Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstydzę się swojej płci

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pewne obawy przed dodaniem tego posta, ponieważ Polska niestety wciąż uchodzi za nietolerancyjny kraj. Jednak chcę się podzielić swoją historią, w nadziei że ktoś coś mi poradzi, albo wesprze. Wybrałam to forum, ponieważ po wpisaniu tytułu tego posta w Google, pojawiło mi się tutaj najwięcej wyników, nie wiem czy te tematy nie były trollingiem, ale bynajmniej nie opisywały sytuacji w której się znajduję. Moim problemem jest to, że od najmłodszych lat wsydzę się tego, że jestem dziewczyną. Często gdy ktoś wymawia moje- oczywiście damskie imię, prawie czerwienieję. Za każdym razem, gdy jestem z koleżankami, i zaczyna się temat o kobiecych problemach, prawie zapadam się pod ziemię. Wstydzę się miesiączkowania (co przechodzę okropnie ciężko- uprzykrza mi to życie), czy kobiecych piersi (na szczęście i tak niewielkich), które zdarza mi się owijać bandażem uciskowym, jak robią to dziewczyny chcące zmiany płci. Staram się unikać wyrazów w damskiej formie np. zamiast powiedzieć "ZROBIŁAM ci kanapkę" powiedziałabym chociażby "tu masz kanapkę, jest dla ciebie". Chciałabym, najchętniej ukrywać swoją płeć, tak jak ludzie zwykle starają się ukryć, coś co jest dla nich wstydliwe, ale nawet jak ubiorę ciuchy neutralne tzw. "unisex", na tyle luźne, że ukrywają sylwetkę, zawsze i tak zdradza mnie głos. Czasami zakładam sukienkę, czy spódniczkę, ale zwykle żałuję, bo jedyne o czym myślę, to to że inni widzą że jestem dziewczyną. Czy to wszystko oznacza że jestem transsaksualna? Dodam, że deklaruję się jako osoba homoseksualna, jednak ZAZNACZAM, że nie chcę być mężczyzną, jedynie mogłabym przejść jakąś operację zmniejszenia piersi, bądź przeciw miesiączkowaniu (jeśli takie istnieją). PS. Nie radźcie mi rozmowy z psychologiem, zbytnio jest to dla mnie wstydliwy temat, a piszę go tu wyłącznie dlatego, że jestem tu anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie chcesz być ani kobietą ani facetem, tylko kimś pomiędzy tj. osobą transgenderową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę,że to jakiś kompleks może myślisz,że kobiety są gorsze od facetów ale to nieprawda.. to wspaniała płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam że są gorsze, właściwie kobiety i mężczyzn traktuję zawsze jako ludzi- równych sobie. Ale poprostu czuję, jakby ludzie "zbyt wiele o mnie wiedzieli", widząc na pierwszy rzut oka, że jestem dziewczyną...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz powiedzieć coś więcej o tej osobie trasgenderowej? Czy to ma jakieś rodzaje np. z przewagą na jakąś płeć, czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojéby pokemony
autorka jest nowoczesnym pojébem, problemy umysłowe się kłaniają, idź się leczyć, może coś to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za miłe rady, pokèmonie, ale chyba nie skorzystam :'D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poleciłabym poddać się hipnozie, odczucia które opisujesz nie są typowe dla osoby transpłciowej, wydaje mi się, że mogłaś w przeszłości doświadczyć urazu, który silnie wyparłaś ze świadomości i być może sesja z kompetentną osobą byłaby pomocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na transpomoc.pl tam Ci pomogą. Ja mam podobnie jak Ty. Tylko czuje się facetem a ty nie. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×