Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyprawka dla noworodka

Polecane posty

Gość gość

Co kupiłyście będąc jeszcze w ciąży? Co Wam się przydało a co sie nie sprawdziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt ogólne pytanie. W ciąży kupilam prawie wszystko, chyba jasne, ze z rozcietym kroczem bądź brzuchem nie będę latać po sklepach i kupować ubranka czy lozeczko bądź wózek. Maz w tej kwestii niezbyt się orientuje poza tym nie ma gustu. Co się nie sprawdziło.. Hm raczej nie kojarze czegoś co się nie sprawdzilo. Chyba, ze chodzi o p*****ly to linomag w plynie i puder do pupy wylądował w koszu. Zapytaj o cos konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubranka body z krótkim i długim rękawem. Nakładane przez głowe jak i zapinane kopertowo. Pajacyki, Bluzeczki wkładane przez głowe ( nie polecam tych rozpinanych) Spodenki i półśpiochy(śpiochów nie polecam) Skarpetki Czapeczki(tylko wiązane,te bez sznureczków spadały małemu z główki) Kosmetyki Oliwkę użyłam kilka razy ( nie przydała się) Nie polecam pudru(zasypki), ciężko to później zmyć ze skóry. Polecam sudocrem i oliatum do kąpieli (emolium nie przyniosło porządanych efektów). Polecam octenisept do pielęgnacji pępka(odpadł na 11 dobe),na ciemieniuchę polecam baby cap. Na pleśniawki Aftin (zeszły na druga dobe) Polecam chusteczki nawilżane Dada z biedronki i również pampersy z Dada. Karmienie Buteleczka szklana i plastikowa. Szklana bardziej sprawdza się przy mleku a plastikowa przy wodzie z glukozą. Smoczki- u nas nie sprawdzily się wyprofilowane(mały nie chciał tego ssać) sprawdził sie kulisty z canpola lateksowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puder sobie podaruj, u nas tez nie sprawdzily sie nosidelka ani chusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glukoza zbędna. Nie tuczcie dziecka. Podawaj samą wodę przegotowana. Smoczek 0+ Ręczniki z kapturkiem 2 sztuki Pościel 2 prześcieradła z gumką 10 body na krótki rękaw 10 body na długi Pajace Skarpetki Czapeczki bawełniane Pieluchy tetrowe 20 szt 2 flanelowe Kocyk Rożek Wanienka Mata do przewijania octenisept do pępka Patyczki do uszu z ochronka Oilatum do kapieli Nożyczki do paznokci Balsam do ciała Waciki Sól fizjologiczna Woda morska Krem na odparzenia (najlepszy bepanthen) Szczotka do włosów miękka Gąbka do wanny Gruszka do nosa duża Butelka mała i duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam: łóżeczko, materac do łóżeczka, 1 prześcieradło, 1 ręcznik z kapturkiem, wózek 2w1, rożek, 2 kocyki, 4 pieluchy tetrowe, 2 pieluchy flanelowe, pare pajacyków, body z dł.rękawkiem i z krótkim, półśpiochy, dresiki, skarpetki, grubsza bluza, kombinezon (rodziłam w lutym) grubsza czapka, 2 cienkie czapeczki bawełniane nie wiązane, pampersy, sól fizjologiczna, chusteczki nawilżane, płatki kosmetyczne, patyczki do uszu, gąbkę do wanienki (tzw.miś) wanienkę, nożyczki do paznokci po miesiącu dokupiłam leżaczek, mate edukacyjną, karuzelkę nad łóżeczko, kołdrę i poduszkę (płaską)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze zapomniałam o szczoteczce do wlosow, krem na odparzenia i zwykly nivea, zel do mycia 2w1 nivea, butelkę i smoczek uspokajający (ja miałam LOVI)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnej glukozy nie kupuj, bo po co? Jeśli planujesz karmić piersią kup jedną butelkę, bo nie wiadomo, czy się w ogóle przyda. Ze smoczkami też nie szalej, bo wiele dzieci nie akceptuje. Laktator też nie jest potrzebny od razu, nie wiadomo, czy się przyda. Pościeli na razie nie kupuj, poczekaj aż dziecko stanie się bardziej ruchliwe i nie naciągnie sobie kołderki na głowę. U mnie na początku sprawdził się rożek do spania a potem śpiworki. Jak będzie gorąco, to wystarczy do przykrycia pieluszka. Z pościeli tylko prześcieradło. Fajne są też wodochronne ochraniacze pod prześcieradło. Pieluszek tetrowych i flanelowych przydało mi się po ok.15, bo sporo ich używałam. Flanelowe służyły na początku pod główkę zamiast poduszki, podczas karmienia na leżąco, żeby nie wybrudzić prześcieradła, na przewijak, do wyłożenia wózka i wiele innych. Tetrowe głównie do wycierania buzi, jak małemu się ulało albo się obślinił. A i ochraniacze na razie można sobie darować. Przydadzą się dopiero, jak maluch zacznie się wiercić i rozbijać. Przy noworodku nie mam sensu wkładać do łóżeczka nic poza niezbędnymi rzeczami, bo może się niechcący przekręcić i wtulić w to a potem może nie potrafić wrócić do pozycji wyjściowej a to jest niebezpieczne. Baldachimy po pomyłka. U mnie przydało się łóżeczko z funkcją bujania, bo mój maluch uwielbiał. Po kilku miesiącach sam z tego wyrósł, ale na początku bardzo go to uspokajało. Szuflada w łóżku na dodatkową pościel (to później), paczki pieluch, jakieś zapasy też się przydaje. No i koniecznie regulacja wysokości, żeby nie schylać się do noworodka, co szczególnie po cc byłoby uciążliwe. Dobre są też wyjmowane szczebelki na później, żeby większego dziecka nie podnosić za każdym razem. Z ubranek, szczególnie jeśli to Twoje pierwsze dziecko, wybieraj te rozpinane na całej długości. Wygodniej ubrać i rozebrać dziecko, bo cały czas ono sobie leży a Ty majstrujesz przy zapinkach czy troczkach. Wkładanie i zdejmowanie przez głowę jest trudniejsze, gdy dziecko ma jeszcze wiotką szyjkę. Poza tym niektóre dzieci bardzo się przy tym denerwują i płaczą. Najlepsze są pajace i body z półśpiochami, z tym, że trzeba początkowo uważać, aby nie podrażniać pępuszka, więc trzeba dobrze się przyjrzeć jaką gumę mają spodenki. U mnie nie sprawdziły się śpiochy a kaftaniki, które były z nimi w kompletach były niewygodne i się podwijały, jak dziecko się kręciło. Zbędne są też niedrapki. W szpitalach położne je odradzają, bo paznokietki są miękkie i same powinny się odłamać. U mojego na 2 dzień już ich praktycznie nie było. A nawet jak dziecko się delikatnie zadrapie po buzi, to nic mu nie będzie. To pewien sposób na poznanie świata. Nie bardzo też rozumiem ideę zakładania czapeczki po kąpieli, bo wystarczy, żeby w domu było ciepło. A jak już w temacie kąpieli jesteśmy, to dobrze mieć wannę na stojaku. Wygodniej kąpać na stojąco bez pochylania się. Trzeba tylko coś położyć na dno, żeby nie było ślisko. Kąpanie najlepsze za pomocą ręki. Myjki ani gąbki nie użyłam ani razu. Wygodnie mieć też przewijak koło wanny, żeby przed i po kąpieli wygodnie zająć się dzieckiem bez schylania i obciążania kręgosłupa. Co do kosmetyków, to nie ma co kupować za dużo. Dopóki nie okaże się, że dziecko ma problemową skórę, to nie ma co kupować emolientów na zapas. Ja do tej pory (11 mies.) kąpię swojego malucha w płynie Hipp i od czasu do czasu smaruję mleczkiem z tej serii. Puder użyłam do pupy kilka razy, częściej sama używam. Na co dzień pupę noworodka smarowałąm Bepanthenem Extra, potem jak podrósł zwykłym. Sudocremu użyłam dosłownie kilka razy, bo jego nie stosuje się profilaktycznie, bo zatyka pory, tylko przy odparzeniach. U mnie praktycznie było tego problemu, więc wystarczyła mi próbka, którą dostałam w szpitalu i jeszcze mi trochę zostało. Oliwka okazała się zupełnie nieprzydatna. Chusteczki nawilżane przydadzą się do szpitala i na wyjścia z domu. W domu lepiej przemywać pupę wacikami i ciepłą wodą. Pieluchy u mnie najlepiej sprawdziły się Pampersy białe, ale wiele moich znajomych używa Dadę. Mnie średnio podpasowały, ale to indywidualna sprawa. Do paznokietków kup zaokrąglane nożyczki (ja obcinałam małemu na śpiocha), do włosków miękką szczotkę, grzebyk plastikowy z zaokrąglonymi zębami może się przydać jedynie, jeśli będzie ciemieniucha, do czesania niekoniecznie. Sól fizjologiczna do oczek, woda morska do noska (u mnie najlepiej sprawdził się Disnemar baby, bo ma delikatny psik), aspirator, jałowe gaziki też się przydadzą. No i na początek wit. K+D i Octenisept do pępka (dobry też na ranę po cc albo nacięciu). Więcej leków nie kupuj, nie ma co robić apteki z domu. Aha, nawet pediatrzy polecają dla maluszków Aphtin. Po pierwsze on jest wg producenta po skończeniu roku, po drugie kwas borny nie powinien być stosowany przed 3. r. ż. Poduszka do karmienia się u mnie nie sprawdziła. Łatwiej mi było karmić na leżąco po cc a potem trzymać małego w ramionach. Wszelkie podkładki tylko mi przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i nie wierz w to, że nie ma sensu kupować ubranek w rozmiarze 56. Mój mały ważył prawie 4 kilo i miał 54cm. W 62 się topił po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast pościeli proponuje śpiworek do spania. Jest dużo bezpieczniejszy ( dziecko nie zaciąga na buzie i nie ma możliwości sie udusić) i żadnych poduszek przez pierwszych kiła miesięcy. Co do śpiworka my dostawaliśmy w szpitalu przy wypisie jak mieliśmy spotkanie z położna nt bezpieczeństwa noworodka ( nie rodziłam w Polsce) Dzis chłopcy maja 7 miesięcy i dalej spia w śpiworkach. Do tego sie nie rozkopują jak dla mnie super sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka19901
U nas bardzo sprawdziły się: - osłonki na sutki (tylko dzięki nim udało mi się rozpocząć przygodę z kp!) - poduszka do karmienia - dostałam od koleżanek na Baby Shower poduszkę Chicco Boppy i okazała się wielką pomocą; odciążała moje plecy przy karmieniu, bez problemu mogłam karmić córeczkę nawet 40 min. i nie czułam się zmęczona :) potem mała przy niej uczyła się siadać :) idealna twardość i można całość prać w pralce! - body z F&F (Tesco) - nawet po setkach prań nie traciły "kształtu" i kolorów :) bardzo dobra jakość Totalnie NIE sprawdziły się: - muszle laktacyjne - nienawidziłam ich, użyłam może 2 razy - chusta do noszenia - moja córka po prostu nie lubiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda z glukozą mnie zabiła! Myślałam, że mamy 2016, a nie 1620 rok?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo: "Polecam octenisept do pielęgnacji pępka(odpadł na 11 dobe)" :D To chyba antyreklama, bo normalnie odpada po 5, a w 7 donie to nie ma już śladu. Albo Aphtin, czyli szkodliwy kwas borowy i emolienty z popularnymi karcynogenami na skórę bez AZS. :D Nobla tej pani! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z niedrogich przetestowanych przy 2 dzieci rzeczy mogę polecić: - wózek EasyGo Optimo (podróbę Childwheels D-Max z gondolą składaną na płasko) - spacerówki Espiro Sonic i Euro-cart Volt - foteliki Espiro Kappa i Bomiko XXL - łóżeczko turystyczne Sun Baby Sweet Dreams - leżaczek Baby Mix (nie wiem co to za model, ale taki zwykły prosty turkusowy bez udziwnień, ta sama firma ma też podróby Fisher-Price, ale mnie się nie podobają) - rowerek 3w1 Baby Sun Tiger (taki do pchania) - ciuchy Reserved, F&F i niektóre Pinokio - kosmetyki Babydream Med i maść Linomag - pieluchy nowe Toujours (wcześniej Tesco Loves Baby) - chusteczki nowe białe Dada Cotton i 3-paki Fitti - kocyki Samiboo (worki w których są sprzedawane przydają się na dziecięce rzeczy do wózka) - tetrę z 2-paków z Ikei (gładka i dekorowana) - butelki Canpol Haberman, wąskie Akuku (nie wiem co to za modele, ale 250 ml w takie symetryczne trójkąty) i Dyduś (też nie wiem co za model, ale 300 ml z różowym hipopotamem) - smoczki Lovi, Lovi Mini i silikonowe i kauczukowe Canpol (księżycowy, świecące Space coś tam i taki noworodkowy z rybką) - pozytywkę i spiralę do wózka/fotelika z Babydream - aspirator Freenose - łyżeczki Akuku (takie z częściowo z przeźroczystego silikonu) - rewerek biegowy Caretero Toyz Velo i KinderKraft Runner - puzzle piankowe Domyos z Decathlona (nie mają tych małych wyciąganych części jak te z alfabetami i cyframi, dzięki czemu dzieci ich nie wydłubują i nie wkładają do buzi) - kombinezony Lupilu z Lidla (te z zeszłego roku były mega!) - silikonowe zawieszki do smoczka Little Efant (nadają się też do gryzaków i lekkich zabawek) - krzesełko Britton Yuki - piankową wkładkę WB (Well Baby czy jakiś tak) do kąpieli w umywalce/zlewie (to są takie chińskie podróby Puj, Puj Flyte i Safety 1st, moja jest podróbą Safety 1st bo rozmiar na dłużej starcza) - reduktor na siedzisko Navington (to taka wyściółka, której można używać w spacerówkach rozkładanych na płasko przy niemowlętach jak się nie chce brać gondoli ani fotelika, tylko małą spacerówkę) - słoiki, woreczki, soki, soko-herbatki, gotowce i budynie Babydream Bio - proszek do białych i jasnych rzeczy Domol Ultra Sensitiv (turkusowe opakowanie) Nie wiem co jeszcze, bo sporo tego mi się nazbierało. Na razie tyle. Starałam się tematycznie, ale kolejność się zrobiła dowolna. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci to? Przecież niemowlę z niepozrastanymi płatami i tak układa się z głową na którymś boku, w celu uniknięcia uduszenia się zwracanymi treściami żołądkowymi. Na co komu ta poduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą niemowlę do roku nie może mieć pod głową poduszki żeby się nie udusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulena
Gdzie można o tym przeczytać, że nie wolno poduszki podkładać? Jestemw 37 tyg. ciąży i już szaleję. Przeslij prosze linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie. Użyj google.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani poduszek ani kołder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Justyna
A ja myślę że jak się dzidzia urodzi to będziesz już wiedziała więcej ;) Czy to będzie krem do pupci taki a nie inny czy to też będzie linomag :) Na spokojnie co Ci nasunie sie na myśl i będzisz widziała czego brakuje to kupuj albo gościom zzaproonuj co można kupić :) Ja poprosiłam o ręcznik do kąpieli taki rożek :) trochę pieluch i na przyszłość jakieś maty edukacyjne bo to się przyda później a może nie być kasy na takie rzeczy. aaaa i fotelik do karmienia i to się udało :) Z tego byłam bardzo zadowolona. Gruszka do noska i nawilżacze w razie mocnego, zimowego grzania grzejników. Naprawdę polecam :) krzesełko Lin http://lionelo.com/shop/krzeselko-linn/ gotowałam dla męża obiad a dziecko było razem ze mna i rozmawialiśmy sobie ;) Pokazywałam i opisywałam co jak się nazywa :) ehhh można tak pisać i pisać :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę polecić fajny produkt który idealnie sprawdził się u mnie podczas wychodzenia ze szpitala z dzieckiem i w ogóle podróżowania z niemowlakiem Kocyk do fotelika https://minkycm.pl/kocyki-do-nosidelka/otulacz/spiworek-do-fotelika . Nie trzeba ubierać dziecka zbyt grubo wystarczy owinąć w kocyk. Kocyk ma otwory na pasy wszystko fajnie pasuje do fotelika. Rodziłam w maju więc na zamówienie uszyli mi kocyk bez wypełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elenass
Ja w ciąży skompletowałam całą wyprawkę, sukcesywnie kupowałam rzeczy dla maluszka przez 9 miesięcy i się uzbierało. Wózek sprawiły mi przyjaciółki, wybrały model z barletta, bardzo fajny, lekki, także nie narzekam. Miałam za to spory problem z zakupem fotelika samochodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agakrol
Obowiązkowo na kolki krople esputicon. Do tej pory mam je w domu, bo rozszerzamy dietę i mogą się jeszcze przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×