zamówiłam adipex jutro przyjdzie

macie dziewczyny jakiws rady,ostrzeżenia ? Przyznam że troche sie boję bo mam nerwicę i chorowałam na depresję ,biore xanax 2 tab po 0,5 mg na noc . Niestety musiałam ,mam 25 kg nadwagi

waga fajnie spada,ale przy twoich dolegliwosciach i przy lekach ktore bierzesz,moga sie tylko objawy nerwicy nasilic..adipex powoduje wzrost cisnienia tetniczego i tzw cisnienie skaczace i bardzo zle wplywa na serce,mozesz miec ataki nerwcy lekowej czesciej,do tego u mnie np nasilila sie agrofobia,nie polecam przy tych skorzeniach bo moze pikawa ci nie wytrzymac,a raczej ty sama ze soba

pomysl nad balonem zoladkowym,nie jest to tak restrykcyjnie jak zmniejszenie,a raczej wyciecie czesci zoladka,a po pol roku sie wyjmuje i masz wage jaka chcialas,bo de facto adipex dziala na zachamowanie apetytu,po prostu nie chce ci sie jesc,jest to rozwiazanie chwilowe,bo po odstawieniu wiele dziewczyn,gora 3 lata znowu nadrabia i to z nawiazka,ale leki ktore bierzesz,wedlug mnie i schorzenia twoje( depresja,nerwica) nie sa wskazaniem do adipexu ze wzgledu na jego skutki uboczne,szczegolnie ze wzrostem cisnienia,co nasila objawy nerwicy,szczegolnie lekowej z napadami paniki

hmmm czyli co konkretnie moze się stać ? jestem strasznie zdesperowana,nie mogę rzucić xanaxu ,mogę zmniejszyc o 0,25 mg czyli na 1,5 zamiast 2 tabletek. Jak się człowiek czuje w pierwszych dniach kuracji?

ja dodam do tego wyzej olbrzymi problem ze snem..po prostu nie spisz..:o,a raczej niewiele2-4 godziny

a gdzie i za ile założę taki balon ? jak bardzo inwazyjne to jest ?

nie wiem co sie moze stac,kazdy organizm jest inny,skoro chorujesz na nerwice i masz ataki moze je po prostu nasilic,adipex dziala troche jak amfa,nie masz po prostu laknienia,jakbys nie potrzebowala jedzenia,chudniesz bo nie jesz,ale bierzesz jeszcze dodatkowo xanax,wiec ja zupelnie juz sie nie wypowiadam,bo ja sie nie leczylam tego typu lekami,tylko sam adipex u mnie powodowal nasilenie objawow np wlasnie agrofobii

nie wiem gdzie mieszkasz i ile to teraz kosztuje,inwazyjne tak bardzo nie jest bo zakladaja ci balon i on jakby zmniejsza pojemnosc zoladka,wiec jesz mniej,niewiele a chudniesz,a pozniej ci to wyjmuja,musialabys sobie w google wpisac i poczytac o tym,ale napewno nie bedzie kolidowac z lekami ktore bierzesz

dobra doczytałam o tym balobie,fajne ale nie na moją kieszeń :(

i jeszcze,ja cie bron boze nie namawiam,zebys nie brala adiego,ale przy xanaxie bym sie mocno zastanowila,bo moim osobistym zdaniem moze to byc niebezpieczne,pojdzie ci cisnienie do gory,szczegolnie jak masz tyle nadwagi,polacza sie dwie substancje tym bardziej,ze mowie adi dziala jak amfa,ze nie spisz i chodzisz nakrecona plus ten xanax..niebezpiecznie,ale to moje zdanie,a ty zrobisz co uwazasz,bo rozumiem twoja desperacje,tylko nie kosztem siebie,bo zebys jeszcze tego xanaxu nie jadla..to moglabys moim zdaniem zaryzykowac,a tak..no mowie napisalam tylko jak u mnie bylo -1.brak apetytu prawie zupelny,zapomninalam ze musze jesc -2 duze pobudzenie -3 czestrze niz zwykle ataki agrofobii -4 brak snu,kladlam sie o 00.00 dla przykladu,budzilam sie o 3.00

a na nfz tego balona nie robia?

robią ale za jakieś 16-20 lat termin

no i tez zalezy jaka ty nerwice masz,bo ja mam napady lekowe,strach przed wychodzeniem z domu i wlasnie agrofobia,i nagle mi serce telepie,rece sie poca ,oddechu nie moge zlapac i sie boje ze umre i adi u mnie wlasnie to nasilal,a szczegolnie agrofobie,a ze mieszkam w duzym miescie,to sobie mozesz wyobrazic..ale jak mowie napisalam ci jak bylo u mnie,ty zadecydujesz,bo ja cie doskonale rozumiem dlaczego go zamowilas,tylko pisze ten xanax z adim..to bym sie bala,ale ja to ja ja sie nie leczylam xanax,tylko doraznie,bralam afobam,ale to gora z dwa razy do roku..jak juz zupelnie nie moglam sobie poradzic

no i uzykana wage po adim udalo mi sie utrzymac przez dwa lata,ale i tak ciagle musialam sie kontrolowac z jedzeniem szczegonie owocow ktore uwielbiam i slodyczy miski i zelki i orzechy :o,na trzeci rok zaczelo sie tycie i to takie,jak to zwykle nagle z 56,zrobilo sie 62,a pozniej po dalszych miesiacach dobilam znowu do 70,a ze jestem niziutka mam tylko 154,to sobie mozesz wyobrazic ..,startowalam z adim przy wadze 72 kg,schudlam do 56..

proponuje cos bardziej naturalnego www.schudne.suple24.net

z tymze jeszcze po 2 latach rzucilam palenie papierosow,wiec moze u mnie przez to,w kazdym badz razie ja ci zycze powodzenia ,jakbys miala jeszcze pytania to pytaj

jejku dziękuję że tak dużo napisałaś :):) ja nie mam az takich ataków no ale od 6 lat jade na xanaxie to pewno dlatego,raz miałam taki atak ze syn wezwał pogotoie i w szpitalu nic nie wykazało. Napisałam do mojego lekarza jak on widzi to połączenie jutro mam podejsć pogadać. W razie W zawsze na biurku bedzie lezała kartka co,w jakiej dawce i o której wzięłam. a balonowanie przy wadze 86 kg na nfz to marzenie. Jak się ogółem czułas na adim ? który adi ? ja zamówiłam retard. Jak oceniasz ogólem kurację warto było?

zacznie od ostatniego pytania,pewnie,ze warto bo w koncu sie zaczelam dobrze czuc z sama soba fizycznie:) :) :),nagle przy wzroscie 156,spasc z ponad 70,do 56,to bylo cos niesamowitego..jak sie czulam juz ci napisalam,brak snu,ogolne pobudzenie,ataki agrofobii szczegolnie z mezem w aucie czestsze,ale mimo wszystko czulam sie wspaniale patrzac na swoje cialo..co ci bede bajki pisac,ze nie..zamowilam adiego z Czech,bo nie wiem skad Ty retard,ale pisze ja rzucilam po dwoch latach palenie papierosow,wiec moze przez to,zaczelam sobie w sumie tez folgowac,zaczelo sie od tych nieszczesnych orzechow.. :o,a pozniej co jakis czas owoce ktore kocham..lody ,zelki ktore tez kocham :o no i chyba te rzucenie palenia tak u mnie zadzialalo,ale nie zaluje..teraz tez walcze bo znowu waze 70 :o,ale dalam sobie czas do wrzesnia..bo jednak nie potrafie zrezygnowac z owocow..i tych cholernych migdalow i orzechow i pestek slonecznika,tylko ja teraz zdecyduje sie juz na balon,o balonie dowiedzialam sie z netu,a pozniej zaczelam pisac z dziewczynami i tez wlasnie go polecaja,szczegolnie ze ja mam ostre wlasnie ataki agrofobii

no i wiesz..zmiana garderoby,chodzenie po sklepach kupowanie fajniejszych,mniejszych ubran..,zazdrosc,bo to jednak byla zazdrosc znajomych,"jak ty nagle wypieknialas""jak fajnie schudlas","jak super wygladasz"."ale ladnie",no tego nie da sie ocenic :)samoocena mi wzrosla strasznie,chociaz niskiej nie mam,ale tego uczucia nie da sie z niczym porownac :)

nie radze. zawiera pochodna amfetaminy. doprowadzi cie to do ruiny psychicznej, poglebienia depresji i stanow lekowych. takie srodki moga brac tylko ludzie bardzo stabilni emocjonalnie i zdrowi. tez mam nerwice, okresowa depresje pomieszana z hipomania, problemy z sercem i podejrzenie nowotworu. xanax to moje wybawienie bo bez niego nie wychodze z domu, nawet nie musze go brac a swiadomosc ze jest ze mna mnie uspakaja. raz probowalam amfetaminy to mialam takie jazdy po niej... nigdy zadnych narkotykow! dlatego ostrzegam przed braniem lekow na bazie pochodnych amfy czy innego gowna przy problemach z psychika lub zdrowiem fizycznym zwlaszcza z sercem. ja zaliczylam czestoskurcz nadkomorowy i mega depreche, wyladowalam w psychiatryku bo nie mialam sil ani checi zyc

poza tym nie lepiej przestac zrec? wolicie truc sie takim gownem zamiast przestac wp*****lac?

do uzytkowniczki powyzej,ja nie "zre"..choruje na niedoczynnosc tarczycy,pozno zdiagnozowana..szklanke wody wypije i puchne jak nadmuchana zaba,jakbym brala leki antykoncepcyjne..pomimo suplementacji nie czuje sie lepiej..prosze Ciebie,zamiast od razu kogos tutaj wyzywac i ublizac mu nie oceniaj..pozdrawiam i wszystkiego dobrego Tobie zycze,po co ten nerwowy ton? autorka zadala tylko pytanie..

u mnie "nie zarcie" nic nie da,bo nie mam juz prawie tarczycy..ktora jest odpowiedzialna za metabolizm..miedzy innymi..musialaby sie glodzic,zeby wygladac jak moje rowiesnice,lub osoby zdrowe by normalnie wygladac..gdybym natomiast zaczela sie glodzic,co juz praktykowalam,chudne..ale leca inne narzady..skora,stawy..tarczyca jest jak przycisk w komputerze..dlatego jeszcze raz zaapeluje prosze nie oceniaj..dla kobiety waga,to podstawa wygladu..gdy waga jak u mnie przez chorobe rosnie,wbrew temu co spozywam..czlowiek jest po prostu uzytkowniczko od"nie zrec" bezsilny..bo nie moze zaapanowac nawet nad wlasnym organizmem..do tego wlacza sie depresja i mamy co mamy jeszcze raz pozdrawiam

poza tym napisalam autorce,ze polaczenie xanax,z adim ..moze dac zle skutki..nie potrzeba byc chemikiem,by sobie z tego zdawac sprawe,ale przychodza tutaj rozne osoby i po prostu pytaja,wiec wystarczy szczerze odpowiedziec,bez ublizania by mialy "mniej zrec"..normalna kobieta,chce po prostu wygladac ladnie,a ze czasami nie mysli i ryzykuje to juz zupelnie inna sprawa,ja bym takiego polaczenia,jak mowilam autorce wczesniej,nie polecala,ale to jej zycie,jej sprawa,tylko po co napadac i tak zdesperowana kobiete,jutro idzie do lekarza niech oceni..a zapytac zawsze moze,od tego mamy internet przeciez

no własnie ja robiłam badania i tarczyca ok ,w ogóe wszystkie parametry w normie a nadal "żrę" to jest chyba gdzies w mózgu ,osrodek nagrody czy coś. Po prostu nie potrafie "nie żreć" stąd mój desperacki krok. co do palenia to ja własnie głownie po rzuveniu palenia tak przytyłam,ciągle były jak piszesz orzeszki,nerkowce,ziemne,włoskie,bakalie,migdały uwielbiaaaam ,no i serek mozzarella w ogromnych ilościach,jeszcze czasami paliłam zioło to po tym juz w ogóle pół lodówki wymiatałam. niestety zauwazyłam ze zle sie czuje fizycznie ,ociezała jestem ,senna,bez życia ,zakupów unikam,z psem to tylko po 22 jak juz ciemno ,bo w jeansach niewygodnie,a tak to rzciagniety dresik bo nikt nie widzi...gdyby to chodziło tylko o efekt wizualny może dałabym spokój ,ale ja sobie nawet pedcure sama nie zrobie bo przez te ciażę spożywcza ledwo dosięgam:(:(

kolezanko od orzeszków I(:P) a jak schudłas to w jakim stanie była skóra ? zostały tzw motylki na ramionach ? cyce zleciały bardzo ? boje sie troche wiszacej skóry.

a ile masz lat? i jaki masz wzrost piszmy anonimowo to mozesz napisac..o ile chcesz..bo TSH,"normalne",a nie norma 4.2 to jest inna u dobrego endokrynologa 1 wynosi jedynie,jakie mialas TSH? jestes po rozwodzie? tak z ciekawosci?bo ta depresja,ktora opisujesz to wyglada na cos takiego..przepraszam o ile cie obrazilam.

nie nie mialam "motylow na ramionach",ale cycki fatalnie spadly,jak u kozy jakiejs :o,wygladalo to powiem Wam dziewczyny strasznie na tyle,ze cialo mialam fantastyczne uda,brzuch,talia,a cycki..masakra,dwa wiszace worki :o wstydzilam sie rozebrac przed mezem,bo wczesniej jak mialam ta wieksza wage,to one byly"apetycznie stojace", jak mowil maz..a zamienily sie w "worki"..starszne,doszlo do tego ze kochalismy sie w staniku :o..bo nie dalam rady na te cycki patrzec

mam 162 i 86 kg , 36 lat mam ,mam meża ale on wgl mnie nie wspiera tylko jeszcze podsuwa pod nos jakies tłuste zeberka czy je przy mnie nutelle,no i ciągle mi dokucza np jak kupowaliśmy auto dla mnie to mówi że trzeba combi :( no i nie sypam z nim juz x czasu bo niby jak skoro on mi stale dokucza,depresja nie przez niego inny powód ale nie napisze sorry bo by ktoś od razu zgadł że to ja to ja. W sumie śmiało moge powiedziec ze męża nie kocham,już nie kocham,nie miałam nigdy kochanka i nie zamierzam mieć ,po prostu jego zachowanie sprawiło że stał się w moich oczah człowiekiem hmmm ..małego formatu.Libido i tak mam zerowe ale to w tej chwili żaden problem,ech żeby schudnać chociaż 15 kg ,do 70 kg i móc normalnie chodzić a nie jak krowa jakaś ,nawet obcasów już nie zakładam bo po 5 metrach nogi mi odpadają.

i tak sobie teraz myłam gary i myslałam czy mnie ten cały adi ie uzależni? skoro to pochdna amfy ? widziałam na studiach takie przypadki gdzie wachali białe i po roku dwóch wraki :/