Jak jakiś kolega mi się podoba to tego nie okazuję bo wiem że będzie chciał seks

bo wtedy spotykanie się = naleganie na seks prędzej czy później (u większości niestety prędzej) a ja nie lubię chodzić do łóżka z kimś kogo dobrze nie poznam. wolę go najpierw poznawać jako znajomego/przyjaciela, a dopiero jak go dobrze poznam wejść w bliższy układ czy związek :) czy tylko ja tak robię? :P

i bardzo dobre podejście ;)

Hah, mam tak samo.

hm kocia pałko, ale mogles zbrzydnąć na ryju, ponoc sama siwizna i zakola, takze nie wiem nie wiem. nie ma co okazywac :)

ja tak raz nie zrobiłam i żałowałam :( teraz jestem w takiej sytuacji i też nie będę pokazywać że mi się podoba