Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Publiczne karmienie cyckiem, skąd ten ekshibicjonizm ?

Polecane posty

Gość gość
To ja z 17:39 dodam ze moje dziecko lubi miec cisze w czasie karmienia. Nie lubi gwaru i nie lubi tez nawet jak ktos wtedy nad nami stoi i cos gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i brawo dla tej Pani -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmię moje dziecko wszędzie. Dziecko nie rozumie że jest np W sklepie. Jeżeli robisz to intymnie to dlaczego nie? Ja zakrywam pierś pieluszka i przytulam mocno dziecko do siebie i wierz mi że nic nie widać. Zresztą ja się nie przejmuje opinia tylko tym czy moje dziecko jest najedzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie rozumie ale po to ma matke a matka mózg zeby poszła sobie nakarmić gdzieś na uboczu. Nie wszyscy muszą oglądać twoje cyce i wielkie brązowe suty. Fuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie raza was spodenki jak majtki cale poslady na wierzchu a i niektore z was maja taki cellulit!!! Najpierw do specjalisty czy kosmetyczki to usunac a dopiero swiecic dupa na miescie. Piersi pod puelucha to przy tym maly pryszcz! =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo zyje nie widzialam w miejscu publicznym karmiacej ,ktora by wywalila cala piers. Zaryte , owszem ale żeby sutek widac bylo-nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w listopadzie w gadańskim sądzie będzie kontynuacja dzisiejszej rozprawy,ja jestem z malborka i chętnie pójdę pod ten sąd pikietować PRZECIW publiczemu obnażaniu się . Piszę zupełnie poważnie ,czy ktoś by się przyłączył? Trzeba pomóc temu pozwanemu człowiekowi,to jej należy sie mandat za publiczne obnażanie,tutaj restauator jest stroną pokrzywdzoną ,nie pozwólmy człowiekowi myśleć że jest sam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dyskusja ucichła,wiadomo hejtować anonimowo każden jeden potrafi a jak się proponuję konkretne kroki to nagle cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przeciwna karmieniu w miejscu publicznym, nie życzę sobie oglądania obwisłych cyców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedługo powiedzą, że ze względu na 500+ mają akurat o tej godzinie jajeczkowanie i będą się kopulować w miejscu publicznym po to aby się zapłodnić. Każde tłumaczenie jest dobre. Nawet zabójcę można wytłumaczyć, że miał pomroczność jasną i nie wiedział co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie rozumiem skąd afera skoro takie przypadki to naprawdę wyjątki, ja osobiście widziałam to tylko dwa razy- raz karmiaca w tramwaju Cyganie, drugi raz moja ciotkę ze wdi, która owszem, dosłownie wyciagala na wierzch nagą pierś, kapiaca mlekiem i dopiero potem brała dziecko. Z tym ze ciotka robiła to we własnym domu czy na własnym podwórku, wolnoc Tomku... Teraz są wszędzie dostępne wygodne ubrania do karmienia, bluzki, sukienki, staniki w których przy karmieniu ledwie jej skrawek widać, i matki z tego korzystają. Sama oglądałam siebie przy karmieniu na zdjęciach robionych przez siostre- w żaden sposób nie idzie poznać po nich ze właśnie karmie, ot, dzidziuś przytulny do mamy, kiedy kończył jedzenie dalej był przytulny a ja jednym szybkim ruchem tą klapkę stanika zasłaniając. W parku tez karmiłam, w pociagu- w przedziale dla podróżnych z małym dzieckiem, w poczekalni u lekarza jeśli nie było osobnego pomieszczenia. W galeriach handlowych czy marketach nie bo po prostu nie widziałam potrzeby ubrania się z dzieckiem przez te pół roku kiedy je tylko moje mleko akurat po takich miejscach. Będąc gościem wychodziłam do osobnego pomieszczenia, chociaż zwykle i tak ktoś przychodził wtedy akurat pogadać. Nie dotabialabym tez jakiś teorii o specjalnej więzi i potrzebie uspokojenia- bo różnie bywa, niektóre dzieci, jak mój, świetnie się czują poza domem. Nie dla każdej mamy jej pierś to automatycznie smoczek, przytulanka i uspojajacz- dla mnie pierś z mlekiem oznaczała karmienie, potrzebę samego ssania zaspokajal smoczek, ściskanie czegos- przytulanka, a bliskosci-przytulanie, głaskanie i całowanie, a nie podtykanie nagiej piersi. Owszem, są na pewno matki które nie mają wstydu, taktu a dziecko uważają za pępek swiata- ale to jakiś powód żeby zwracać się hurtowo do matek karmiących, matek chodzących z dzieckiem po restauracjach czy w ogóle karmiących publicznie? Głupiej kobiecie i tak nic to do rozumu nie przemówi, wprost przeciwnie, da jej napęd do "walki" skoro ją wszyscy atakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, żadna kobiet oprózz pań zarabiajacych cyckami nie lubi ich pokazywać publicznie. Litości....więcej zrozumienia. Przecież one karmia tak, że nic nie widać. Wyolbrzymianie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie życzę sobie oglądania obwisłych cyców". A ja nie życzę sobie czytania idiotycznych komentarzy pustaków, ale trafiam na takie, ach to życie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka widzi tylko to co cche widziec mianowicie wywaloną piers. ale nie pomysli ze najczesciej ta wywalona piers jest mocno zakryta raz zeby wiadomo nikt się nie gapił,dwa ze najzwyczajniej jest teraz juz o tej porze zimno i gdy ktos musi karmic to się zakrywa,trzy ze maluszek tez lubi poczuc ciepło i choc taki mały to chciałby w chwili karmienia widziec tylko mamę a nie reszte swiata zwlaszcza tak zawistnego. a co najwazniejsze-autorka mysli ze kobiety karmiące publicznie robią to tylko dlatego zeby wkurzyc autorkę ich nagimi piersiami. nic bardziej błędnego... autorka nie pomysli logicznie ze mamy robią to hłownie z jednego powodu-zeby nakarmić głodne dziecko. ktos powie trzeba było wziac butelkę, trzeba było nie wychodzic jak się wie ze dziecko bedzie chciało jesc,trzeba było isc w ustronne miejsce itd... a ja odpowiem: moje butelki nie tolerowało, ani smoczka ( pierwsze z 3 moich dzieci ktore nie miało w zyciu w buzi smoczka, poza jednym razem-próba ale samo odrzuciło,az się zdziwiłam ale zarazem ucieszyłam bno w sumie smoczki nie sa jakos tak bardzo zdrowe dla dzieci. tak samo z bitelką,nie było sposobu zeby dac butelkę. w skrajnych przypadkach, kiedy wariowala mi laktacja podawałam mm łyzeczką,potem laktacja się usposkoila i dalismy rade,zresztą kaermienie bezposrednio z piersi jest o wiele zdrowsze dla ukladu mięsniowego dziecka niz podawanie nawet swojego mleka z butelki. nie da się tez przewidziec tak mniej wiecej do roku dziecka,kiedy bedzie głodne,moze byc tak ze nakarmisz dziecko prxed spacerem a za 10 min ono bedzie ryczało z głodu. nie ma się tez czasem gdzie 'schowac", ja akurat mieszkam w wielkim miescie i nie ma mozliwosci isc w pole albo szukac ustronnego miejsca,wszedzie sa ludzie. to zresztą tez miasto turystyczne wiec latem jest tak ze miasto zyje całą dobe. na spacery wgl tez musielismy chodzic a taka czynnosc jak karmienie dziecka,nie rozumiem jak moze komus przeszkadzac. juz bardziej by mi przeszkadzały gołe cycki na plazy a sa takie widoki,przyjedzie gwiazda i opala się bez stanika i mysli ze ją moze producent jakis zauwazy. ale jej sprawa- jak cos mi się nie podoba-nie patrzę. tak samo nie rozumiem czemu ludzie nie oburzają sie na widok pijaka szczającego pod drzewem, na widok wlasciciela psa ktory narobił kupe a wlasciciel rozglada się czy nikt nie patrzy i zmyka w popołochu ( ja to czesto widze), na widok rozneglizowanych solar-blachar ze sztucznymi cycami prfawie na wierzchu i napompowanymi od sterydów gołymi posladkami, tylko oburzaja się czyms co jest naturalne-opieka nad wlasnym dzieckiem, nikomu nie czynie krzywdy, nie obnazam się specjalnie,jak tylko moge to robię to tak zeby nikt nie widział ale czasem się nie da, nikomu nie wystawiam tego widoku publicznie jest to sprawa tylko miedzy mną a moim dzieckiem , takie lansy celowo chcą kogos zszokowac, ja wprost przeciwnie -jedyne co potrzebne ze strony spoleczenstwa w takich chwilach to cisza i spokoj,nie ma nas,od nikogo nic nie chcemy jestesmy tylko dla siebie. niewiem czemu takie normalne rzeczy niektorych oburzają czyżby zazdrosć z niespełnionego marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×