domek letniskowy czy macie?

Planuję kupić domek letniskowy nad zalewem. Mam tam ok 80 km. Miejscowość nie za duża i nie żadna "dziura", jest się gdzie przejść, są stragany (wiadomo to dzieci lubią ...), jest park linowy, wesołe miasteczko, bary, sklepy, molo. Plaża połączona z sosnowym laskiem, wyznaczony i ogrodzony teren do pływania. W zasadzie jestem zdecydowana , bo nawet jak nam się znudzi to daleko tam nie mamy, można będzie komuś wynająć, czy trzymać jako inwestycję, ale pojawia się problem - czy przyznawać się znajomym, rodzinie, bo wiadomo jak się dowiedzą, to każdy będzie chciał wpaść na parę dni , czy nawet na cały dzień i zamiast wypoczynku zrobi się hałas, nerwy , że zaraz nam się ktoś niespodziewanie zjedzie.... Domek wymaga remontu, zmiany wyposażenia i pewnych "przeróbek" ale widzę tam mój- nasz raj na ziemi, ale właśnie obawiam się nagłych wizyt rodziny , znajomych , którzy będą do nas mieć też np 80 czy wręcz mniej km drogi... Jak zareagować gdy przykładowo komuś nie powiemy a nagle się tam spotkamy na plaży, na ulicy , ośrodku wczasowym? Macie takie domki, jakie są Wasze doświadczenia, rady ?

Ja mam i chwalę sobie.. od zawsze chciałam mieć ale mąż nie chciał się zgodzić. Znajomy sobie postawił to i mąż zaczął się interesować. Od słowa do słowa i polecił mu firmę Domtop ze Zgierza. www.domtop.pl Pogadaliśmy, omówiliśmy co i jak..no i jest ! Domek jest śliczny, a nocleg w nim to sama przyjemność. Zdecydowanie polecam!