzień już można się normalnie kłócić? no co za wspaniała rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, powinniście usiąść we dwoje, gdzieś w knajpce, na spacerze i spokojnie porozmawiać. Każdy lubi odpocząć, posiedzieć w necie, pooglądać film, poleżeć, ale najpierw w domu musi być porobione, sprawy pozalatwiane, mieszkanie ogarnięte. Wybacz , ale jeden nie użyty talerz nie powinien być powodem kłótni. To śmieszne. Czego tak naprawdę oboje się boicie, że takie kłótnie wybuchają? Słów, raz wypowiedzianych, już nie cofnie nigdy. Powinnaś wyluzować, i ze stoickim spokojem przez tydzień nie zwracać mu uwagi. Nic, ani słowa, choćby Cię skręcalo. Nie zwracaj uwagi na brudne garnki, porozrzucane ciuchy, itp.Nie sprzątaj i nic mu nie mów o sprzątaniu. Jeśli są brudne garnki po jego gotowaniu, podaj na obiad kanapki na drugi dzień. Bo brudne garnki:) Po tygodniu sam wymięknie. Milczenie lepsze jak tysiąc słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olesia123
Jak on ma cos zrobic to ja tego na pewno nie rusze stoi i lezy i czeka az w końcu sam zrobi alw ile mozna powtarzac zrob,rusz sie?a on sie wkurza ze ciagle mu zwracam uwage.i tak kolo sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak razem sprzatacie to wam wychodzi czy tez nie ? Moze gosciu byl wielce "chroniony" przez matke co wszystko lepiej robila ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na razie to tylko Ty wymyślasz plan sprzątania a on albo się godzi albo nie. Moze niech on coś wymyśli tak abyście się nie kłócili i aby on sam siebie pilnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×