Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Beka z klienta

Polecane posty

Gość gość

Siedze sobie w barze na nocnej zmianie. Ruchu za bardzo nie ma wiec jak ktos przyjdzie to sie go zagaduje zeby posiedzial dluzej. Alez mnie gosc rozbawil, stwierdził ze kn by swojej kobiecie nie pozwolil pracowac na noc:D ni cholere nie rozumial, ze nie mialby prawa jej zabronic bo kobieta nie jest wlasnoscia... obrazil sie prawie jak mu powiedzialam, ze jesli moj facet kiedykolwiek powie mi ze czegos mi nie wolno to ma 5 minut na to zeby sie spakowac:D #typowyseba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba typowy Janusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seba ! janusze by pozwalali bo to pantofle ,a seby to nieokrzesane dresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
a głupie dziunie pracujące nocami w barze i obslugujace meneli to kto ? tereski, haliny czy jeszcze inaczej :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
glupia dziunie poznasz po hasztagu w takim kontekscie od razu wyjasnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, nie jestem glupią dziunią. Lubię tą pracę:) jest wesoło, można porozmawiać z ludźmi, zarabiam dobrze, często nawet nie ruszam wyplaty bo zyje z napiwkow:D Probowalam pracować w zawodzie, ale biuro mnie męczy, papierkologia nuży, a w typowym korpo wytrzymalam jedynie 6 miesięcy. Rohie co lubie i czuje sie z tym dobrze... kiedy przestanie mi to odpowiadac to zmienie prace... bo tej w naszym kraju jest od cholery i jeszcze troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
z reguły kelnerka w pewnym wieku już pracy nie zmieni bo na jaką niby ? a wiadomo że jak juz ma swoje lata to kelnerką też nie będzie, a i napiwki przestaje dostawać jak jest stara i brzydka :D poza tym pytałem jak się nazywa takie, a nie czy lubisz albo jaka to perspektywiczna praca. moim zdaniem perspektyw nie ma ale wiadomo że czasami się opłaca albo wyjscia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oplaca sie, zarabm 2× tyle co w biurze jak jest dobry miesiąc:) poza tym poznaje się roznych ludzi, nie tylko "meneli"... ale zwyklych ludzi pracownikow i osoby na wlasnej dzialalnosci, co jakis czas dostaje propozycje pracy, jednak zarobki zawsze ponizej oczekiwań a praca niewspolmiernie ciezka. Co jakiś czas złapię coś dodatkowego, bo zawsze jakis klient podrzuci fakturki do sprawdzenia, w okresie rozliczeniowym zostawiaja mi pity za barem, czasem ktoś przyjdzie się poradzić w jakiejs kwestii administrachjnej, poprosi o napisanie pisma:P nigdy nie mowie o pieniadzach, ale klienci zawsze zostawiaja jakas kwote w podziekowaniu... czasem sa to czekoladki a czasem 2 stowki ekstra. I robie to wszystko z przyjemnoscia... tylko dlatego ze znam tych ludzi, wiem o ich zyciu i problemach niejednokrotnie wiecej niz ich bliscy... i z groza wspominam czasy siedzenia za biurkiem, gdzie kolejny petent "kowalski" od drzwi roszczeniowa postawa - "żądał i wymagał" jeszcze zanim powoedział z czym przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, jesteś taką pustaczką, że głowa boli:( mężczyzna ma obowiązek chronić kobietę przed głupimi pomysłami a dla Ciebie to jest tylko korek do cipki. korek do cipki faktycznie nie może ingerować w czyjeś plany zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
#typowyseba x #typowaroxa:( jeszcze będziesz płakała za rycerzem, jak Cię pijusy z baru za mocno powywracają kolejny post to jakaś Twoja chora projekcja snów i marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah ja wole sie bronic przed facetami ingerujacmi w moje decyzje. Chora projekcja to chyba twoje nędzne życie:) ciesze sie ze mam faceta, ktory pozwala mi zyc tak jak mi sie podoba, ze nie musze gonic za kariera, ze moge sie realizowac i rozwijac poza praca... dla siebie, nie dla jakiegos pana prezesa. Że jesienia zaczne robic sobie drugi kierunek - dla siebie, nie po to by machac swoim dyplomem na rozmowie kwalifikacyjnej:) Zal mi kobiet, ktorych faceci nie wspieraja w ich decyzjach, bo nie chca ich zrozumiec... bo nawet jesli jakis krok wydaje sie bezsensowny ale sprawia ze kobieta jest zadowolona to trzeba ja wspierac w tym kroku a nie odciagac wolami i wtlaczac w role, ktorej ona nie chce. Ja nie jestem typem pracownika roku, karierowiczki, nie znam pojecia ambicji zawodowej... sztywne ramy mnie nudza i zwyczajnie zameczaja. Lubie miec poczucie ze robie co chce i jak chce:)np. kocham się uczyć... ale jesli mam to robic tylko po to zeby na tym zarobic to momentalnie przestaje mnie bawic i odpuszczam. Realizuje sie poza pracą, mam swoje pasje, mam udane zycie, mam czas by skupiac sie przedewszystkim na sobie i mam na szczescie partnera przyklaskujacego mojemu egoizmowi i pomyslom na zycie :) tylko jedno mnie zastanawia, czemu reszta swiata ma wieczny bol d**y o to ze robie co chce i mi z tym dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken idz sie pier/dolnij w ten pusty leb :O gdyby nie te idiotki sufrazystki i teraz feministki nawet bys nie mogla udawac dalej dzidzi-piernik i robic z siebie posmiewisko, zalosna ci/po :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej autorko, to taki typowy Janusz! swojej zonie 'nie pozwolilby' pracowac na noc, ale sam pewnie ja wyganial do roboty na dzien, bo 'len smierdzacy' ktory siedzi i oglada telenopwele (kiedy 2 jka malych dzieci sama soba sie zajmuje, bo to zadna praca przeciez) spotykalam takich cebulakow setki :O boze uchowaj przed totalnym zidioceniem i zwiazaniem sie z takim burakiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piertolę, tępe zlewaczone lachony tu siedzą co robię tu ja, subtelna tygrysia mądra prawdziwa kobietka czekająca na rawdziwego zaangażowanego mężczyznę, nie zaś na lewaka-złamaska?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×