seks

Witam. Kilka dni temu uprawiałam seks z moim chłopakiem. Była to pozycja na pieska, wtedy zarówno ja i on mamy bardzo przyjemne doznania. Bardzo się nam to podobało aż do czasu kiedy przeżyłam ogromny orgazm taki aż zaczęło mnie bolec, w środku, dziewczyny myślę ze wiecie o co chodzi. Taki jakby przyjemny ból, niby jest to mile jednak na dłuższą metę bolące. Wówczas odsunęłam się do przodu od niego a on przyciągał mogę biodra do siebie i nie chciał skończyć, widac ze bardzo mu się podobało i za nic miał moje protesty, dodatkowo klepał mnie w tyłek. Odsuwałam sie od niego kilka razy i nie wyglądało to tak jakbym go zachęcała czy udawała niedostępną. Poprostu chciałam przestać ale on nie. Po całym zajściu nie mogłam położyć sie na brzuchu i głęboko oddychałam, mialam dreszcze, myślałam ze będę płakać. On się przestraszył nie wiedząc o co chodzi. Moje pytanie jest takie: Czy wasi partnerzy też tak robią że nie przestają pomimo waszych próśb czy sygnałów? Czy to z moim chłopakiem jest coś nie tak w tej kwestii? Chyba nie jest to odpowiednie zachowanie jak dla mężczyzny 20kilku letniego szanującego swoja kobietę?

od razu bym z nim zerwała bo widać ze jest upośledzony umysłowo

Powinien był przestać, w momencie gdy zasygnalizowałaś że chcesz przerwać. Te dreszcze, to skutek naderwania tkanek miękkich wewnątrz jamy brzusznej i szoku septycznego.

RUCHAĆ DO KOŃCA :D

Mówiąc prościej: odniosłaś obrażenia narządów wewnętrznych. W skrajnych przypadkach kończy się to nagłym zgonem w trakcie snu. Dokładnie tak samo, jak u niektórych ofiar wypadków komunikacyjnych, które pozornie nie odniosły zewnętrznych obrażeń, a kilka dni później nagle umierają w nocy.

typowy typ faceta , ktory mysli zeby przede wszystkim dogodzic sobie zamiast miec na uwdze potrzeby i zdanie kobiety w tej kwestii. Troche to przejaw braku szacunku do kobiety w sferze lozkowej

Jak myślicie czy dziewczyna może mówić tu o gwałcie lub próbie jego dokonania?

Mój facet nigdy by tak nie postąpił i potrafi odczytać czy mi się coś podoba, czy nie. A gdyby jednak zachował się tak jak ten twój, to jeszcze tego samego dnia nie byłby już moim chłopakiem.

Czy ty kobieto wiesz co piszesz. Jak sie zacznie to nie da sie przestac do finalu.

Przestańcie ja straszyć ,to popierwsze po drugie nie kpijcie ,po trzecie gowno prawda że nie mozna przestacsię przerwać ,jeśli się kogos kocha i szanuję to jeśli ta osoba odczuwa ból podczas seksu i prosi żeby przestał to partner przestaje.Jeśli nie to nie ma mowy o miłości.

Ty chyba nie wiesz o czym piszesz kobieto.Nie jestes facetem i powtarzam nie da sie. Totak jakbys jechala rozpedzona lokomotywa i nagle chcialabys wysiasc z pociagu . NIE DA SIE

Typowa egoistyczna kobieta. Ona doszła to już można kończyć. Tylko jej przyjemności się liczą...

ty powyzej, uważaj bo kiedyś wykoleisz się z impetem...

Oczywiście że się da przerwać w każdej chwili, a tym bardziej kiedy partnerka na to nalega i trzeba być idiotą aby nie umieć nad sobą zapanować.

pewnie mówiąc przestań chłopak zinterpretował to jako mocniej :D

moja mówi , że jest spełniona gdy zaczyna ją boleć no ale wtedy daję jej odpocząć poprostu lub sama na mnie włazi i każe leżeć sobie spokojnie za dupke tylko trzymając

Nie można przerywać nagle bo to grozi zerwaniem ścięgien. Jesteś egoistką, że mu kazałaś przerywać i uciekałaś z dupą. Dobrze zrobił.

A stosunek przerywany DAŁNIE? nie da się?

Stosunek przerywany jest bardziej niebezpieczny dla mężczyzny niż cios maczetą w głowę.

chyba zerwaniem ścięgien w mózgu :P

to fatalnie