Ile macie wózków na jedno dziecko?

Czy to dziwne, że mam 3 i każdy wydaje mi się w jakimś tam stopniu potrzebny?

ja mam jeden wózek na dwoje dzieci (bliźniaki), więc - odpowiadając na Twoje pytanie, mam pół wózka na jedno dziecko ;)

Ja mam dwa- wielofunkcyjny w piwnicy, który może jeszcze wykorzystam w zimie jeżeli będzie dużo śniegu, w co wątpię. I mniejszą spacerówkę na co dzień. Myślę, że znalazłabym zastosowanie dla jeszcze jednego wózka - coś jeszcze mniejszego tylko do samochodu, bo wkurza mnie to, że ładowanie do auta niszczy wózki. Ale nie mam już gdzie tego wszystkiego trzymać, więc poprzestanę na dwóch;-)

Ja mam 2. Jedną spacerówkę z wózka 3w1 na spacery (mieszkam na wsi to dobrze się sprawdza) a drugą typu parasolkę wożę w bagażniku na wypady do miasta. W zupełnosci mi to wystarcza ale nie widzę nic dziwnego w tym że ktoś może potrzebować trzech wózków :)

Ja też mam trzy. Głęboki bujany -świetny do usypiania, wygodny dla dziecka ale ma już 12lat i trochę wstyd nim po mieście jeździć, quinny buzz 3 w 1 na dalsze wyprawy i wyjazdy a teraz jeszcze spacerówka parasolka- lekka, wygodna i przewiewna, świetna na upały. Mój mąż dostaje szału jak wszystkie trzy zaparkują w salonie.

Tak się ostatnio zastanawiałam, czy dałabym radę mieć jeden, ale nie. Co najmniej 2, choć bez tego 3 było by w niektórych sytuacjach niewygodnie. 1 jest z zestawu 2w1 i używam go głównie na spacery, rzadziej na zakupy czy gdzieś tam. 2 to mała lekka spacerówka, którą zazwyczaj zabieram na zakupy, do przychodni itp. 3 to ultra mała i ultra lekka spacerówka na wyjazdy, lotnisko, pociąg, komunikacja miejska... i ciężko byłoby ją zastąpić spacerówką 2, ze względu na gabaryty, a 1 to już w ogóle nie ma o czym mówić. Od 1 za to często korzystamy jeszcze z samej gondoli jak gdzieś jedziemy, bo się składa na płasko i służy nam do spania (dziecko ma 6/7 mies. (znaczy już nie 6, ale jeszcze nie 7). Wiem, że przy rodzeństwach się gromadzi przez lata dużo spacerówek i różnego sprzętu, ale u nas rodzeństwa nie było a już zgromadziliśmy 3 wózki i każdy do czegoś tam potrzebny. Żaden się nie kurzy.

Miałam 1 i mam wrażenie, że nawet ten jeden to było za dużo haha.

Mam dwa i w planach trzeci. Przy starszym dziecku tez miałam 3 i wszystkie byly w użyciu. Teraz tych dwóch używam codziennie, na spacer z drzemką zabieram dużego terenowca rozkladanego na płasko, a spacerówkę kubełkową na spacer z oglądaniem świata (plac zabaw, wycieczka itd). Dziecko jeszcze samo nie siedzi, ma 8 miesięcy, dlatego teraz najwygodniejszy jest kubełek do oglądania świata jak zacznie ładnie siedzieć to jeszcze mam w planach zakupić trzeci wózek, jakis jeszcze mniejszy do szybkich zakupów autem. A najchętniej wypróbowałabym jeszcze ze 4 spacerówki ;)

Mam dwoje rok po roku mam dwa wozki pojedyncze jeden podwojny i roweryk

A co to jest wozek kubelkowy??

Siedzenie kubełkowe, to takie wyprofilowane troche jak fotelik, da sie dać do pozycji leżącej ale oparcie jest nieruchome tylko odchyla sie razem z siedzeniem. Hmm... Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Zobacz sobie wózki ktore takie siedzenie mają, np. Bugaboo cameleon, graco symbio, mamas&papas sola. W zwykłym wózku jak posadzisz dziecko ktore samo nie siedzi będzie zjeżdżać z oparcia, a w kubełkowym nie, bo jest wyprofilowane pod pupę.

*mamas and papas sola CITY, bo zwykła sola ma ma siedzenie tradycyjne, city ma kubełkowe.

Ja mam 1 3w1 i nie widzę sensu w tym żeby mieć ich więcej... Tylko że mój jest naprawdę pierwsza klasa nie żałowałam na niego bo to jedna z rzeczy którą używam wszędzie i wychodząc do ludzi źle bym się czuła z badziewnym wuzeczkem

Ja od tych 2 wózków i w planach trzeci. Moje spacerówki nie są badziewne, bo jestem troche maniakiem pod tym względem. Kazda z nich kosztowała co najmniej 2tys (gondole osobno kupowałam i fotelik), niemniej jednak uważam ze potrzebuje spacerówek z różnymi funkcjami i jeden wozek tego nie zalatwi i tyle. Ale wiem ze jest dużo osób ktore maja zestaw 3w1 na cale wózkowanie dziecka i sa zadowoleni, ale moim zdaniem nie wiedzą co tracą mając jeden wozek ;) żartuję, po prostu lubię testowac różne wozki i tyle.

Tu autorka. No ja tez mam jeszcze rowerek, taki 3w1 do pchania. Nie wiedziałam, że mam go liczyć jako wózek, no ale właściwie to tak. Czyli mam 4 wózki. :P Rety.

21:13 powiem ci, że moje jeszcze nie siedziało jak zaczęliśmy używać maleńkiej spacerówki. Po prostu nie było wyjścia, bo lecieliśmy zagranicę i nie było opcji, żebyśmy ciągnęli ze sobą duży wózek. Z tym że nasza spacerówka rozkłada się prawie na płasko. Za to spakowaliśmy do walizki między ubrania złożoną na płasko gondolę od dużego wózka :P żeby mieć gdzie odkładać dziecko na spanie i się nie martwić czy się sturla z łóżka czy coś.

Nie wyobrażam sobie dziecka np. 2-letniego, które jeszcze potrzebuje wózka w spacerówce z zestawu 3w1 z pompowanymi kołami itd. Czasem widuję takie duże dzieci w tych wózkach i dziwnie to wygląda. Głowy im wystają ponad oparcie i budkę, nogi wiszą pod podnóżkiem.

U nas na przykład wózek 3 w 1 w ogóle się nie sprawdził...Poczytaj sobie więcej o wyborze wózka tutaj: http://dzieciakowo.pl/wozki-dzieciece-jaki-wybrac/ . My w sumie mamy trzy wózki, ale korzystamy stale tylko z jednego. Na zestaw składa się gondolka, z której syn wyrósł, spacerówka,w której jeździ na co dzień i zapasowa parasolka. Znam wiele osób, które korzystają z kilku wózków na raz, bo przykładowo mieszkają w bloku bez windy i używają jednego do usypiania dziecka, a jednego do spacerowania.

Ale po co usypiać dziecko w wózku bo nie rozumiem? Nie macie huśtawek czy co?

Uff myslalam, ze to ja mam bzika, ze mam trzy i kazdego uzywam :P pierwszy to buzz od quinny-byl z nami od urodzenia, z nim zwykle spacerujemy po terenach typu lesnych, drugi tez od quinny, bo cenie ta marke za swietna jakosc-zapp xtra, bo lzejsza spacerowka jest nieco wygodniejsza, nim czesto idziemy za zakupy, ktore upucham w koszu i zawieszam na raczki :D a trzeci to jakis no name z Niemiec, jego uzywam do usypiania w ogrodzie :)

mam 1 wozek typu 3w1 sprawdza sie super.

Jak mam na razie 1 typu 3w1, ale przymierzam się do zakupu jakiejś lżejszej spacerówki na wyjazdy, bo ta z zestawu, choć jest super, to zajmuje nam prawie cały bagażnik.

martusiaaaa, ja mam dwa wózeczki i myśle ze wystarczająco. Spacerówke tez mam z quinny ale model yezz bo był ultra leciutki a na tym mi głównie zalezało zeby nie ciągać malucha i jeszcze do tego topornego wózka

My mamy dwa jeden z quinny twz. 3 w 1, a drugi to jogger, ktory uzywam, jak ide pobiegac.

Nasz syn przestal jezdzic w wozku, jak mial ok. 2.5 roku.

Ja mam jeden Anex Sport od 1.5 roku i spokojnie jeszcze rok pojeździmy i zostawimy dla drugiego dziecka.

Mam dwa. Jeden duży solidny Anex Sport a drugi to zwykła parasolka na szybkie wyjscie do sklepu. Ale na długie spacery tylko Anex. Duże koła pompowane i amortyzacja. I spacerówka bardzo wygodna.

Ja mam 3. Jeden 2 w 1 jedna parasolke i jeden podwojny

Ja od początku używam jednego . Mam Anexa Sporta i nie chcę go na nic wymieniać. Rewelacja

Ja mam jeden sprawdzony i niezawodny Anex Sport. Nie potrzebuję żadnych badziewnych parasolek