Chyba jestem zakochana w trzech meżczyznach

uciekłam od pierwszego...ale po latach znowu sie spotkaliśmy... uciekłam znowu i wtedy przykleił się drugi, od którego uciekłam znowu i znowu go spotkałam...i między tymi dwoma dokleil sie trzeci, od ktorego też nawiałam, ale też znowu się zetkneliśmy. jestem skazana na nich trzech...uciekam ale wszystkie drogi prowadza z powrotem do nich...i co gorsza wciąż mnie ...dostrzegają.

Jednego do ust, drugiego w rękę a trzeciego do tyłka?

Trzeciego jeszcze nie skonsumowałam.

drugiemu skonsumowałam usta

A czwartemu dałabyś radę? :D Może ci się wydaje zwyczajnie...Przerysowałaś sobie nieco... A nie masz rozdwojenia jaźni? Można mieć trzeć trzech adoratorów ale kochać tylko jednego. Przynajmniej ze mną tak było. Naprawdę dwóch może się podobać, ALE KOCHA SIĘ JEDNEGO:D

Chyba jestem zakochana w trzech meżczyznach x Nie żałuj sobie, weź jeszcze kilku.

Czyli nie kochasz żadnego z nich!

Najbardziej chcialabym mieć ich cale zycie trzech na raz, ale by o sobie nie wiedzieli. Niedziele spedzac z markiem, on taki romantyczny, nad woda, a potem umpa umpa, soboty z jackiem, bo jacek jest luźny wesoły gość, taki miły i spokojny, kameralne soboty, a piątki z Jerzym, bo Jerzy jest bardzo wykwintny, subtelny iz jerzym jadałabym kolacje, a potem umpa umpa do rana.

a czwarty caluje mnie w reke ...przesympatyczny i dżentelmen. pewnie, ze tez by sie przydał, ale to może w czwartki, bo grafik juz napięty.

Wziłęabym jeszcze kilku, został jeszcze poniedziałek, wtorek, środa... Ale tego czwartego nie kcoham jeszcze, bardzo lubię, tak może po 3 latach go skonsumuje, może po 2 latach...bo ja nie tak od razu, tylko dopiero jak sie zakocham.

Jedne kobiety są do kochania inne tylko do rypania. Niech Cię rypią.

Weź maksymalnie 6, nawet w piłce nożnej trzeba mieć dzień przerwy na regenerację ;)

Sa fantastyczni, tacy mili az chce sie tulić do serca.

Lubią ze mną porozmawiać i zjeść ciasteczko z kremem. i posmiejemy się razem ;) właściwie nawet nie sugerują tak bardzo , że przydałoby się coś wiecej ;)

Kobieta czuje się kimś wyjątkowym bo oszukuje kilki facetów, a oni ją adorują, bo każdy z nich ufa że ona jest tylko z nim. Smutne.

eee nieeee, przeciez oni wiedzą, że nie sa jedyni i że za winklem zaraz przyklei się następny, dlatego nie jestem z żadnym z nich, bo nie wierzą, że mogliby mnie mieć na zawsze.