Znów mnie ciągną do Up

Znów chcą mi na siłę pomagać. A ja znów im wyślę L4 I tak co miesiąc-debile! Na cholerę mnie tak dręczą?-Czy naprawdę tak bardzo brakuje im frajerów do prac interwencyjnych? Ja nie mam czasu na takie prace. Muszę oporządzić dom dzieci zarobić na życie rozliczyć z US i jeszcze ten durnowaty UP się przypiernicza! Kiedy to się zmieni w tym zjechanym kraju?

na pis głosowałaś ? pewnie tak bo chcesz 500 plus wiec nie narzekaj

to tak trudno ci jest sie wprost przyznac ze nie chcesz zadnej pracy ze zalezy ci tylko na ubezpieczeniu? ja tak powiedzialem i mam spokoj, przeniesli mnie do tego trzeciego filaru czy jakos tak i mam spokoj i na podpisy jezdzic nie musze, ofert pracy tez mi juz nie wysylaja mam spokoj

19:15 Serio? Proszę nie ściemniaj mi serio tak powiedziałaś?

Ja sobie jakoś radzę, na ubezpieczeniu mi zależy -jasne że tak -Tak na wszelki wypadek bo do lekarza i tak chodzę raz na 10lat jeśli nie muszę częściej. A mam z czego żyć bo pracuję-lubię pracować-jednak nie na etacie-nic na to nie poradzę. Szukam sobie zajęć-kiedy już coś znajdę robię i z przychodów rozliczam się z fiskusem w przeciągu kilku dni a na koniec roku składam stosowny pit. Pewnie że chciałabym generować dochody miesięczne i mieć własną firmę ale pracami interwencyjnymi do tego nie dojdę!

Ojej znalazłam coś o trzecim filarze pomocy ..Do trzeciej grupy (drugiej pod względem liczebności) trafiają ci, którzy nie dostaną ofert pracy, a zajmować się nimi będą Ośrodki Pomocy Społecznej, a od nowego roku agencje zatrudnienia wyłonione przez wojewódzkie urzędy pracy. Do tej pory urzędy muszą skompletować po przynajmniej 200 takich osób, które zostaną skierowane do agencji." Rany ja nie potrzebuję żadnej pomocy! Chcę mieć tylko możliwość opieki medycznej na wypadek wszelki. Słyszałam dziś że Pis ma dać ubezpieczenie wszystkim bez względu na to czy pracują czy nie i czy są zatrudnieni czy też nie. Słyszał ktoś o tym?

Zresztą takie zdrowotne ubezpieczenie i tak nie obejmuje ambulatoryjnego leczenia bo tam są limity na wszystko więc chodzi mi tylko o szpitale -tak? Ambulatoryjnie i tak leczę się prywatnie! Do jasnej cholery jak wy sobie z tym radzicie powiedzcie bo wróciłam do polski i się odnaleźć w tym bajzlu nie mogę!

dziś to prawda , pis ma w planie podnieść składki na ubezpieczenie by mieć kasę dla nierobów by mieli na lekarza ale nie uśmiechaj się , bo lekarza tylko pierwszego kontaktu leczenia szpitalnego nie będzie

Szpitalnego nie będzie? To jak mam karwasz barabasz żyć normalnie, skoro szpitalnego nie będzie a prywatnego szpitalnego nie ma?????

Sorry ale czy tutaj w Polsce każdy musi przymusowo pracować na etacie żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne i przyszłą emeryturę? Jak to jest i Was?

ja idę 4 sierpnia, mam nadzieję że mi nic nie zaproponują :o

Mi to na 100% coś zaproponują bo taki pracownik jak ja to skarb. Ale tak jak piszę nie potrzebuję pracy bo mi nikt nie zapłaci tyle ile potrafie zarobić sama.

ja już ich od 6 lat bujam w trąbke:D po podpis jade co 2-3mce, wczesniej było co 3, teraz od chyba roku jest co 2mce, zawsze gadam to samo wale ścieme i tyle hehe

No widzisz mnie co miesiąc wołają ! Zobaczyli że z dzieckiem przyłażę i zaczęli mnie co miesiąc wołać. Widocznie lubią takie dzieciate uwiązane.