Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Goście i ich obycie

Polecane posty

Gość gość

Wiadomo, każdy ma swoje przyzwyczajenia i takie tam,, które da się pominąć a jednak...jak zakomunikować gościom żeby ich nastoletnie dzieci za sobą sprzątały? Np. okruchy po jedzeniu, talerze do zmywarki, bieganie w samych skarpetkach na dworze a potem "siup" do łóżka z brudnami skarpetkami, chodzenie po domu (nie mieszkaniu) w butach obojętnie czy na dworze padał deszcz albo z piachem w butach wracając z plaży? Nie chcę żeby czuli się niezręcznie. Lubię naszych dobrych znjomych ale jestem trochę zszokowana zachowaniem ich dzieci. Ma ktoś jakieś pomysły jak się "do tego zabrać"? Dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wuchustaj bachory albo dziadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:41 uśmiałam się . Ktoś ma bardziej cywilizowane podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zachowują się jak goście hotelowi, to wypadałoby rachunek wystawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj im kapcie dając do zrozumienia że w twoim domu zdejmuje się obuwie ,jak mądrzy to chyba skumajà jak nie to mówisz prosto z mostu .Możesz ich nawet za wstydzić nieco mówiąc np takie duże, a nie potrafią po sobie posprzątać w domu też nie pomagacie rodzicom . Daj jasny przekaz i mówisz skarpetki zmiencie zanim walniecie się do łóżek bo sam ser jedzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×