Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goren

Uciążliwa koleżanka

Polecane posty

Gość Goren

Mam pewien problem. Jestem w związku ze swoją dziewczyną już długi czas, kilka lat, w ostatnim czasie nie mamy prawie w ogóle swobody bo...ciągle łazi z nami jej koleżanka. Ja i dziewczyna mamy 21 i 19 lat, za każdym razem jak wychodzimy gdzieś razem to chodzi z nami jej koleżanka, wiecznie do nas wydzwania i wypisuje czy wychodzimy gdzieś, czy coś robimy itd...tak jakby w ogóle nie rozumiała, że jesteśmy parą i chcemy pobyć we dwoje. Samie czas spędzamy tylko sporadycznie. To nie jest normalne, czasem staramy się tej dziewczynie jakoś uświadomić, że chcemy pobyć trochę sami, nie odpisujemy na sms'y, jak dzwoni to mówimy, że nie wychodzimy albo, ze nas nie ma, aby mieć spokój i cieszyć się sobą, ale mimo to ona i tak non stop pisze, dzwoni, czy wychodzimy gdzieś razem...Co mogę w takiej sytuacji zrobić, jak się jej pozbyć, ale tak żeby jej nie urazić? znamy ją od ładnych paru lat, jeszcze nim byliśmy razem. Taki stan rzeczy o którym piszę trwa od jakiegoś miesiąca, wcześniej zdarzało nam się z nią spotykać, albo z większą grupą znajomych, ale było to może raz na kilka dni, albo i rzadziej, a teraz jest tak codziennie. Jak ta koleżanka wychodzi z nami to jest mega irytująca, gada jakieś głupoty, mam wrażenie, ze wiecznie stara się nas skłócic, i gada tak jakby nie zwracała uwagi, ze jestemy razem np, mowi do mojej dziewczyny czy jutro gdzieś jadą same na impreze itd, nie rozumiejąc, że my chcemy pobyć we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie wprost . Damy znać jak ze chcemy wyjść w większym towarzystwie. Asertywność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie trzeba jej powiedzieć że chcecie pobyć razem a jak nie zrozumie to jest głupia i powinna przestać być Waszą koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goren
Czasem właśnie tak mówimy, np, ze jutro spędzamy czas sami, ale...wtedy mimo to i tak wydzwania...chodź informujemy, że np, dziś spędzamy wieczór we dwoje. To działa na jeden dzień. W kolejnym dniu powtórka z rozrywki...taka sytuacja zaczęła się odkąd ta koleżanka że tak powiem "nie ma z kim wyjść" bo jej jak i nasze koleżanki przeprowadziły się do innego miasta gdzie studiują, pracują i mieszkają ze swoimi chłopakami. Ona nie ma chłopaka i dlatego wiecznie się do nas przyczepia...czasem dzwonię wtedy do któregoś z kolegów, żeby nie siedzieć z nią we trójkę jak z przydupasem. Macie rację z tą asertywnością, ale jak mówię to działa na jeden dzień, czasem dwa, i musielibyśmy tak codziennie mówić to samo. Często jest tak, że nie pyta czy wychodzimy tylko po prostu pisze sms np " o 19?" jakby dla niej normalną rzeczą było by wychodzenie codziennie z dwojgiem ludzi, którzy są parą tak jakby traktowała nas jak nie parę a kolegę z koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszcie :planujemy spędzić aż cały tydzień sami ;-) taki smsik ,koniecznie z uśmiechnięta bużka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynę swędzi piz.a i co ma robić,a ty jej nie chcesz pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goren
No właśnie ta koleżanka za ładna to nie jest i szczupła też nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba tej koleżance powiedzieć prosto w oczy, że wychodzicie we dwoje , bez asysty. I nie podawanie jej miejsca, gdzie idziecie. Skoro upierdliwie nie rozumie, to znaczy że nie chce przyjąc tego do wiadomosci. Ja juz bym zerwała kontajt i zmieniła numery telefonów, bo taka osoba, czy to kolezanka, czy znajomy, jest egocentrycznym, roszczeniowym bluszczem. A z takimi osobami nie da się znajomić. Taka osoba, gdy jest np.teściową, potrafi skutecznie rozwalić młode malzenstwo. Jako współpracownicy robi ferment w zespole. Z dala od takich ludzi. Autorze, Twoja dziewczyna się nad nią lituje. Niepotrzebnie. To szkodzi Waszej relacji, i przez tą kolezankę moze Wam się coś popsuć. Tamta jest dorosła, zmiany pieluch nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, ze ta kolezanka WIE, ze jestescie parą od lat, i mimo wszystko włazi "między majtki a koszulę". Martwisz się, by jej nie urazić? Ona własnie na to liczy, ze ktos ma miękkie serce. Jest bezczelna, I powiedziałabym jej to wprost. A z takim pustakiem nie ma co się zadawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×