Mam dosyć kompulsów

Witam, wiem ze szukanie pomocy na forach to niezbyt dobre rozwiazanie ale jestem juz kompletnie zdesperowana i nie wiem gdzie sie zwrocic. Bliscy nie rozumieja mojego problemu, uwazaja ze to takie proste - pohamowac sie. Pewnie, sami nie siedza zagrzebani po szyje w tym gownie wiec im latwo mowic. A na tym forum sa z pewnoscia osoby ktore przechodza przez to samo co ja. Wiec gdyby ktos mial ochote porozmawiac, jezeli jest tutaj ktos kto rowniez szuka "pomocy" to zapraszam, moge podac emaila

Jakie masz kompulsy ?

Zwiazane z jedzeniem

tez mialam zaszlam w ciaze i przeszlo ... teraz trzymam sie juz 2 lata nie mysle o tym , no moze czasem , jak sie objem ale nawet nie probuje do tego wracac , bo to koszmar nie zycie poprostu jak sie objedz to straj sie nie zwracac tego, wyjdz na spacer , czy cos , kilka razy to zwalczysz i moze sie uda z tego wyjsc , nie boj sie ze przytujesz ,jak wwszystko wroci do normy to schudniesz