Czy jak płacę alimenty to mam prawo żądać od eks by pokazała mi paragony?

Po co go atakujesz? Nie umiesz swoich prywatnych problemów oddzielic od cudzych? Do na terapie sie udaj skoro własnego rozwodu nie przepracowalas.

Czytam te pełne nienawiści i jadu komentarze i pytam - po co płodzicie dzieci??? Żeby później szarpać się o nie z byłym partnerem? Ja dziecka nie mam i nie zamierzam mieć, bo dziś żyjemy w porypanych czasach, gdzie tradycyjne pojęcie rodziny zanika, a króluje kasa i egoizm.

@12:17 Zamiast innych pouczać to sama naucz się poprawnie pisać złośliwa zołzo. Nowe zdanie zawsze zaczynamy z dużej litery.

Czytam te pełne nienawiści i jadu komentarze i pytam - po co płodzicie dzieci??? Żeby później szarpać się o nie z byłym partnerem? Ja dziecka nie mam i nie zamierzam mieć, bo dziś żyjemy w porypanych czasach, gdzie tradycyjne pojęcie rodziny zanika, a króluje kasa i egoizm.

dobrą radę nazywasz atakowaniem? to chyba raczej ty masz problem! skoro facet widzi że dzieciom dzieje się krzywda to jako kochający ojciec powinien stanąć na rzęsach żeby dzieci ratować!!! a on ogranicza się tylko do obsmarowywania żony na babskim forum i jęczenie jak to by on chciał mieć dzieci w domu ale "nie może" - dla mnie dno nie mężczyzna i ojciec!!!

gość dziś @12:17 Zamiast innych pouczać to sama naucz się poprawnie pisać złośliwa zołzo. Nowe zdanie zawsze zaczynamy z dużej litery. xxx dla ciebie napisanie zdania z dużej litery całkowicie zmieni sen zdania i porady dla autora? nie masz się do czego doczepić to doczepiasz się do jednej literki?

Tak, atakujesz go - jad z Ciebie aż kipi. Rozstał się z partnerką - trzeba zbluzgać. Za to mamusia tych dzieci to super kobietka, wszystko cacy a faceta szukającego pomocy trzeba zwyzywać, dopierdolić o "nowych laseczkach". To dobra rada wg Ciebie było? Wymyślanie sobie jak to nowa dziewczyna autora nie chce dzieci? To były wymysły psychicznej osoby. Serio i nie złośliwie - lecz się bo komuś krzywdę zrobisz dusząc w sobie tyle złości. Przykład: " nowa du/peczka nie chce w mieszkaniu twoich dzieci?"

Zresztą, wystarczy cały ten temat poczytać - 90% to jakieś złośliwości, bluzgi, wymyślanie rzeczy, których nikt tu nie napisał. Na innych tematach tak samo - napiszesz coś innego od razu jesteś "debilem", "idiotą", "kretynem". x Były tematy o smutnym dzieciństwie - pięknie z jakiej patoli sporo kafeterianek przyszło. A tego typu tematy pokazuje ile tu rozwódek toczacych waśnie o dzieci siedzi. Kwintesencja normalności wprost :D

gość dziś Tak, atakujesz go - jad z Ciebie aż kipi. Rozstał się z partnerką - trzeba zbluzgać. Za to mamusia tych dzieci to super kobietka, wszystko cacy a faceta szukającego pomocy trzeba zwyzywać, dopie**olić o "nowych laseczkach". To dobra rada wg Ciebie było? Wymyślanie sobie jak to nowa dziewczyna autora nie chce dzieci? To były wymysły psychicznej osoby. Serio i nie złośliwie - lecz się bo komuś krzywdę zrobisz dusząc w sobie tyle złości. Przykład: " nowa du/peczka nie chce w mieszkaniu twoich dzieci?" xxx to było pytanie - bo autor nie raczył opisać jaką sytuację ma w domu - a skoro ciągle pomija ten temat i pisze tylko lakonicznie "gdybym mógł", "nie mogę" to zazwyczaj stoi za tym nowa wybranka bo raczej nie praca! - matka też pracuje "i może a nawet musi" zajmować się dziećmi

Ktos napisal, ze w sadzie nie mozna grac. Oj bardzo sie mylisz. Podam Ci przyklad. Moja siostra była ze swoim mezem 9 lat. Szwagier by jej i dzieciom nieba przychylił. Zaharowywal sie od rana do nocy zeby im niczego nie brakowalo. W pewnym momencie zlikwidowali jego zaklad pracy. Natychmiast znalazl inna prace ale zarabiał troche mniej, bowzial co dawali zamiast siedziec na tylku. Skonczyly sie drogie ciuchy, cotygodniowe wyjscia do restauracji. Na dzieci nie szczędził. W koncu trafila mu a raczej im, bo przecież myslsl o dobru rodziny, dobra praca ale musieliby sie przeprowadzic. Siostra nie chciała wiec zostal. Po roku złożyła pozew rozwodowy. W sadzie płakała, ze sie jej zle zyje, ze nie taki poziom jak ona chce. A sedzia zapytal czy ona pracuje. Powiedziala, ze nie. Zasadzono 700 zl na dwoje dzieci, bo ona tez miala poczuć sie do obowiązku. Po pol roku szwagier złożył wniosek o opieke poniewaz dzieci byly zaniedbane, opuszczały szkole, bo matka miala je gdzies, a kase z alimentów wydawała na swoje przyjemnosci. Dzieciom ubrania kupowali dziadkowie, rzeczy do szkoly, często po kryjomu dawali im pieniądze, bo siostra odmawiała im kupna nawet drożdżówki. Szwagier teraz ma pelna opieke, siostra ma ograniczone prawa, nie odwiedza swoich dzieci od 2 lat. Zyje z jakiegos marnego zasiłku. Szwagier nie chcial od niej nic, a mogl wnioskować o alimenty. Teraz dzieciaki są zadbane, maja wszystko co potrzebuja, są szczesliwe. A siostra? No coz nie jest mi jej zal. Byla pazerna a teraz jest na dnie.

nie rozumiem co chciałaś osiągnąć tym wpisem? facet złożył o opiekę i ją dostał - więc o co ci chodzi? niestety autor tego nie zrobi bo przecież lepiej jest wytykać żonie a samemu stać z boku i nie mieć żadnych obowiązków! i jeszcze zasłaniać się że sąd na pewno uwierzy w jej kłamstwa więc nie ma sensu zakładać sprawy - z resztą autor już zwiał, bo argumentów brakło

1. Nie zwiałem, mam rownież inne zajęcia i nie moge cały czas śledzić co tu się dzieje 2. Spotykam się teraz z inną kobietą, ale nie mieszkamy razem. Nie poznała jeszcze moich dzieci, bo tak wybrałem - dla dzieci. Ja jej córki rownież nie widuję. 3. Młodszy syn ma 1.5 roku i nawet radca prawny powiedział mi, że cieżko o przyznanie opieki ojcu tak małemu dziecku. Starszego rownież nie wezmę, bo rodzeństwa nie rozdzielą. Ale pozostaje mi mieć nadzieję, będę zbierał dowody aby przyznano mi opiekę. Pozdrawiam

12.23 Jak ja nie lubię osób, które pouczając kogoś na temat poprawnej polszczyzny, same popełniają błędy. Czy wiesz o tym, że nie pisze się "z wielkiej litery" tylko "wielką literą"?

miałam rację - jest nowa du/peczka! no i oczywiście "nie będę próbował w sądzie bo ktoś mi tam mówił że będzie ciężko i nie wygram" klasyczny polski wspaniały tatuś!

13:12 Odpowiem Ci jako osoba mająca zwiazek z sądownictwem. Ciezko jest uzyskac ojcu opieke nad dzieckiem rocznym czy dwuletnim chyba, ze dzieje mu sie ewidentna krzywda i są na to dowody. U autora jest rodzenstwo, ktorego sad nie rozdzieli. Wiec autor musi poczekac, zbierac dowody i w późniejszym czasie zlozyc wniosek. Młodsze dziecko zapewne nie chodzi do żłobka wiec musiałoby miec zapewniona opieke, a autor nie zrezygnuje przeciez z pracy. I nowa kobieta nie ma tu nic do rzeczy, bo kazdy ma prawo ułożyć sobie zycie. Zreszta autor napisal na ten temat. Wiec nie masz racji a wymadrzasz sie.

Młodsze dziecko zapewne nie chodzi do żłobka wiec musiałoby miec zapewniona opieke, a autor nie zrezygnuje przeciez z pracy. xxx no popatrz! a matka może i jakoś musi pogodzić opiekę nad tymi dziećmi i pracę - biedulek facet nie może no bo jak to!

Moj byly maz tez ma nowa kobiete i jakos dzieckiem sie bardzo interesuje. A mnie nie interesuje, ze z kims jest, bo to nie moja sprawa. Ale wiekszosc kobiet mysli w kategoriach "a rozstaliśmy sie to bede robic mu na zlosc, bo jak nie jest ze mna to nie bedzie z inna". Żenujące to i strasznie dziecinne. Czy wy, kobiety, naprawdę nie potraficie sie rozstać z klasa, jak dorosli ludzie, bez złośliwości? Zamknac tamten rozdzial

gość dziś Moj byly maz tez ma nowa kobiete i jakos dzieckiem sie bardzo interesuje. A mnie nie interesuje, ze z kims jest, bo to nie moja sprawa. Ale wiekszosc kobiet mysli w kategoriach "a rozstaliśmy sie to bede robic mu na zlosc, bo jak nie jest ze mna to nie bedzie z inna". Żenujące to i strasznie dziecinne. Czy wy, kobiety, naprawdę nie potraficie sie rozstać z klasa, jak dorosli ludzie, bez złośliwości? Zamknac tamten rozdzial xxx twój wpis ie ma nic wspólnego z tematem - autor nic nie pisał że żona mu się wtrąca do tego z kim śpi!

gość dziś 13:12 Odpowiem Ci jako osoba mająca zwiazek z sądownictwem. Ciezko jest uzyskac ojcu opieke nad dzieckiem rocznym czy dwuletnim chyba, ze dzieje mu sie ewidentna krzywda i są na to dowody. xxx przecież autor wyraźnie napisał że dzieciom dzieje się ewidentna krzywda - są okradane i zaniedbane a matka ma czelność chodzić do fryzjera tylko co na to jego next - przecież obydwoje doszli do wniosku że dla dobra dzieci dzieci mają być od nich odseparowane, prawda?

" autor nic nie pisał że żona mu się wtrąca do tego z kim śpi! " Ale jakiś nawiedzony babsztyl z kafe się interesuje :D

450zl to Twoim zdaniem dużo??? No sorry... A może matka nie daje dzieciom ciuchów na zmianę bo uważa ze u Ciebie też powinny jakieś ciuchy mieć? ja na swojego syna jak miał te 1,5 roku to wydawalam lekka ręka 1000zl miesięcznie. na co? pampersy, chusteczki, sudocrem, emolienty, kremy do buzi zimą, balsamy z filtrem i spraye przeciw komarom i kleszczom, witaminy w najlepszej postaci czyli świeże warzywa i owoce. moje dziecko praktycznie nie choruje :) na co Twoja eks może wydawać? młodszy 200zl pampersy-zostaje 250zl, starszy 400zl przedszkole-o ile jest państwowe i zostaje 50zl. I weź tu szalej. A kto zajmuje się młodszym jak mama w pracy? jest w żłobku? U niani? chłopie płacisz grosze a wymagasz rachunków? A gdzie oni mieszkają? policz czynsz, światło, wodę, gaz, śmieci i już nawet złotówka na jedzenie z tych nedznych alimentów nie zostaje. I nie, nie jestem rozzalona rpzwodka nienawidzaca wszystkich facetów, od 11 lat jestem szczęśliwa mężatka, ale mam 6 letnie dziecko i wiem ile mnie kosztuje jego utrzymanie. obecnie wydajemy na życie 4000zl przy czym wydatki na dziecko stanowią blisko połowę. bo Chi je mało, to wody zużywa więcej niż my oboje, dla nas nie kupowalabym tak zróżnicowanego jedzenia, zjadłabym jabłko i byłoby ok bo nie przepadam za owocami, ale dziecko je granaty, mielony, śliwki, khaki, arbuza, mango, pomelo, malinki, borówki... Przedszkole swoje kosztowało, poza podstawowymi opłatami raz w miesiącu jakaś wycieczka, teatrzyk. syn chodzi na basen-karnet 250zl miesięcznie, do klubiku piłkarskiego 120zl miesięcznie, na angielski 200zl miesięcznie. I choć jest w zerowce i odpadły mi opłaty za przedszkole to za 450zl miesięcznie nie byłabym w stanie go porządnie ubrać i wyzywic nie mówiąc o żadnych przyjemnosciach.... także autorze-nie bądź śmieszny!

450zl to Twoim zdaniem dużo??? No sorry... A może matka nie daje dzieciom ciuchów na zmianę bo uważa ze u Ciebie też powinny jakieś ciuchy mieć? ja na swojego syna jak miał te 1,5 roku to wydawalam lekka ręka 1000zl miesięcznie. na co? pampersy, chusteczki, sudocrem, emolienty, kremy do buzi zimą, balsamy z filtrem i spraye przeciw komarom i kleszczom, witaminy w najlepszej postaci czyli świeże warzywa i owoce. moje dziecko praktycznie nie choruje :) na co Twoja eks może wydawać? młodszy 200zl pampersy-zostaje 250zl, starszy 400zl przedszkole-o ile jest państwowe i zostaje 50zl. I weź tu szalej. A kto zajmuje się młodszym jak mama w pracy? jest w żłobku? U niani? chłopie płacisz grosze a wymagasz rachunków? A gdzie oni mieszkają? policz czynsz, światło, wodę, gaz, śmieci i już nawet złotówka na jedzenie z tych nedznych alimentów nie zostaje. I nie, nie jestem rozzalona rpzwodka nienawidzaca wszystkich facetów, od 11 lat jestem szczęśliwa mężatka, ale mam 6 letnie dziecko i wiem ile mnie kosztuje jego utrzymanie. obecnie wydajemy na życie 4000zl przy czym wydatki na dziecko stanowią blisko połowę. bo Chi je mało, to wody zużywa więcej niż my oboje, dla nas nie kupowalabym tak zróżnicowanego jedzenia, zjadłabym jabłko i byłoby ok bo nie przepadam za owocami, ale dziecko je granaty, mielony, śliwki, khaki, arbuza, mango, pomelo, malinki, borówki... Przedszkole swoje kosztowało, poza podstawowymi opłatami raz w miesiącu jakaś wycieczka, teatrzyk. syn chodzi na basen-karnet 250zl miesięcznie, do klubiku piłkarskiego 120zl miesięcznie, na angielski 200zl miesięcznie. I choć jest w zerowce i odpadły mi opłaty za przedszkole to za 450zl miesięcznie nie byłabym w stanie go porządnie ubrać i wyzywic nie mówiąc o żadnych przyjemnosciach.... także autorze-nie bądź śmieszny!

Autor nic o tym nie pisal, ale mnóstwo jest takich przypadków, gdzie porzucona kobieta nie może sobie psychicznie poradzić z odejsciem męża i zamiast probowac ulozyc sobie życie na nowo to z rozpaczy próbują zatruć byłemu życie. Nie chcą dopuścić do tego, zeby byl szczesliwy. A może niech te kobiety się zastanawią z jakiego powodu odszedł. Zn mnostwo przypadków gdzie facet po latach zostawia żonę dla innej. I w każdym z tych przypadków żona po latach przestała o siebie dbac, swoja nadwagę usprawiedliwia ciążą, w której byla 10 lat wcześniej i cale zycie nie pracowała, była zalezna od męża no bo przecież dziecko MUSI miec matke w domu 24 na dobę, nawet jak chodzi do przedszkola. Mimo ze sama jestem kobietą, to rozumiem tych facetow. Kto by chciał do końca zycia byc z leniwa kobietą bez ambicji?

Ale oprócz tych 900 zł alimentów dostaje też 500 Plus może i na dwoje dzieci

to ty nie wiesz że dla polskiego faceta każda eks żyje z jego nędznych alimentów na dzieci? opłaca z nich rachunki sobie i kochankowi, chodzi do fryzjera i kosmetyczki ze trzy razy w tygodniu, kupuje ciuchy i kosmetyki dla siebie i dla kochanka, robi kochankowi prezenty a za to co zostaje utrzymuje swoją niepracującą matkę i połowę swojej rodzin - a jak i po tym wszystkim jeszcze jej zostanie to odkłada na tajne konto żeby na emeryturze co roku dookoła świata jeździć!

gość dziś Ale oprócz tych 900 zł alimentów dostaje też 500 Plus może i na dwoje dzieci xxx nie wiadomo - niektóre matki do tej pory jeszcze nie dostały ale ty już wiesz na co tę kasę wydała, prawda? a może powinna połowę ex mężowi oddawać, co?

gość dziś Autor nic o tym nie pisal, ale mnóstwo jest takich przypadków, gdzie porzucona kobieta nie może sobie psychicznie poradzić z odejsciem męża i zamiast probowac ulozyc sobie życie na nowo to z rozpaczy próbują zatruć byłemu życie. Nie chcą dopuścić do tego, zeby byl szczesliwy. A może niech te kobiety się zastanawią z jakiego powodu odszedł. Zn mnostwo przypadków gdzie facet po latach zostawia żonę dla innej. I w każdym z tych przypadków żona po latach przestała o siebie dbac, swoja nadwagę usprawiedliwia ciążą, w której byla 10 lat wcześniej i cale zycie nie pracowała, była zalezna od męża no bo przecież dziecko MUSI miec matke w domu 24 na dobę, nawet jak chodzi do przedszkola. Mimo ze sama jestem kobietą, to rozumiem tych facetow. Kto by chciał do końca zycia byc z leniwa kobietą bez ambicji? xxx skończ wymyślać - nudzisz się?

O, czyzbym trafila w czuly punkt? :) Mężuś poszedl do jakiejś atrakcyjnej? :) przytulam.

nie, nie trafiłaś - sorry ale próbuj dalej

no jasne to niech teraz alimenciarze mają wolne od płacenia bo matka pincet dostaje :O