Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trafił mi się skarb?

Polecane posty

Gość gość

Trafilam na mężczyznę który nie lubi obciagania bo kojarzy mu się to z d******* tak samo jak mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MójSkarbPozytywny
Twój skarb jest na NIE Mój skarb jest na TAK Ty jesteś szczęśliwa, bo on od ciebie nie chce tego, co byłoby dla ciebie nieprzyjemne. x Moja połyka, buzię ma po tym skrzywioną jak po cytrynie, bo to paskuuuuudne! Ale jej szeroko otwarte, wpatrzone we mnie oczy NAPRAWDĘ lśnią jak gwiazdy. Ona wie, CO mi dała, co czuję i sama czuje radość darczyńcy. x Można rzucić kilka groszy na ladę w kwiaciarni, wziąć bukiet nawet na niego nie spojrzawszy. Dziewczynie powiesz "proszę", ona odpowie "dziękuję" i wstawi do flakonu. Taka drobna przyjemność. x Toliboski w nieskazitelnie białym garniturze wchodzi do bagna po kaczeńce. Spokojnie wybiera ładne kwiaty, nie spieszy się aby jak najszybciej uciec z obrzydliwej wody pełnej żab i pijawek. Z całą pewnością nie jest to przyjemne. Ale to jest DAR! Oczy Barbary lśnią, bo nie jest to dar zdawkowy za kilka groszy. On się musiał przełamać żeby dać. Wiele lat żyje z wyjątkowym Człowiekiem, Bogumiłem. Jednak ta scena uparcie wraca w pamięci, wirując w głowie, jak piękna muzyka. x Doskonale wiem, jak moja Ona musi się przełamać, silniej niż Toliboski się przełamać, aby mi dać inny DAR. Ona wie jak mnie uszczęśliwia. To widać w Jej błyszczących oczach. Wbrew skrzywionej buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam skarb prawiczek miał mnie dziewice. A co do lodzika czy minetki to prawie codziennie się również tak kochamy. Tylko higiena miejsc intymnych zawsze kąpiel przed seksem i nie jadamy ani nie pijemy syfu dlatego smak nektar jest dobry przy wtrysku moim czy jego. Do tego troskliwy i nie wstydzę się go dlatego zawsze jest przy każdym badaniu ginekolog cipki i wspierał porody. Są zacofane co intymność mają nie z partnerem lecz ginekologiem ciemnota. Do tego można będąc samej podczas badań cipki na zboczenca ginekologa !! Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj czubie ty jeden :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem do jakich lekarzy trafiasz, jeżeli rozporek rozpinają ;-( ja mam już trochę wizyt za sobą, jestem pacjentką kliniki na poziomie i lekarza na poziomie. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Swoją drogą męża przy badaniu też sobie nie wyobrażam, bo po co? To nie jest kwestia wstydu, ale nieuzasadniona zupełnie sytuacja. Idę na kontrolę lekarza, tak samo ginekologa jak dentysty, okulisty, laryngologa. Jestem dorosła i do gabinetu wchodzę sama. Rozumiem, że u stomatologa mąż też zagląda Ci do buzi? To jest nadinterpretacja, czytam ciągle że jak mężczyzna jest przy badaniu ginekologicznym to jest udany związek. Wg mnie jest to wypaczenie i brak zrozumienia sytuacji. Sama rodziłam /bo wolę być sama w sytuacjach zadaniowych/, sama chodzę do ginekologa i innych lekarzy. Żyję w udanym związku, jestem mężatką od 15 lat, mam 2 dzieci i nie wstydzę się męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rozpinanie rozporka przez ginekologa to jej koszmar i jednocześnie marzenie. To wcale nie sprzeczne. Szczególnie dziewczyny miewają marzenia, których same przed sobą się wstydzą. Moja obecna żona w naszych pierwszych miesiącach powiedziała mi, że chciałaby abym ją pieścił siedzącą na fotelu ginekologicznym. Nie zdawała sobie sprawy, że ja więcej się domyślam o jej marzeniach niż ona by chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 7.53 Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Wkurza mnie jak czytam że jak z mężem do ginekologa to tak super i w ogóle super związek. To kurcze przecież lekarz tak samo jak dentysta, okulista czy chirurg. W czasie operacji wyrostka też leży się nago na stole operacyjnym i co mąż ma pilnować żeby chirurg nie patrzył lubieznie??? Śmiech mnie ogarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E_wa
A moj SKARB uwielbia jak go tak pieszczę. Gdyby mi na to nie pozwalał to pewnie nie bylibyśmy razem, bo mnie to wyjatkowo kręci. Uwielbiam dawać maksimum przyjemności mojemu mężczyźnie i kiedy widzę jak mu jest dobrze to sama jestem w niebie. Wiem, że dla niego też jest bardzo ważne żeby mnie rozkręcić do obłędu. I właśnie o to chodzi żeby dawać przyjemność kochanej osobie, bo dawanie jest tak samo cudowne jak branie....a może nawet lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona mona7
lubię czuć Go w ustach zwłaszcza gdy cudownie, cicho pojękuje odwdzięcza mi się potem długim lizaniem tzipki :P uwielbiam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MójSkarbPozytywny
Dwa poprzednie komentarze skłaniają mnie do potwierdzenia. TAK! Od samej przyjemności, rozkoszy seksualnej jeszcze bardziej upajający jest jej aspekt psychiczny. Ta pełna miłości zgoda, te zaproszenie i to bez obłudnego udawania, że jest to dla Niej FIZYCZNIE przyjemne. Nie, to nie jest przyjemne przez smak, absolutnie! A jednak te wargi złożone w mięciutki pierścień i dłoń powoli przesuwająca się od podbródka, przez szyję, między piersiami, aż do brzuszka. Przez całą drogę, do przebycia której mnie zaprasza. I oczy. Pełne miłości, mówiące że to trudne, ale mnie zaprasza do swego brzuszka. Ona wie, co czuję bo wiele razy klęczałem przytulony twarzą do tego brzuszka. Na zewnątrz niego i wewnątrz. Czy można się bardziej ze swoją Dziewczyną fizycznie połączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa Faktycznie skarb Musisz go głęboko zakopać żeby nikt go nie znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się też kochana kobieta trafiła,oprocz tego że jest śliczna to potrafi zrobić super lodzika i jeszcze to lizanie jajek, coś wspaniałego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 07.53 " to nie kwestia wstydu " ale zacofania twego! ! W związku nie patologicznych moje zdrowie jest ważne dla męża i dlatego jest przy mnie podczas badań i zabiegów tak jak to się odbywa w cywilizowanej Europie! A ty masz męża którego wstyd pokazać ludziom! !??? A intymność masz z ginekologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dla Ciebie to skarb, to wszystko w porządku ;) "Szczęście jest tam, gdzie je człowiek widzi" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MójSkarbPozytywny dziś Masz fetysz własnej spermy zboku :O Tak wymuszać na kobiecie obrzydliwe dla niej praktyki, dla chwili przyjemności. I ty twierdzisz, że kochasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie fetysz, lecz pełną świadomość genetycznej tożsamości. Czy ty możesz czymś uzasadnić swój zarzut o "wymuszaniu"? Kibole wrzeszczą na policję "gestapo!" nie dlatego, że to prawda, ale dlatego że jej nie lubią. Postępujesz tak samo. Pełno na tym forum tematów o formach seksu, które mnie się absolutnie nie podobają, ale nie czuję się upoważniony do napaści, oskarżania o stosowanie przymusu bez dowodów na to. Ciebie też nikt do niczego nie przymusza i czy dlatego ingerujesz pomiędzy inne osoby? Ktoś inny zaczął o "skarbie", więc i ja się do takiego przyznałem. Bo nie da się inaczej nazwać Osoby przełamującej własne opory (zrozumiałe!) z miłości do partnera. Co najbardziej zachwycające: zachęcającej, zapraszającej z własnej inicjatywy nawet wtedy, gdy się nie ośmielam nawet spojrzeniem zdradzić pragnienia. Także za to Ją kocham. TAKŻE! Na wpół głucha Osobo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.55 na tym polega miłość troszczy się jeden o drugiego zwłaszcza u ginekologa przy badaniu krocza jest mąż u dentysty i laryngologa i patrzy by nie zarażali lub coś gorzej jak u ginekologa nie molestował!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam jak jęczy ,lubie męczyć,blokada to ograniczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kochasz ją za to, że się tak zmusza DLA CIEBIE? Widząc jak się krzywi i to cię podnieca? "I oczy. Pełne miłości, mówiące że to trudne" Jesteś sadystą, że podobają ci się oczy zdębiałe z obrzydzenia??? Ile ona ma lat, że tak jej mózg wyprałeś, że robi to mimo niechęci? Pewnie jest dużo młodsza zależna od ciebie i czuje się w obowiązku to robić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Licząc się z możliwością, że piszę do Osoby niepełnosprawnej intelektualnie, napisałem 2 razy, w tym raz wielkimi literami: "Także za to Ją kocham. TAKŻE!" Niestety to nie pomogło na tępotę umysłową. Trzeba by kilofem, czy co? Jest ode mnie młodsza o 20 miesięcy, ja jestem magistrem inżynierem, ona ma wyższy ode mnie stopień naukowy, mieszkanie ONA odziedziczyła po swoich rodzicach jeszcze gdy była moją narzeczoną, od kilkunastu miesięcy zarabia nieco więcej ode mnie. Jest mądra i dobra. Wszystko, co dobrego zrobiliśmy jako małżeństwo, to głównie z Jej inicjatywy. Nic dziwnego, że takie Cudo jest także cudowne w sprawie, o której piszemy. Mam do ciebie pytanie: - czy ja dobrze rozpoznaję twój charakter, że gotowa byś była skopać Pana Boga, gdyby się ośmielił stwierdzić, że w jakiejś sprawie nie masz racji? Znam taki charakter, taki jak mojej kochanej Siostrzyczki. Widzę coś podobnego u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak trzeba kilofem, bo nie rozumiem jak można czerpać przyjemność wiedząc, że druga osoba cierpi wtedy kausze i odczuwa obrzydzenie, aż jej oczy z orbit wychodzą :O Twoja prymitywna, samcza natura bierze górę nad empatią wobec twojej ukochanej. Bardzo źle odczytujesz mój charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam bym takiego nie chciała :O nie dogadalibysmy się,bo mnie pociąga seks oralny i moim zdaniem takie brudne skojarzenia są chore. Bo nie to co sie robi ale to z kim sie to robi ma tu znaczenie. To znaczy - pocałunek z kim obcym jest wykluczony u mnie a seks oralny z kochaną osobą jest super. nie rozumiem takich skojarzeń,przecież prostytutki także "normalny" seks uprawiają więc niby czemu akurat oral miałby być d****arski? albo jak z p****la? skoro na długo przed powstaniem 1 p****la ludzie robili takie rzeczy.. także źle bym sie czuła z kimś kto by tak myślał bo nie mogłabym go ( i siebie) w taki sposób zaspokoić a jeśli bym już to zrobiła to by miał mnie za dziwkę i zaczął mną gardzić i sie brzydzić a to by oznaczało,że wcale mnie nie kochał i że ma kompleks madonny i ladacznicy czego nie znoszę. A w ogóle to sie tak nie ciesz,bo jak ma ten kompleks to równie dobrze może cie zdradzać z d******** bo w końcu jego zdaniem to d***** robią loda i lód to nie zdrada a poza tym on cie za bardzo szanuje byś sie dla niego tak "poniżała" a że taka zdrada z dziwką to dla Ciebie brak szacunku i poniżenie to już nie zauważy. Więc nie wiem z czego sie tak cieszysz,ja bym sie raczej obawiała takiego kogoś. ma chore podejście do seksualności,ale skoro i ty masz takie to może i faktycznie pasujecie do siebie. No i niby dlaczego tylko ten lód jest taki zły a już minetka jest ok? jakoś nikt sie nie oburza,że to poniżające dla faceta lizać tam kobietę..wiec niby dlaczego w drugą stronę to już taki skandal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E_wa
Gość 23.01 Myślę że nie potrzebnie się denerwujesz. Twoja rozmowczyni powyżej nie zrozumie o co Ci chodzi choćbyś nie wiem jak długo tłumaczył. Myślę że jest to niestety własność osób którym dawanie nigdy nie dawało szczescia i nie sprawiało radości. Dlatego nie jest w stanie pojąć twojej relacji z żoną....i trudno. Taka jej uroda. Szkoda Twojej frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czułabym że nasz seks jest uboższy przez brak tak ważnego elementu,który jakoś dziwnie mnie pociąga i dla mnie to nie jest poświęcenie a coś fajnego. I dziwny facet który sam sobie odmawia takiej przyjemności... dajcie już spokój Panu genetycznemu :P ( od 1 posta rozpoznałam,że to Ty ;) już pisałeś o tym,że czastka Ciebie jest w niej i też sie przyczepili tego) moim zdaniem bardzo fajnie myśli na ten temat i widać,że do seksu właśnie podchodzi głębiej a nie prymitywnie ( to podejście autorki jest dla mnie prymitywne). Widać,że ma dla niego znaczenie,że to robi z żoną a nie z byle kim i że liczy sie dla niego to co czuje jego żona (wbrew temu co kt oinny twierdzi). Po prostu go nie rozumiesz i tyle. To nie chodzi o to,że jego żona cierpi katusze jakieś,bo przecież to coś fajnego pieścić ukochanego a nie jakieś męki :D tylko chodzilo o sam smak spermy,że nie smakuje jak lody śmietankowe tylko nieco inaczej :D a tyś to przekręciła,że sie kobieta Bóg wie jak poświęca i męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to oczywiste,że gdyby ona to robiła faktycznie z obrzydzeniem to i jemu by to nie sprawiało przyjemności ale też zapewne byłoby mu przykro,że sie go własna żona brzydzi,a przecież ukochanej osoby nie powinno sie brzydzić. kurcze, to nie tak,że każdy musi wszystko lubić,ale co innego czegoś nie lubić a co innego twierdzić,że to jest be bo d***** coś takiego robią :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten pan napisał, że to dla niej poświęcenie, że musi się bardzo przełamywać aby to zrobić. Nawet skrzywiona mina po mu nie przeszkadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdza się to, że o nic innego ci nie chodzi, a tylko żeby MIEĆ RACJĘ, POSTAWIĆ NA SWOIM, za wszelką cenę. Nie chodzi ci wcale o moją żonę, a tylko o zaciekłe stawianie na swoim. Ty naprawdę byś Bogu nie ustąpiła uważała go za głupszego od siebie. Masz taki sam wredny, zajadły charakter jak moja siostra. Ty tak mojej żonie "współczujesz", a co powiesz na to, że pierwszy stosunek był dla niej bolesny, ale POMIMO TEGO oddała mi się. Jak miliardy dziewczyn przez tysiące lat swoim chłopakom. Ty wredoto, będziesz pluła nienawiścią na miliardy chłopaków, że przyjęli taki dar swoich dziewczyn, które nie odmówiły im zaakceptowania BÓLU gorszego od obrzydzenia? Jak oni mogli prosić także dziewczyny, aby urodziły im dziecko. A one zdecydowały się na ten ból. Pogryź ze wściekłości tych wszystkich ludzi, że zachowują się odmiennie od twoich teorii. Że dają nawet trudne poświęcenie z miłości i przyjmują je. Ty chyba jesteś nietkniętą starą panną i stąd tyle złości i potępiania innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteś w błędzie, chodzi mi o twoją żonę, że robi to mimo tego, że to ją brzydzi, a ty masz tego świadomość. Poruszam tylko tę kwestię, nie czepiam się kobiet, które to robią z przyjemnością. Jeśli obydwie strony lubią dane praktyki seksualne, nawet kontrowersyjne dla ogółu, mi to nie przeszkadza. Nie przesadzaj i nie wyolbrzymiaj, ja nic o porodach, pierwszych razach nie pisałam. Poza tym twoja żona robi to przez całe życie, a pierwszy raz boli tylko raz jak sam nazwa mówi. Czyli wielokrotnie poddajesz ją przykrym doświadczeniom. Ciekawe co ty sobie myślisz jak widzisz ją taką skwaszoną, nie przeszkadza Ci to? I jeszcze odczuwasz z tego wyższą przyjemność psychiczną :O Widzę, że będziesz tego połyku bronił jak niepodległości :D Wcale nie jestem wściekła i nie muszę mieć zawsze racji, ale nie muszę też zmieniać zdania za każdym razem. Ale rozumiem, że ty wolisz takie dziewczyny, które się zawsze na wszystko godzą ;) Niektóre są krnąbrne, a nie jakieś uległe gejsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uuuuuffffffffffffffffffff
Już mi dobrze. Kilka godzin, od obudzenia się, chodziłem jak struty, bo ta cholera rzeczywiście wsączyła we mnie swój jad. Radość zmieniła w piekiełko wątpliwości. Rozmowa z Żoneczką była krótka. Ja do niej: Przyszło mi do głowy :-) że może ja Cię krzywdzę? Co prawda nie nakłaniam Cię do wypijania mojej spermy, ale może nie powinienem się na to zgadzać? Kilka razy mówiłaś, że ma paskudny smak i widzę, jak czasem się po tym krzywisz. Ona: Ty coś widzisz i ja coś widzę. Widzę twoją twarz, gdy połykam, słyszę twoje wrzaski, albo chociaż to, co się dzieje z twoim oddechem. Co do smaku, to bez pracy nie ma kołaczy. Życie jest takie, że każdy medal ma dwie strony. Jak dbam o linię, to ciągle jestem głodna i zmęczona, znudzona tymi durnymi ćwiczeniami. O! Gdybyś mnie mógł od tego uwolnić, to by było coś! (może nie powtarzam precyzyjnie, ale taki był sens Jej słów) Ja włączyłem smartfon i dałem jej do czytania ten temat. Ona czytała, czasem się do mnie uśmiechała, a czasem prychała jak kot. Skończyła, powiedziała tylko "co za idiotka" :/ :/ :/ i od razu zaczęła rozpinać mi rozporek i wyciągać. I to się okazało zaskakująco trudne, bo Ona nigdy tego nie robiła, a on się już wyprężył wewnątrz spodni! Ja do Niej "ja dopiero umyłem tylko zęby", a Ona "a co? Kopałeś nim ziemię w ogródku? Na przyszłość nie będziesz gadał takich głupot!". Gdy już łykała, to specjalnie zachowywała się jak nigdy. Tak mlaskała, siorbała, mruczała "mniam, niam, niam" Rozwiała tą truciznę, moje wątpliwości jak jakieś śmieci. x Fryzjer króla Midasa nie mógł wytrzymać w milczeniu, wykopał dołek i do tego dołka krzyczał "Król Midas ma ośle uszy!" Ja też nie mogę wytrzymać w milczeniu o tym, że taki Skarb mi się trafił, takie ukochane Szczęście w ślicznym ciele, więc krzyczę do tego internetowego dołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuuuuffffffffffffffffffff dziś To dobrze zatem, że masz posłuszną suczkę z wypranym móżdżkiem :D Teraz dzięki mnie będzie ciągnęła jeszcze lepiej, nawet niemytego, nie musisz dziękować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×