Mama i lumpeksy, pomocy!

Moja mama chodzi NON STOP do lumpeksow i przynosi mase niepotrzebnych rzeczy tłumacząc sie tym że mam jeszcze 2siostry i ona wszystkich musi ubrać, okey niby racja ale... w domu robią się sterty ubrań które ona non stop przynosi, to nie jest najgorsze, najgorsze jest to ze ona każe mi nosić rzeczy które po prostu sa brzydkie i moja babcia takie wzory nosi. Nie da sie jej przetłumaczyć ze nie lubię kratki, kropek, linii, kombinacji wzorków itp. Nie rozumie ze ja mam 17lat i ubieram sie inaczej. Co ja mam z nią zrobić? Kiedy mówię ze czegoś nie chce to zaczynają sie pretensje, jedzie oddać.. a wraca z innymi rzeczami.

Up

Po prostu odmawiaj noszenia tych ubrań, mów grzecznie że wolisz sama wybrać dla siebie zgodnie ze swoim gustem.

Problem w tym ze ja to robię ale to nie działa.. ona nie słucha

to spróbuj z nią jechać i wybierz ciuchy takie jakie bedą ci odpowiadać. W dobrym lumpeksie można spotkać całkiem fajne i markowe rzeczy , nawet nówki się trafiają. Jedż z mamą i pokaż jej jakie rzeczy ewentualnie może dla Ciebie kupować . Myślę że to zadziała. Twoja mama kupuje według swojego gustu a jak wiadomo każdy ma swój indywidualny a poza tym moda jest zupełnie inna niż wtedy kiedy mama była młoda.

Hmm ale jak mi sie coś podoba to mama mówi ze brzydkie, brzydki material czy coś i nie kupuje.. bo jej sie nie podoba