Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gośćut

kolejny świt bez Ciebie... SKARBIE...

Polecane posty

Gość gość
Jeżeli czuje to samo co On, a jeszcze na dodatek On używa słów i myśli z którymi Ona miała problem w swojej głowie, to na pewno wie. Jeżeli On zakłada tematy po to by jej dokuczyć to współczuję ale Jemu, bo ma ze sobą problem i wskazana wizyta u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 09:36 nic, nic już nie muszę robić... dopełniłem wszelkich "ceremonii" (!!!)... teraz muszę tylko żyć z JEJ nieobecnością... Jej dusza uwolniła się umierając w moich ramionach... to o czym mówię, to moje i tylko moje wspomnienia, moje tęsknoty za moją ukochaną kobietą... tylko tyle, a może aż tyle... Bóg raczy to wiedzieć... Nie oceniajmy innych, nie wiedząc o nich tyle, ile potrzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po co komu te pyskówki? Kobiety, trochę szacunku dla uczuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz rozumiem dlaczego mężczyźni zdradzają, choć żadnej zdrady nie usprawiedliwiam. Wystarczy poczytać co te kobiety piszą, wystarczy przeczytać taką jedną, co jadem truje, wyzywa kogoś od najgorszych... Ktoś tu napisał, że Ut zakładając te tematy, dokucza jej. No jest to prawda. Czy to nie jest przypadkiem jego odegranie za to, że nie może jej mieć w realu? Ale niech on pisze, bo ona i tak nic nie zrobi poza napisaniem mu kilu słów. Więc... czy warto się ekscytować? Tyle problemów światowych...zajmijmy się lepiej tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież Skarb tu był,najlepsza wojna na kafe od lat. Utek za to,że czasem Ci dokuczam 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgiń, przepadnij maro nieczysta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara nieczysta
nie działa !! zapomniałaś o wodzie święconej ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie zeby wiedziala ze o nia chodzi, bo te jego szyfy sa zbyt ogolne i moga dotyczyc ogolu.A wogole to z niego jest dupa, niech jej powie wreszcie co do niej czuje, nawet gdyby powiedziala mam cie gdzies, bo tak mozna jeczec do usranej smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wie, że to o nią chodzi. Ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak paranoiczko z 13:26 tylko szkoda że jak znowu zaczniesz pisać o tym gdzie się widzieliście albo jak wyglądało wasze spotkanie to ut zawsze cię gasi pisząc że nie jest tym za kogo go uważasz :D :D :D :D :D. Serio weź się w końcu ogarnij bo nie wiem czy ma mi być ciebie żal czy się cichutko z ciebie podśmiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś opętana tutaj grasuje giń maro nieczysta giń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję szczerą, szczerą i jeszcze raz szczerą spowiedź i Komunię Świętą To leczy a przynajmniej koli ból...Tylko Bóg może ugasić głód miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modlcie sie do Boga o ulzenie w cierpieniu i zabranie tej zakazanej milosci, przepadek tych spier.dolonych uczuc, nieodwzajemnionych itd. On zawsze wyslucha i pomoze - chocby to mialo trwac i kilka lat. abba Ojcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasemmm, nie jestem ut, ale jeżeli zechcesz, możemy pogadać... wieczorem ? będę tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba stanąć ponad sobą, ponad...inaczej nie wygramy. To co w nas tak silne, silne często zagłusza głos Boga. Ja dziś rozmawiałam z Bogiem o tej miłości. Miałam wewnątrz tylko pustkę, gdzieś w środku czułam, że Bóg mnie potępia. A za jakiś czas usłyszałam w sercu łagodny głos "Ta miłość nie jest zła, Ja wam ją dałem. Wystarczy wam obojgu sił" Zapisałam te słowa, na wypadek gdybym sama o nich zapomniała. Niech to będzie Kochany dla Ciebie pociechą. I teraz do was zakochanych: Na ile oddaliście uczucie Bogu, ale tak szczerze? Na ile? Czy złożyliście dar serca? Czy nie jest tak, że sami tylko o niej wiedzieć chcecie i się tylko męczycie i skrywacie ją przed Bogiem, przed Którym nic się nie ukryje.... to na co wy liczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z woli nieba jestem tu, ale się do mnie nie módl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mogę oddać to żebro , chcesz ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym ale tylko od ukochanego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrowienia z wzajemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boga zostaw dla siebie i nie narzucaj Go innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogiem należy się dzielić. Taka jest natura naszej wiary. Dzielmy się wiarą jak chlebem. Bóg ofiarował nam siebie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowód wdzięczności rzućcie na tacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyższe stwierdzenie nie narodziło się w sercu osoby wierzącej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×