Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

o rany, chyba znowu jestem w ciązy, jak sobie dam radę nie wiem

Polecane posty

Gość gość

mam 4 letnie dziecko i 9-miesięczne i znów ciąża. nie wiem jak sobie poradzimy, mąz stracił prace, wiadomo, znajdzie nową, ale najgorsze w tym jest to, że nie mamy nikogo z rodziny do jakiejkolwiek pomocy. ja jestem sierotą, a teściowie są wiekowi, rodzeństwa nie ma, kuzynów, itp. prozaiczne sprawy jak choćby pójście do lekarza to problem, nie wiem jest tu jakaś mam 3 dzieci w podobnej sytuacji... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostaniesz 3x 500, więc się nie martw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal mi takich jak ty, nie mają pojęcia o antykoncepcji, krówska rozpłodowe, do arabów was dać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
antykoncepcja, mając 47 lat myślałam, że mnie to nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę :) Piszę Ci to ja Krowa rozpłodowa (w cywilizowanym świecie inteligentnych ludzi nazywana Mamą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz prosze więcej, jak sobie radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wolę być, jak to niektórzy nazywają, "krową rozpłodową" niż tchórzliwą chamówą, która jedyne, co potrafi, to anonimowe obrażanie innych w sieci. Autorko, na razie nie pomogę, bo mam lepszą sytuację materialną i dopiero jedno dziecko, ale planuję dwoje lub troje dzieci. Mam nadzieję, że się uda. Myślę, że dasz radę. Skoro z dwójką dajesz, to i trzecie wychowasz. Szczególnie, że drugie dziecko masz malutkie, więc nie musisz kupować wyprawki od zera. Dużo wydatków Cię ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko moja mama wychowała nas czwórkę praktycznie sama bo ojciec nie pomagał. Starsze rodzeństwo bylo rok po roku. Potem jeszcze ja. Nie pomagała zadna babcia. Podziwiam moją mamę bo mając nas tyle nigdy nie podniosła na żadne z nas ręki. Nawet klapsa nie dawała. Może byliśmy grzeczni ale raczej mama miała anielskie serce i cierpliwość. Ja mam synka i cudowną teściową do pomocy. Maleństwo ma trzy miesiące a my myślimy o kolejnym bo z taką cudowną babcią można wychować gromadkę. Dacie radę będzie ciężko na początku ale potem dzieci będą się razem bawić i wspierać. Wiedz że dajesz dzieciom najlepsze co może dać rodzic, a mianowicie, rodzeństwo, ja rodzicom jestem wdzięczna za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się najbardziej takich przyziemnych sytuacji, gdzie potrzebna jest czyjaś pomoc, poza tym jak wróce do pracy to nawet nikt dzieci z przedszkola nie odbierze bo do 17 otwarte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty autorko ,,popatrz co koleżanki piszą """" matka chce przyjechać do pomocy po porodzie. Czy to w ogóle potrzebne? gość dziś 59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dacie rade, nie przejmuj się. Usmiech dzidzi wynagrodzi ci wszystko. Wyzywicie dzieci miloscią, słońcem i 500 plus, to nic ze nie pójda na studia, nie będą miały nigdy wakacji, ani własnego pokoju, najważniejsze żeby dzieciątko zyło, możecie jeszcze chodzic do mopsu, jesc szczaw i mirabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×