Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja i moja dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

Witam, z moją dziewczyną jesteśmy rok ze sobą. Planujemy ślub za rok. Ja mam 27 lat, ona 23 lata. Ja pracuję w firmie jako inżynier. Moja dziewczyna studiowała kierunek psychologia, gdy ją poznałem była na 2gim roku. Przerwała te studia ponieważ na uczelni nie otworzyli jej specjalizacji, zdecydowała się więc na kurs fryzjerstwa. Dwa tygodnie temu powiedziała mi, że nie da rady pójść na kurs. Że nie da rady ponieważ ma pewną blokadę psychiczną. Chciałaby natomiast zacząć kurs paznokci, pracować w domu i dorabiać jako kosmetyczka świadcząc usługi jeżdżąc. Nie ukrywam, że troche mnie to martwi... ona chce zamieszkać z jej dziadkami i jej niezamężną ciotką na wsi. Wszystko super... tylko jej wydaje się, że nawet gdyby było trudno (chodzi o finanse) to dziadkowie nam pomogą, ciotka też i, że razem będziemy utrzymywać się. Dodatkowo twierdzi, że ja się zmieniłem względem niej, że nie okazuję jej już tyle samo uczuć co kiedyś, że nie staram się i nie zabiegam o nią jak kiedyś. Tylko ona stara się jakoś wyjść z inicjatywą. Nie ukrywam, że przez pracę może mam mniej czasu na takie rzeczy, ale według mnie tak wygląda życie, czy życie ze sobą, spędzanie wspólnie czasu, pocałunki przytulenia to nie jest staranie się o siebie? Troche się w tym wszystkim zakręciłem. Być może to ja źle myślę? Nie chciałbym jej zranić, ale ona ostatnio cały czas wypomina mi ten brak uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A konkretnie w czym tkwi problem. Opisujesz sytuacje ale nie mówisz o co konkretnie kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×