Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zauważyłam że kobiety są tępe,myślą że pracującej mąż nie zdradzi

Polecane posty

Gość gość

co wy sie wczoraj urodzilyscie? przecież jak ktoś chce zdradzić to zrobi to i żonie na stanowisku, i kucharce... skąd sie wzierlo to błędne miemanie że mąż zdradzi niepracującą, a pracującej już nie? Coś wam powiem...ja pracuję od 25 roku życia, jestem po studiach a miałam faceta który i tak mnie zdradził...z grubszą, brzydszką i kompletnie słabo wykształconą...więc skad wy macie takie bajki? a wsrod decentów, lekarzy ile osób sie zdradza? wydaje mi sie ze tu panie z biura zapracowane usiluja wmówić innym że praca jest gwarancja ze maz nie poszuka innej. przeciez to tak w ogole nie dziala, reguły nie ma oj kury z kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
docentów * A mało to razy były tu tematy ubliżające kobietom które nie pracują? że mąz zdradzi itd. Oj baby baby, ja mam koleżankę na wysokim stanowisku i co? myślicie że mąż jest jej wierny? bo co, bo ona ma stanowisko? mało w zyciu widzialyscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta pracująca przynajmniej nie zostanie z niczym, cała filozofia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja wiem :) ale czytam kafe od dawna i widzę, że tutaj wiele osó” się wypowiada tak jakby zdradzane były tylko tzw, kury. A przecież to bujda jakaś...mogę sypać przykładami z obu środowisk jak z rękawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko pierwsze słyszę o takiej filozofii :o poczułaś się lepiej na bezrobociu? ile jeszcze tematów tutaj założysz jak nie złe korpoludki to podszywanie się pod nie żeby im nawciskać, a teraz ogólny przytyk do pracy. Tak, tak wiemy pierwszy raz tu jesteś i pierwszy temat zakładasz. Myślę, że srasz tymi tematami żeby przygotować sobie grunt pod jakiś inny temat gloryfikujące bezrobotnych nieuków i roboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jesssuuu autorko no to nie pracuj i siedź na du/pie, kto ci broni ale nie ryj beretu już tymi swoimi wypocinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja PRACUJĘ, kto ci powiedział że ja zakładałam tu temat okorporacji jakiejś?????? nie znam ani jednej babki z korpo, jak mame kocham... ja się pod tamtym tematem chyba z raz wypowiedziałam a że widze że macie zakodowane w głowach że pracująca nie jest zdradzana to wam mówię że ja byłam, choc do pracy chodziłam i chodze i to nie ma nic do rzeczy. chce wam tylko pokazac jak zalosne to jest i wcale nie mniej zalosne niz wypociny "kur" z ktorych niby sie smiejecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a gdzie ja powiedziałam psychiczna wariatko, że pracującej mąż nie zdradza? no gdzie ja tak napisałam? ale ty wiesz lepiej, ja nic nie powiedziałam a ty tłuczesz, że "mamy coś tam zakodowane" ja nie o tym w ogóle pisałam i nie obchodzi mnie to wiec po cholerę się ciskasz z tymi wywodami na temat tego co mam w głowie. Zobacz kretynko, że nawet nikt na ten temat z tobą gadać nie chce, bo o takiej filozofii nikt normalny nie słyszał. Wymyśliłaś temat z d.py i ja o tym napisałam i nie wysilaj się, bo nie będę z tobą gadała o tym czy niby pracujące/bezrobotnej mąż nie zdradza, bo chyba każdy głupi wie, że to nie od tego zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×