Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak mozna kupic rybe do smażenia w biedronce??to jakas masakra..

Polecane posty

Gość gość

jak mozna kupowac takie rzeczy w marketach?? moja siostra z meżem ciągle kupuja taką rybe mrozoną mirunę w biedronce. nachwalic sie nie mogą tego syfu ,a kiedy ja im zwracam uwage ,ze to nie ma nic wspolnego ze zdrowiem i zeby kupili w rybnym swieżą rybe to sie obrazają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja tez kupowalam rybę w rybiarni i na patelni miałam piure rybne. Polecam z lidla rybę w kostkach, nie rozwala się, jest pyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszlo ci do glowy ze nie każdego na to stać? Wszystko jest teraz zanieczyszczone, niestety żyjemy w takich czasach. I naprawde myślisz ze jak kupujesz w sklepie rybnym to jest lepsze? Niekoniecznie. Za to kosztuje 2 razy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuję mintaja w kostkach w biedronce, piekę w folii aluminiowej z masełkiem i pietruszką. Pycha.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a gdzie mozna kupoc swieza mirune?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIRUNA OD ABRAMCZYKA Z BIEDRONKI PYCHA. MINTAJE W KOSTCE NIEDOBRE..FUJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat miruna to jedna ze zdrowszych ryb, a co mrożenie jej niby szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym rozbraja mnie myślenie że to co jest w wyspecjalizowanych, małych sklepikach jest zdrowsze, lepsze. I nie mówimy tu o sklepikach które mają wyłącznie produkty z certyfikatem eco. Jeden dostawca daje owoce do pana na targu i do Biedronki, ryby do rybnego i do Tesco, różnica taka że w rybnym większy wybór i wyższe ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie kupować ryby autorko? Jakoś nie wydaje mi się, żeby w rybnym były zdrowsze a poza tym do tego rybnego musiałabym dojechać 10 km a biedronkę mam pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rybnym taki sam syf jak w biedronce, tylko drożej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja specjalnie do biedronki chodze po rybke :) uwielbiam pstraga teczowego z biedry. Z lidla tez lubie swieze rybki. Robie je z koperkiem maslem i troche cytryny i pieprzu. A rybny u mnie w miescie jest jeden. I pracuja tam panie Grazynki damesy z PRL-u " co podac?Nie ma nie bylo i nie bedzie" cala ta buda jest jak z PRL-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W biedronce kupuję polędwiczki z dorsza, które wcale nie są tanie. W rybnym, do którego muszę dojechać, znaleźć miejsce parkingowe i za nie zapłacić, takie polędwiczki są sporadycznie. I nie wiem czym miałaby się różnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio kupiłam rybę w sklepie rybnym był piątek więc byłam pewna że świeża dostawa. Po rozmrożeniu trafiła do kosza śmierdziało jak by coś zdechło. Autorka zapewne skoro świt idzie z wędką nad staw i łowi świeże następnie sanepid w celu przebadania i takim właśnie sposobem ma obiad. Dziewczyny nie kupujcie w sklepach nas staw wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swieży pstrąg z biedry i z lidla jest bardzo dobry, oczywiscie trzeba patrzyc - im swiezszy tym lepszy. Robie go bardzo czesto. Smiesza mnie uprzedzenia, co do marki sklepow. Mieszkam nad morzem, a widzialam nie raz nieswieze ryby w rybnych sklepach. A jakosc mrozonej ryby nie zalezy od sklepu, tylko od producenta, w niektorych jest 3/4 wody, niezaleznie od tego, gdzie kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zastanawia jak mozna SMAŻYĆ rybe jak jest tyle zdrowszych opcji podania ze az dziw bierze iz ludzie dalej potrafią jedynie strzelić panierkę i usmażyć...w takim układzie gdzie bys ryby nie kupiła i tak bedzie SZAJS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często robię rybę z piekarnika lub gotuje na parze, ale i tak smażona w cieście dla mnie jest najlepsza, więc czasami sobie pozwalam na taki luksus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka ma bardzo dobre prodykty, ryby tez swieze i dobre. Ostatnio dostalismy "swieze" dorsze, prosto z kurta rybackiego....dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miruna to chyba ryba z chin..syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam "świeżego" dorsza w osiedlowym rybnym. Jak zaczęłam go piec, to się okazało, że cuchnie w całym domu. Miałam uraz do ryb bardzo długo, ale za namową postanowiłam dać szansę rybom mrożonym. I wiesz co? Taka ryba w ogóle nie pachnie rybą (surowa). Przy pieczeniu wydziela tylko delikatny zapach. Mieszkam w takim miejscu w Polsce, że dostęp do świeżych ryb jest utrudniony. Dlatego kupujemy mrożone. A te z Biedronki są bardzo dobrej jakości. Te z Lidla też ludzie sobie chwalą (jeszcze nie próbowałam). Myślę, że przesadzasz ze swoim przerażeniem. Chciałabym zobaczyć Twoją zdrową dietę autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miruna cipciu to nie ta ryba z Chin. Proponuje uzyc Google i poczytać coś zanim się zblaznisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×