Czemu on dalej bywa tam online?

hej Poznalam na portalu fajnego faceta, piszemy ze soba z jakies dwa tyg, chcieliamy sie szybciej spotkac, ale na ten czas przebywamy za daleko siebie, zmieni sie to za tydzien i wtedy mamy sie zobaczyc, pisze mi sie bardzo sympatycznie ale z reguly trzymam dystants, nie nakrecam sie, to on zazwyczaj pierwszy zagaduje, pisze kompementy, ze nie moze doczekac sie spotkania, opowiada nawet co go czasem trapi itp. Mimo to zauwazylam , bo tak przyznaje sie ze loguje sie tez na ten portal, ale z.nikim innym nie pisze i w sumie bardziej tam wlaze z ciekawosci czy on sie logowal :P no i mimo wszystko regularnie tam bywa, wg was szuka dalej na rowni ze mna innej? albo moze nawet pisze z wieloma? czasami loguje sie na jakies pol godz , wiem to takie glupie bo ma prawo tam byc jak i ja zreszta, ale zastanawiam sie czy moze byc tak ze umowi sie jeszcze w podobnym czasie z innymi :/

nie wierze ze masz tak głupie pytanie:-) Nie znacie się, facet dobrze wie ze spotkanie weryfikuje wszystko i najczęściej wtedy konczy się znajmość wiec szuka dalej. Spedziałam osobiście kilka lat na sympatii i powiem ci ze cholernie trudno tak ulozyc sobie życie, faceci siedza tam latami o chodzą nałogowo na randki, wybrzydzają i nie wiadomo czego szukają

pewnie masz racje , dochodzi do spotkania a potem tradycyjnie narazie, pa i kolejna :-P no ciezko cos z kims zaczac w ten sposob ;-)

Moja rada: nie napalaj się dziewczyno, bo widać ze niepotrzebnie się nakręcasz. Ja teraz poznałam kolejnego i co? Był pierwszy seks i czuję ze facet się wycofuje. Zaczynam wątpić że przez ten portal można poznać kogoś kto szuka poważnego związku. Raz tylko stworzyłam związek z kimś poznanym przez neta, ale to był chory człowiek od którego uciekłam po roku. Lepiej rozglądaj się wokół siebie za facetem a nie na portalach randkowych

macie racje nakrecec sie nie ma co, ale dookola rozgladac sie ciezko... sa spojrzenia , usmiechy ale co z tego, ja jestem za niesmiala na pierwszy krok i nie podejde, a do mnie tez jeszcze zaden nie podszedl :/

No to w takim razie nie napalaj się, badz na dystans i to przez dłuższy czas znajmości. Niech facet pokaże ze mu zależy nie tylko na jednym. Tam najczęściej siedzą ludzie z jakimiś problemami, poranieni którzy mają problemy emocjonalne, owszem są i normlani ale takich garstka. Powodzenia,i tak jak mówię na nakręcaj się! Tez taka kiedyś byłam ale okazało się że to wielka głupota ze zanim kogos poznasz to musisz przerobić dziesiątki takich randek. Przygotuj się na wielkrotne sytuacje typu- było tak fajnie na spotkaniu a on milczy, dlaczego??

Do gość 9.55 Trafiłaś na psychopatę?

mam za soba trzy spotkania przez neta, jedno gdzie bylo sztywno, drugie gdzie bylo fajnie i proponowal kolejne a potem sie nie odzywal :-D cos tam tlumaczyl sie ze duzo.pracy, trzecie gdzie on mi sie nie podobal :-P to nie sympatia, no.ale portal jak portal.... masz racje , cos w tym jest ze ludzie z problemami, wolalabym na zywo ale chyba nie mam szans z tego co obserwuje :-P

Tak trafiłam na psychopatę który nie potrafił okazywać czułości, nie potrafił całować tulić. W seksie zachowywał się jak maszyna, dokładnie jak w p****lach. Do tego groził mi, bałam się go. Po pierwszym naszym spotkaniu gdy zobaczyłam 15 nieodebranych połączeń , powinnam była już wtedy coś przypuszczać ale tłumaczyłam sobie ze się zakochał. Uwazajcie dziewczyny miejscie oczy szeroko otwarte i podchodzcie z dużym dystanem bo nie znacie tego człowieka nie wiecie o nim nic.

tak serio to zawsze trzeba uwazac nie tylko na necie... jak poznasz kogos w sklepie tez nie masz pewnosci ze to nie psychopata :-P

"Ja teraz poznałam kolejnego i co? Był pierwszy seks i czuję ze facet się wycofuje. " x Jak mu dałaś, to nic dziwnego - uznał, że jesteś łatwa, to na co mu taka laska? Do seksu i do widzenia.

Jak mu dałaś, to nic dziwnego - uznał, że jesteś łatwa, to na co mu taka laska? Do seksu i do widzenia. XX spotykaliśmy się dwa miesiące to nie było tak ze wskoczyłam mu do łóżka na pierwszej randce

nie no ja pojde z facetem do lozka jak po pierwsze sama bede tego chciala a po drugie bede widziala po jego zachowaniu ze mu zalezy :-) tym akurat nie musze sie martwic bo u mnie nawet nic sie nie chce rozpoczac a.co dopiero dalej :-P

kwiatltosu a myślisz że dwa miesiące to za krótki czas żeby isc z facetem do łóżka?

Tutaj nie ma zadnej reguly, jezeli oboje tego chca to mysle ze w koncu to nastepuje, ale jezeli facet zaraz po tym zaczyna sie powoli wycofywac to oznaczac moze tylko jedno: ze pobawil sie druga osoba i nie traktuje tego powaznie.

kwiatlotosu89 dziś nie no ja pojde z facetem do lozka jak po pierwsze sama bede tego chciala xxx problem w tym czy on będzie chciał a skoro masz takie powodzenie jak piszesz to raczej z seksu nici!

no moze i nici :P ale nie zalezy mi na seksie z pierwszym lepszym takze wiesz... tez uwazam ze nie ma reguly, 2 mce to nie za szybko ale jak napisal ktos wyzej, moglabys czekac nawet pol roku a jesli facet chce sie tylko zabawic to i tak to zrobi niestety, ogolnie to trzeba miec swoje zasady i wiedziec xzego sie chce :)

kwiat lotosu no widzisz, nie spieszyłam się chciałam się upewnić ccczy mu zależy tylko na seksie czy nie. Spotykalismy się często, 3 razy w tygodniu i spotkania trawały po kilka godzin. Czasem sobie mysle ze może właśnie daltego ze tak zwlekałam on się zniechćęcił? Nie wiem już sama:-( Teraz czuć miedzy nami taki dystans, nie czuje się przy nim swobodnie.

Nie mysl tak o tym, ze zwlekalas i to moze przez to itp. to Twoja decyzja , nikt nie ma prawa na nia wplywac, wywierac nacisku, a jesli nawet sie facetowi znudzilo czekanie no to coz? na co Ci taki? ten prawdziwy dla Ciebie sie tym nie zrazi :)