Kim są wasi mężowie partnerzy z zawodu i gdzie pracują

Gosc z 22.23 Nikt nie mowi ze masz ja kochac... ale po co sie od razu znizac do jej poziomu? Teraz niczym sie od niej nie roznicie. Nie rozumiecie tego? A ona ma chora satysfakcje.

Gosc z 22.38 22:38 a co złego w mówieniu o tym na anonimowym forum> i tak się nie znamy, ktoś pyta więc odpowiadają. dziwne? a moim zdaniem to pytająca jest prostaczką bo pyta innych o to co mają w kieszeni. Wiocha X Nic, ale to czyni cie taka sama "prostaczka" i "wiocha". Nie wiedzisz tego? Po co sie spowiadasz obcym ludziom z forum z zarobkow? Chcesz sie dowartosciowac czy jak? Jak by ci kazala skoczyc przez okno to tez bys skoczyla?

22:40 Właśnie wiem, że to był błąd. Ale wiesz, ciężko patrzeć jak ktoś cię bezkarnie gnoi, obraża, podważa twoją wartość, nazywa cię nikim, śmieciem. Patrzysz na coś takiego spokojnie jak ktoś cię gnoi, nawet na forum bo na żywo wiadomo, bałby się?

Myślę, że ona wcale nie ma satysfakcji, bo w swoim pustym mózgu ogarnia choć tyle, że my normalnie się wypowiadałyśmy dopóki ona nie zaczęła jednej po drugiej wyzywać. Wie, że repreentujemy trochę wyższy poziom od niej, bo nikogo nie wyzywamy pierwsze i nikogo nie atakujemy, to ją boli. Tutaj oczywiście będzie udawała, że ma satysfakcję. Satysfakcję to by mogła mieć jakbyśmy takie były na starcie, a nie w akcie obrony. Jaką ona ma satysfakcję? To na maksa zakompleksiona osoba, wyszło to wiele razy. Nawet kobietę od doktoratu wyzywała, chcąc się podbudować powiedziała,że doktorat robią tylko te osoby, które nie dostały pracy i się im nudzi. A sama pewnie jest zbyt leniwa by się za to zabrać, ma zbyt nikłe umiejętności, z wielkim trudem dobiedziła magisterkę a może nawet i tego nie ma. Dlatego gnoi innych - chce się podleczyć z kompleksów kosztem gnojenia ludzi, którzy po prostu mają lepiej i więcej potrafią

22:42 rozumiemże tylko mnie to czyni prostaczką i wiochą, a tych, co napisały że mąz zarabia 1500 już nie, bo to się mieści w granicach braku bólu d*py?

22:40 Właśnie wiem, że to był błąd. Ale wiesz, ciężko patrzeć jak ktoś cię bezkarnie gnoi, obraża, podważa twoją wartość, nazywa cię nikim, śmieciem. Patrzysz na coś takiego spokojnie jak ktoś cię gnoi, nawet na forum bo na żywo wiadomo, bałby się? X Tak, patrze spokojnie, bo to swiadczy o tej osobie a nie o mnie.

22:49 w takim razie muszę się tego nauczyć :) Bo wiesz, dotknęło mnie to...kiedyś miałam kompleks że zarabiam dużo mniej od męża. Choć on zawsze powtarza, że to bez znaczenia, ja czułam się chwilę gorsza. I ona mi to w twarz tutaj napisała, że jestem nikim przy mężu. Dotknęła mnie w dawny kompleks i odżył. Bolało więc zaatakowałam. Myślę, że zrobiła to z zawiści.

Gosc z 22.23 Myślę, że ona wcale nie ma satysfakcji, bo w swoim pustym mózgu ogarnia choć tyle, że my normalnie się wypowiadałyśmy dopóki ona nie zaczęła jednej po drugiej wyzywać. Wie, że repreentujemy trochę wyższy poziom od niej, bo nikogo nie wyzywamy pierwsze i nikogo nie atakujemy, to ją boli. Tutaj oczywiście będzie udawała, że ma satysfakcję. Satysfakcję to by mogła mieć jakbyśmy takie były na starcie, a nie w akcie obrony. Jaką ona ma satysfakcję? To na maksa zakompleksiona osoba, wyszło to wiele razy. Nawet kobietę od doktoratu wyzywała, chcąc się podbudować powiedziała,że doktorat robią tylko te osoby, które nie dostały pracy i się im nudzi. A sama pewnie jest zbyt leniwa by się za to zabrać, ma zbyt nikłe umiejętności, z wielkim trudem dobiedziła magisterkę a może nawet i tego nie ma. Dlatego gnoi innych - chce się podleczyć z kompleksów kosztem gnojenia ludzi, którzy po prostu mają lepiej i więcej potrafią X Ty ja znasz prywatnie ze takie daleko posuniete wnioski wysnuwasz? Przeczytalam caly temat, i jakos nie wiedze miedzy wami roznicy, koniec kocnow wszytkie wyzywalyscie, i malo wazne kto zaczal. No ale to jest moje zdanie ty masz prawo miec inne.

Ale wy baby głupie jesteście! Lepiej się zajmujcie tymi bogatymi mezami zamiast klepać na forum bo jeszcze zobaczą co wy tu wypisujecie i sobie madrzejsze znajdą :)) Bogaty facet chce kobiety na poziomie a jak zarabianie mało, lat przybywa a rozumu ubywa to może być różnie:)

Gosc z 22.23 22:49 w takim razie muszę się tego nauczyć usmiech.gif Bo wiesz, dotknęło mnie to...kiedyś miałam kompleks że zarabiam dużo mniej od męża. Choć on zawsze powtarza, że to bez znaczenia, ja czułam się chwilę gorsza. I ona mi to w twarz tutaj napisała, że jestem nikim przy mężu. Dotknęła mnie w dawny kompleks i odżył. Bolało więc zaatakowałam. Myślę, że zrobiła to z zawiści. X Ech, dalas sie podejsc kafeteryjnemu trolowi... Glowa do gory, nie ma chyba i nigdy nie bylo powodu zebys czula sie gorsza.

Dodam że był to mój czuły punkt ponieważ do tego rozdźwięku w zarobkach odwoływała się też moja teściowa i swego czasu byłam tak zakompleksiona na tym punkcie, że po prostu cierpiałam notorycznie. Teściowa mi mówiła, że co to ma być, że jej synowie bogaci a żony mają takie słabe zarobki. Na mnie to działało, bo jestem ambitna i nie ukrywam, że po studiach liczyłam na więcej. Poza tym nie lubię jak ktoś posądza mnie o interesowność, bo to ostatnia rzecz, o jaką można mnie posądzić. Jak poznałam męża to zarabiał niewiele więcej ode mnie, ale do niektórych to nie dotrze. Dlatego do dziś jak ktoś mnie dołuje w ten sposób to ciężko mi go olać, ale już się postaram.

22:53 mój mąż wie, że bywam na kafeterii, nie przeszkadza mu to, śmieje się z tego razem ze mną, nie widzi w tym problemu. Nie uważa, że jak ktoś się udziela na forach raz na jakiś czas to czyni go gorszym czy mniej inteligentnym. On wie, że z braku towarzystwa kobiety szukają wsparcia na forum. Ale ładne mi wsparcie.

"ech dałaś się podejść kafeteryjnemu trollowi" hmmm wydaje mi sie ze ta osoba co ją wyzywała nie byla trollem, to jej prawdziwa opinia szczerze wyrazona i to jest najsmutniejsze wlasnie

bo co rozumiesz pod pojęciem trolla? prowokator który chce kogos zdołować i zgnoić?

"gość dziś Ale wy baby głupie jesteście! Lepiej się zajmujcie tymi bogatymi mezami zamiast klepać na forum bo jeszcze zobaczą co wy tu wypisujecie i sobie madrzejsze znajdą usmiech.gif Bogaty facet chce kobiety na poziomie a jak zarabianie mało, lat przybywa a rozumu ubywa to może być różnie :)" 1. Bogaty chce mieć kogoś na poziomie, więc ciebie żaden taki nie chciał i nie zechce :) 2. Nie każdy bogaty chce kobiety z tysiącami na koncie i głową Einsteina. Bo czasem sam jest głupi. Normalne.

Gosc z 22.23 Ale wy baby głupie jesteście! Lepiej się zajmujcie tymi bogatymi mezami zamiast klepać na forum bo jeszcze zobaczą co wy tu wypisujecie i sobie madrzejsze znajdą usmiech.gif Bogaty facet chce kobiety na poziomie a jak zarabianie mało, lat przybywa a rozumu ubywa to może być różnieusmiech.gif X A ty rozumiem samotna jestes? ;)

gość dziś 15:38 Wywiad robisz czy książkę piszesz? Co się to interesuje, nie ogarniam. Może jeszcze mam ci adres nasz podać? To jest anonimowe forum, uspokój się... oczywiście, że można wykorzystywać IT w finansach i to właśnie robi mąż. Piszą projekty, programy, które np. przewidują ryzyko finansowe, które same potem działają na rzecz tego banku. Dokładnie się na tym nie znam, ale w dużym skrócie tak to wygląda. A tego, że sztuczna inteligencja jest właśnie po to, by coś samo na ciebie zarabiało na giełdzie, nie chce mi się tłumaczyć. xxxxx krótko mówiąc jest aktuariuszem, czyli musiał po prostu zdać egzamin aktuarialny, a kierunek studiów nie ma tutaj nic do rzeczy, egzamin jest bardzo trudny,a w tym zawodzie 16k mnie nie dziwi

Przeczytałam i żal mi was. Same milionerki siedzące na kafeterii gdzie głownymi tematami jest 500+ , jak coś ugotować za grosze, problemy rodzinne itp. osoby z takim statusem społecznym tak bardzo wykształcone i zarabiające naście tysięcy na mc się tu nie znajdują i zapewne nawet nie wiedzą ,że istnieje takie coś jak kafeteria :) reasumując powyższe wypowiedzi stwierdzam ,że pomarzyć dobra rzecz. Niekiedy i ja sobie marze jak to było gdybym miała naście tysiecy na mc, ale nie ubarwiam tego na forach bo to mi nic nie da ,że będe sama się oszukiwać. Życze dalszej miłej zabawy i realizacji swoich marzeń. Pozdrawiam

08:38 jesteś bardzo naiwna a na tym forum siedzą osoby których w życiu byś o yo nie podejrzewala. Wystarczy ze jest ktoś na chorobowym albo ciążowy L4 i wchodzą tu. Tematy są różne, nie tylko o kaszkach. Są o porodzie, są porady na czas ciąży. Moi znajomi w życiu np.nie podrjrzewaliby mnie raczej o to ze wchodzę na tak denne forum. A jednak. I ja nie zmyslam swojego statusu, mnie po prostu stać finansowo na wiele. Ale nie musisz wierzyć :) to niedowiarstwo jest takie zabawne :) Plebs myśli ze tylko biedak tu siedzi zebrzacy w mopsie. Naiwna jesteś.

Tym bardziej za wszelką cenę nie chcą udowodnić swoich kilku zer na koncie wykłócając się oto . Normalna osoba rzeczywiście taka majętna i wykształcona nie pisała by żeby na siłę udowodnić reszcie społeczeństwa, że ma kasę dobrą posadę itp. Dlatego w dalszym ciągu życzę miłej zabawy i realizacji swoich marzeń tych zawodowych jak zarówno w kwestii finansowej.

taka bieda z nedza w polsce ale jak sie zapyta to wszystkie mają mężów inżynierów i po 15 tysiecy zarabiają... hehe

A ja w dalszym ciągu powtórzę ze się mylisz. Na anonimowym forum nie widzę przeszkód by odpowiedzieć komuś szczerze na pytanie o zarobki. Na żywo bym tego nie robiła A wykształcenie i kultura nie ma tu nic do rzeczy bo w internecie rządzą inne prawa. A do tej co mówi ze bieda w Polsce a 'wszystkie" mają mężów inżynierów. Robiłaś badania ogólnopolskie? Kafe to wyrocznia? Nawrt tutaj na kilkanaście osób tylko 3 powiedziały ze maja dużo kasy. To jest dużo? To jest jelopie całą Polska? To jest mniejszość.

Plebs- jak byś mogła mi jeszcze przytoczyć definicję tego słowa byłabym wdzięczna, ponieważ do tej pory nie spotkałam się z takim określeniem może miałam jakiś niedouczonych wykładowców na uczelni.

Taka ankieta to nic złego, przeciez dobrowolna. Ja akurat nie napiszę, bo mąż ma rzadka specjalność i juz taka anonimowa bym nie była. Dodam, ze zarobki bywają bardzo zróżnicowane ze względu na typ wykształcenia, ale tez staż i doświadczenie zawodowe. Na forum nie piszą tylko żony dwudziestoparolatków.

10:36 tak, piszą na przykład żony trzydziestoparolatków, ja taką żoną jestem i ja nie kłamałam co do zarobków męża. Ale już nieważne która to ja. I tak mi nie uwierzyłyby. I ta ankieta to nic złego, tez tak uważam. A takich ludzi jak mój mąż jest sporo zwłaszcza w Krakowie, Poznaniu, Warszawie wiec nie widzę powodu dla ktorgo mialam nie napisac czym sie zajmuje i ile z tego wyciąga. Ktoś pyta to odpowaidamy. Nie widzę w tym nic prostackiego, za to prostackie jest myslenie, że zmyślam.

Mąż policjant, 3200 netto.

Haha, ale żałosne. Na kafe same milionerki, pana Boga za nogi złapały i mężowie po 16 tysięcy zarabiają miesięcznie :D a wy bez wykształcenia i pracy na pewno w to uwierze :D ludzie na poziomie, po studiach biorą sobie drugą polówkę ze swoich sfer, a nie biede np z warszawskiej Pragi :D

11:15 ale już c***isałam człowieniu, że ja też tak jak mąż jestem po studiach, pracuję, ale fakt że zarabiam mniej od niego. CIężko byłoby dobić do 16 000 w moim zawodzie. Nie wiem gdzie wyczytałaś że my nie mamy wykształcenia. Mój mąz wziął sobie mnie, kobietę po studiach dziennych na jednej z najlepszych uczelni w kraju, kiedyś na miejscu pierwszym była, teraz na drugim. Wstydzić się za mnie nie musiał nigdy, a jest on z takich ludzi, co niewykształconej za żonę by nie pojął. Więc nie wiem czemu uważasz, że te co tu piszą są niewykształcone. Ja i mąz jesteśmy na podbnym poziomie bo oboje po dobrych studiach.

Mój mąż jest adwokatem.Ile zarabia - nie mam pojęcia, z pewnością więcej niż ja. 10 lat temu, czyli po ślubie wszystkie sprawy finansowe oddałam ukochanemu. On wszystko prowadzi. Milionerami nie jesteśmy, ale mam o niebo lepsze życie niż w rodzinnym domu. Miałam fajne dzieciństwo, kochanych rodziców, ale się nie przelewało.