Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest kupować czarną sukienkę,oczekując śmierci ciężko chorej osoby....

Polecane posty

Gość gość
Straszne to jest przeżywanie koloru ubrania na pogrzebie. Jak widać może nie straciliście jeszcze nikogo tak ważnego byście zrozumieli, że to są bzdurne kwestie i to jest najważniejszym punktem rozmowy o stracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość12345691
Moja mama zmarła we wrześniu 2015. Juz w piątek wiedziałam, że to tuż tuż. Modliłam się by zdążyćzabrać ja do domu by być przy niej gdy będzie umierać. Mama żyła chyba tylko dlatego. Mówiłam jej, że w środę wyjdzie. Przywieźli mi ją w stanie agonii. Wiedziałam, że nie przeżyje nocy. Widziałam oznaki śmierci. Zmarła po 20 przy mnie. Miałam wtedy w domu też 2,5letniego syna a w innym pokoju umierał mój tata. Przeżył ja, chociaż to on pierwszy zachorował i założył pieluchy... Tata zmarł w listopadzie. W domu, przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i pąłcze, takie wszystko świeże i znajome... w zeszłym roku zmarła moja mama, walczyłą z chorobą 10 miesiecy i juz w pierwszym tygodniu nie dawali jej żadnych szans, i maksymalnie do pól roku życia. do osttaniej chwili walczyłam, szukałam lekarzy leków cudu.. Nie dopuszczałam do siebie tej myśli. tydzień pred śmiercią poszłam do sklepu wisiala lniana czarna sukienka w kolano z kołnierzykiem. nie wiem dlaczego ją kupiłam zupełnie nie moj styl ani kolor. nigdy nie miałam nic czarnego, same intensywne kolory. Jakoś poczułam że musze ja kupić... Ubrałam ją tylko 1 raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze, że inaczej jest isc na pogrzeb kogos znajomego, kolegi a innaczej najblizszej osoby. nie wiem jak to powiedzieć ale tak mi było źle że nie mogłam otaczac sie zadnymi kolorami, wszystkie ubrania miałam czarne, nawet granatowy kolor przeszkadzał mi i raził mnie wręcz, przeszkadzały mi kolory w koło, ubrania innych ludzi. miałam wrazenie że ta czern mam w sercu i wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×