najbrudniejsze rejony Polski jesli chodzi o higine ludzi WYMIENIAMY TUTAJ

wybaczcie za brak znakow PL ZACZYNAMY gdzie jest najgorzej?

Warszawa - ciuszki ładne a pod nimi zgnielizna i fekalia

potwierdzam Warszawa

Wynajmowałam pokoje w Krakowie przez całe studia i w niektórych mieszkaniach właścicielki chciały, żebym sie myła w miednicy raz na tydzień (!!!)

Będzin Katowice Zabrze Mysłowice Czeladź Sosnowiec

Warszawa

Brudne wszystkie gdzie nie było wpływów niemieckich.

Ja mysle ze nie chodzi o region tylko np o wiek ludzi. Np starsi ludzie zupelnie odpuszczaja higine-"dziadzieja" czyli po pierwsze oszczedzaja na wszystkim w tym na wodzie i na mydle, a po drugie nie chce im sie myc. Np bylam w sanatorium w Ciechocinku i na korytarzach na drzwiach od lazienki wisialy kartki="prosimy korzystać z prysznica co najmniej raz dziennie"-santorium z kuracjuszami, ktorych srednia wieku wynosila 70 lat. Oczywiscie smiedzialo wszedzie niemytymi starymi ludzmi" Ludzie na wsiach tez maja inny stosunek do higieny, przyjda z pola i ida spac bez myci sie.

Jestem rodowitą warszawianką,ale niestety potwierdzam. Brud bierze się z słoików, ludzie ze wsi nienauczeni higieny i kultury osobistej,oprócz tego tutaj jest największe skupisko ukraincow,dla których woda to tez jak złoto..i arabów, hindusów... byłam zas w Krakowie i tam jest czysto i pachnaco tylko smog i duchota.

Największy śmierdziel jakiego "znam" mieszka pod Ukraińską granicą we wsi Nowe sioło i jest to HIM

A tak, pisała jako gggb że ma zielone upławy. Pachnieć to nie może.

Cały śląsk jest brudny i ludzie też.

Warszawa-i wcale nie słoik tylko warszawianka z dziada pradziada-syfiaste mieszkanie pełne "antyków" i mycie raz na 2 tygodnie , pracować z kimś takim to koszmar

Zabzite dechami Kurpsie

W WaWie śmierdzące paniusie pod spodnicami syf.