czy to prawda z zakochaniem?

jeżeli zbyt szybko i łatwo facet zdobędzie kobietę to się w niej nie zakocha? słyszałem że tak, i właśnie jestem w takiej sytuacji, zakochałem się po uszy i zależy mi na niej jako osobie , była sytuacja że było blisko ale oboje byliśmy po alkoholu i mamy zasady

zależy wszystko od człowieka, ale prawdziwa miłość najczęściej dojrzewa pomału, spokojnie..tak jak z ogniem duży płomień szybko gaśnie mały potrafi tlić się i tlić gdy jest lekko dmuchany...co oznacza jedno nigdy nie wolno przesadzac z niczym..jeśli macie zasady to się ich trzymajcie, poznajcie się na spokojnie..macie jeszcze czas na TE sprawy...kiedy będziecie oboje czuć się na to kiedyś gotowi to to zrobicie i tyle ..po co się spieszyć skoro te początki są najfajniejsze...zakochanie nie jest wynikiem seksu ..fakt ze gdy będzie za bardzo okazywać ci ze jej zależy to możesz stracić nia zainteresowanie ale to nie znaczy ze się nie zakochasz bo równie dobrze z tego powodu możesz się zakochac bo poczujesz się dla kogoś ważny, kochany przez kogoś...zazwyczaj zakochanie można poznać po tyn gdy ciężko Ci z myślą ze mogła by być z innym albo zniknąć ci teraz gdzieś..wyjechać czy coś...i czujesz ze nie chciałbyś tego...czujesz smutek

bywa różnie z tym smutkiem ale nie lekko napewno utknołem w mroku żeby mniej cierpieć czas najgorszy wróg?

Przekonałam się, że czas tylko przecieka nam przez palce, jak życie. Poza tym nic nie zmienia się.