Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jechałem 240km na godzine po A4

Polecane posty

Gość gość

az mi penis stał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jakbys mial wypadek, urwałoby Ci kuta/s/a/ i wykrwawiłbyś się na miejscu. ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co że dopuszczalna ja i tak nie dbam o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę przesadziłeś. Ja na A2 jechałem 180 i nie jestem z tego dumny bo to głupota. Może na nowych superoponach, nowym samochodem można sobie tyle pozwolić ale zdrowe to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do A4 mam 500km ale na wojewódzkiej niedaleko tez tyle jechalem 20letnim mercedesem ale gdybyś mnie zapytał czy umiem jeździć to bym powiedział że nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle można jechać tylko autem z silnikiem powyżej 2.0 z turbosprężarką a mało aut ma takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiut nastroszony dziś Jakbyś wiedział jakie auta ostatnio prowadziłem i z kim spędziłem weekend to byś się załamał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Tyle można jechać tylko autem z silnikiem powyżej 2.0 z turbosprężarką a mało aut ma takie coś... Dokładnie takim autem, dociągnąłem do 240km/h, dwadzieścia lat temu :). Tyle, że było to auto służbowe, z niebieskim migaczem, "przyklejanym" przy niższych prędkościach do dachu :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno jechałem też NISSANEM GT-R kolegi i taka prędkość, żadnego wrażenia nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady z ta glupota przy 180/godz. Np. na niemieckich autostradach nie ma ograniczen predkosci poza oznaczonymi miejscami. To znaczy, ze można jechać z taka predkoscia na jaka ma sie ochote. Obecnie prędkość "podróżna" w Niemczech , czyli taka z jaka jedzie WIEKSZOSC uzytkownikow wynosi ok. 160 km/godz i jest normalna dla osobowek. Poza tym duza czesc samochodow jezdzi 180km/godz, ale co chwile przejezdzaja samochody jadace znacznie szybciej, czyli powyzej 200km/godz. Ja w Niemczech jezdze 160-180 km, ale - tak jak wszyscy kierowcy - respektuje ograniczenia. Czasami jezdze 200-210, ale niestety samochod pali wtedy jak smok. Nie mowie tu o "rozpędzeniu sie do", lecz o jeździe. I teraz najważniejsze: na niemieckich autostradach ofiar i wypadków jest w przyblizeniu tyle samo co np. w Belgii (ograniczenie do 120 km/godz!) czy we Francji (max. 130 km/godz i nie wolno przekroczyc tej predkosci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci podniecają się prędkościami 160km/h :D. W roku 2000, wracałem znad morza, poczciwym Polonezem i po przejechaniu całej Polski, wyszła średnia prędkość 116km/h. Po drodze przebijałem się przez takie miasta jak np. Poznań, więc średnia prędkość na trasie musiała wynosić przynajmniej 130...140km/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×