Coraz częściej mam myśli samobójcze, to chyba już koniec mojego krótkiego życia

tracę siłę do walki i nadzieje na zmiany... skoro psychiatra mi nie potrafi pomóc to kto moze ? chyba juz nikt

Sisi : Nie poddawaj się. Moja Mama jest chora na schizofrenię. Na początku było fatalnie. Szpitale, próby samobójcze. Teraz od kilku lat jest ogromna poprawa i moja Mama cieszy się z życia. Najważniejsze to mieć bliskie albo bliską osobę która codziennie będzie wspierać i wiarę że da się z tego wyjść, że będzie lepiej. Walcz z chorobą. Z całego serca życzę Ci zdrowia :*

woytus nie rob tego

Bóg Ci pomoże, jest naprawde i kocha Cię

nie ma boga idioto. dlatego smieje sie z mojej starej 80 letniej babki. postawila se kolo tv maly obrazek sw. wojciecha i sie jara. wez popatrz jaki to dobry znak dla ciebie. nie zabijaj sie piesku

nie zabjaj się, śmierć nadejdzie i tak a może jutro będziesz mieć lepszy dzień a poza tym nie tak łatwo się zabić wiele osób zostało uratowanych w ost. chwili i niektórzy wegetują jak rośliny nie zawsze próby samobójstwa kończą się pomyślnie dla jego sprawcy chcesz do końca swoich dni patrzeć w sufit leżąc na szpitalnym łóżku lub w jakimś hospicjum, robiąc pod siebie i być karmionym przez rurkę? pomyśl zanim coś napiszesz lub zaplanujesz urodziłeś się po coś więc żyj i spróbuj odpowiedzieć" po co?"

Zmień psychiatrę albo zastosuj się do psychiatry uwag. Wiele ludzi narzeka i mówi że terapia nie pomaga. Nie pomaga tym którzy nie chcą i są za leniwi żeby nad sobą pracować. Każdy oczekuje pigułki "w tej chwili" zapominając że terapia może zabrać równie tyle samo czasu albo i dłużej, ile się olewało dolegliwości i problemy.