Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćklan

Ukształtował mnie serial Klan, nie wiem czy się śmiać, czy płakać ;)

Polecane posty

Gość gośćklan

Tak apropos tego że Klan jednak wraca ;), dodam że już nie oglądam, ale dłuuuugo oglądałam ;) Właściwie to już dość dawno zdałam sobie sprawę, że sporo wzorowałam się na tym serialu, nadal sądzę że nie były to całkiem dobre wzorce, tylko że to przecież postaci fikcyjne ;). I trochę smutne, że nie miałam takich wzorców w rzeczywistości. No ale w latach 90, to potęga TV była ogromna, a przynajmniej na nastolatki ;), coś jak teraz filmiki na Youtube, albo portale społecznościowe ;) Kiedy Klan zaczął być emitowany byłam w II klasie liceum, było mój pierwszy polski serial, który oglądałam od początku emisji już tam powiedźmy mocno świadomie, nie jako dziecko...Chyba też mi się ta formuła, że to działo jakby w czasie rzeczywistym bardzo ujęła i się mocno wciągnęłam, nie było mowy o skupieniu się na odrabianiu lekcji przed Klanem :D, serio jak sobie dziś o tym myślę, to trochę masakra ;) Najbardziej to się utożsamiałam z Agą Lubicz, była 2 lata ode mnie starsza ;), tak samo jak ona chciałam być copywriterem i później dziennikarką i co najlepsze w realu obu fachów spróbowałam :D Uwielbiałam te rodzinny rozmowy Lubiczów przy śniadanku, przy kawce, taki wzór rodzinki dla mnie ;) Teraz młodzież raczej się w mniejszym stopniu na serialach wzoruje, no raczej nie na Klanie :P Chyba rządzi internet...ciekawe czy to lepiej, czy gorzej...? A jakie seriale były w waszej młodości dla was istotne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe smiechłam :D mnie ukształtowała Moda na Sukces, zawsze chciałam być taką suczą przebiegłą jak Brooke - jak nie z synem to z bratem, jak nie z bratem to z ojcem - zawsze po trupach do celu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie obejrzalqm ani jednego odcinkau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dynastia macgyver alf, swiat wg bundych, doktor quinn. Z polskich żadnych bo chyba wtedy nic ciekawego w telewizji nie lecialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ukształtowały książki a nie seriale ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Te różne zachodnie ;) też oczywiście oglądałam, ale to raczej tylko rozrywko ;) Pamiętam jak moje koleżanki ubierały się ala Kelly czy Brenda z Beverly Hills 902010 ;)...pamiętam że jak już kończyła się emisja tego serialu w tvp, to ja byłam jeszcze chyba pod koniec podstawówki, nie ten etap emocjonalny jeszcze ;), poza tym bardzo to było oderwane od polskich realiów lat 90 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ją właśnie nie lubilam beverly hills nie podobał mi sie ten serial. Lubilam oglądać jezioro marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbialam beverly hills 90210 :) nagrywalam odcinki na video i ogladalam kazdy po kilka razy :) swoja droga szkoda ze nie ma tego serialu ma dvd. Wg mńie im nowsze odcinki tym lepsze, chetnie bym znowu obejzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze jak sobie przypomnę czasy podstawówki to mi sie lezka w oku kręci. Szkoda że juz nie wrócą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Jezioro marzeń miało klimat :) i ten utwór z czołówki, cudny :) Tylko ja z kolej jakoś późno, to odkryłam byłam już na studiach i z kolei już byłam trochę na to za stara ;), widziałam tylko kilka odcinków... Moj mąż mi kiedyś opowiadał, że lubił to oglądać :) Oj Klan to w latach 90, to mało kto nie oglądał, choćby od czasu do czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o BH też - rzygałam słodką Brenda i Brendonem, Dylan to było coś :D tak samo rzy.galam nudna Andreą i Stevenem. Donna i Kelly były ok :D był jeszcze australijski serial Szkoła zlamanych serc, tez fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
No ja jeśli już to zdecydowanie grzeczny Brendon niż Dylan :D O pamiętam to było wielkie wydarzenie, jak to zaczęło lecieć w tvp, ...mam 5 lat starszego brata i pamiętam jak będąc jakoś w 4 klasie oglądałam z nim początkowe odcinki ;), nawet trochę pamiętam w którym pokoju w domu to oglądaliśmy :), ech, fajne to były czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w tym samym wieku co autorka. Z dzieciństwa podstawówkowego pamiętam uroczy serial 'Cudowne lata'. Oglądałam też 'Alfa', 'Pełną Chatę' i 'The Cosby Show'. Beverly Hills też się oglądało. No i polski tasiemiec przedklanowy 'W Labiryncie' - mało co jeszcze czaiłam wtedy, byłam zbyt smarkata. No i 'Dynastię' się oglądało z babcią :D 'Klan' oglądałam niedługo, w ogóle się w to nie wczułam, uznałam, że to dla pań w wieku mojej mamy. Oglądałam tego sporo, ale nie mogę powiedzieć, że cokolwiek z tego mnie ukształtowało. Ukształtował to mnie niefajny, toksyczny dom rodzinny, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
No ale jak pisałam BH za mocno było dla mnie nieprzystające do polskich warunków, plus nie wstrzeliłam się z wiekiem w ten serial, jak był emitowany...Oglądałam ten serial z zaciekawieniem, ale bardziej jak film sience fiction, niż do czerpania wzorców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Ano fakt tych sitkomów amerykańskich, to w altach 90 w tvp było sporo...z podstawówki to chyba najbardziej pamiętam i lubiłam Alfa i Bill Cosby Show, no i Dzień za Dniem :D Dynastia też była hitem, taka nowość ;) Cudowne Lata był z tych sensowniejszych, ale jako od przypadku do przypadku to oglądałam, nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba pora emisji była dziwna, niedziela rano, czy coś takiego? Pamiętacie może? :) A już tak na poważnie to oprócz Klanu to drugi którego wręcz połykałam, bo był tylko raz w tygodniu to Ostry dyżur, ale to już z polsatu, George Clooney w roli lekarza, boski :D. Kilka lat temu przypadkowo w jakieś tvp4, czy coś takiego, obejrzałam kilka odcinków, nawet takich których już polsat później nie puszczał i nadal uważam że jest świetny, nie taki płytki i ciekawy... No ale tych na poważnie to zdc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też oglądałam szkole złamanych serc. potem jeszcze nawet na studiach trochę-choć po śmierci tego boksera już mi jakoś dalej nie podchodziło, potem pojawili się nowi uczniowie i było tak sobie. jezioro marzeń.... wczuwalam się w postać brunetki , bo też miałam kumpla z dzieciństwa z którym łączyło mnie coś więcej... I Joe była mi bliska. ale w późniejszych odcinkach już trochę przekombinowali. BH-nie moja bajka, strasznie sztuczne i wysuwane,już prędzej słoneczny patrol. A klan? nigdy go nie lubiłam, podobnie jak matki, żony i kochanki, ale w labiryncie oglądałam. I zmiennikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialam 13lat to lubilam bardzo ogladac, http://www.filmweb.pl/serial/Felicity-1998-40260 wydaje mi sie to o 100 razy lepsze od Jeziora marzen - nie lubilam go nigdy, mdlilo mnie od tych piosenek :kiss the rain: czy czołowkowego "i don't wanna wait cos tam:. Dynastie chyba ogladalam w poniedzialki z babcia, bo zostawalysmy same w domu. Mode o sukces chyba o 6 rano puszczali, tez babcia wstawala i tv odpalala to lecialo. Klan przez jakis czas ogladalam razem z babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Szkoła złamanych serc, to tylko kojarzę tytuł, bodajże też już byłam na to za stara ;) W Labiryncie to pierwsze emisja była przed moją świadomością, jak tu ktoś wyżej napisał, za smarkata byłam ;), moi rodzice też jakoś tego nie oglądali...pamiętam tylko sytuacje jak była jakaś impreza u nas, znajomi rodziców i oni w pewnym momencie przylecieli do telewizora i chcieli to oglądać ;). Później wiele razy to było powtarza, więc co nie co kojarzę, ale jakieś taki pogmatwane mocno było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry boze, po niespelna 30latach przypomnialam sobie jaki serial uwielbialam ogladac w dziecinstwie z bratem, lecial kolo 21 i dziadkowie nam pozwalali ogladac, ogolnie mielismy zayebistych dziadkow bo na wiele nam pozwalali :D http://www.filmweb.pl/serial/Niebezpieczne+uj%C4%99cia-1984-97994/descs xx niezapomne naszego poruszenia kiedy wyswietlono w serialu notke ze na planie filmowym zmarl tragicznie aktor - pomylono chyba amunicje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co wiecej - Przyjaciele, Gliniarz i Prokurator, Kobra, Wings (ciekawe czy ktos to pamieta :P), Zar tropików, Na celowniku z J. Scalią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Przyjaciół to nie znosiłam, wkurzał mnie ten humor, a byłam akurat na oglądanie tego, bo jakoś to były czasy liceum i te starsze klasy...A te różne kryminalne które leciały w czwartki o 20, to obowiązkowo też :D, że rodzice pozwalali, jak miał nawet z 10 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że pamiętam 'Skrzydła' ! Zapomniałam je wymienić w swoim poprzednim wpisie. Uwielbiałam ten serial ! Lubiłam też 'Na wariackich papierach' ('Moonlighting').

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:48 ale szok, ta aktorka Jennifer O'Neil - co na filmwebie o niej napisano: "Brunetka o delikatnych rysach twarzy nie stała się gwiazdą, choć zagrała sporo ról. Ma za sobą bójne życie prywatne. Aż dziewięć razy wychodziła za mąż. Pokonała tym samym inną matrymonialną rekordzistkę, Elizabeth Taylor" :D xx jaja :D xx o Moonlighting tez uwielbiam, ale pierwszy raz z tym serialem zetknełam sie gdzies w 2006-7 r. chyba wiec mialam juz kolo 16-18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiałam "w labiryncie" i ten kawałek "w labiryncie ludzkich spraw..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e u mnie rodzice byli zawsze zapracowani i w efekcie tego do 6rz mieszkalam u dziadkow, a oni pozwalali ogladac takie seriale max do 22. a potem za dnia co sie dalo to sie ogladalo jak byl czas. Przyjaciół nie lubilam ogladac kiedy byli na topie, bylam za mala i nie lapalam tego dowcipu, ale jakis czas temu sobie przypomnialam wszystkie serie i bardzo mi sie spodobał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćklan
Tak z ogólnych wniosków, to jak się nad tym zastanowić, to kiedyś też dzieciaki oglądały dużo głupot mimo że internetu nie było ;), bo przecież większość tych seriali o których piszemy, to nie są ambitne treści, a już na pewno nie dla dzieci....a jednak większość dzieciaków, młodzieży to oglądało i wielkiego halo nie było ;). Nie czuję się jakaś spaczona, czy zdemoralizowana przez to ;) No może to było powiedzmy lżejsze niż seriale, które dziś dzieciaki oglądają, no ale może, trudno to po latach obiektywnie ocenić, poza tym nie wiem co dokładnie dziś dzieciaki oglądają...no ale dziś apeluje o nadzór rodzicielski odnośnie też tv ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie ukształtowały fraglesy także nie wiem jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją pamietam benny hilla zawsze lubilam oglądać i naprawdę sie smialqm choć dzis nie wiem chyba z czego. Za to jaś fasola nigdy mnie nie smieszyl. Ueuelbiwlam allo allo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×