blisko, coraz bliżej... SKARBIE...

potrafię zagrać już wszystko...

00:37 nie wiem czemu przezywasz mnie od marionetek, kimże ty jesteś?... kukiełką?... wiesz coś o moim życiu?... kukiełko?

Będziesz później żałował...też byłam kiedyś taka jak ty...facet którego uwielbiałam był żonaty...do dziś żałuję że nie dałam mu się przelecieć...chociaż na tę jedną noc...wybacz za wulgarny język ale tylko to słowo mogło podkreślić to co miałam na myśli...czyli że chciałam mu się oddać w 100% chociaż na tę jedną noc...gdyby chciał.

utku ale czemu się tak wkurzasz...ja tu próbuję kulturalnie dyskutować...znając życie zaraz się obrazisz i mi uciekniesz...a ja się cieszę że w końcu udało mi się ciebie zastać na forum :D

mak... jest halucynogenny... w większych dawkach... a już szczególnie nie należy go popijać... chemia...

co...to...ma...do...rzeczy...?

00:42 ten jeden raz miałby dla Ciebie naprawdę istotne znaczenie?

cieszmy się zatem wraz :-)

tak...wiedziałabym wtedy jaki jest...miałabym co wspominać...zwłaszcza gdyby był cudowny...a tak mogę tylko gdybać...i żałować...

wiem że gdybym teraz go spotkała...to na pewno nie popełniłabym takiego 'błędu'...

no to gorzej gdyby okazał się kiepski... nie miałabyś nawet tych złudzeń które masz teraz...

myślę że nawet gdyby okazał się kiepski to nie zauważyłabym tego...przez to że patrzyłabym na niego przez różowe okulary...chyba nie wiesz jakie uczucie we mnie wywoływał...zbyt intensywne...jako kobiecie brakło mi jaj...

a teraz chcę od ciebie wyciągnąć utku...dlaczego nie chciałbyś chociaż tej jednej nocy z tą twoją...:D

albo może chciałbyś...ale nie umiesz się przyznać...

chyba nie należy jednak przelatywać wszystkiego co się do nas uśmiechnie po to tylko by zostały wspomnienia albo żeby przekonać się jakby to było :-)

no i chyba przesadziłam...bo uciekłeś mi :(

idąc Twoim tokiem rozumowania doliczyłem się tak na szybko siedmiu kobietek w swoim otoczeniu które chętnie bym wypróbował tak na dzień dzisiejszy... sprawiają niezłe wrażenie

widzisz Piękna... pytasz o takie rzeczy że odpowiedzi przestały się pokazywać

Spójrz. ..przy kim dziś zasypiasz. ..z własnego wyboru. ..decyzji

oj...nie chodzi o to aby przelecieć wszystko jak leci...nie uwierzę w to że do tych siedmiu kobiet poczułeś coś ponad to że ci się z wyglądu spodobały...wtedy pewnie założyłbyś temat o każdej z nich, dodając numeracje od 1 do 7 po skarbie...ta skarbie o której tyle piszesz musiała być wyjątkowa skoro doczekała się tylu tematów...i ty dobrze wiesz o co mi chodzi...też podobało mi się paru innych facetów...ale to nie było to...albo po prostu znajomość trwała za krótko...aby chcieć ich 'przelecieć' :D

?... mamy jakiś nowy wątek

01:22 to nie ja...ktoś próbuje pisać jak ja...jaki nowy wątek?

naprawdę wierzysz w to że wpisy na tym forum są dowodem uczucia? raczej są dowodem że na dużą ilość wolnego czasu oraz to że ktoś się w to wciągnął... mądre to pisanie tu to nie jest ale czas leci

więc piszesz tu już od dłuższego czasu do tej skarbie...z nudów :D?

piszę z różnych powodów, pisałem właściwie bo ostatnio rzadziej :-)

SKARBIE... oczywiście że jest wyjątkowa... nie wiem skąd ten czas przeszły...

no dobra...widzę że ostatnio rzadziej...no ale teraz zaczynam myśleć że ta skarbie w ogóle nigdy nie istniała...i tylko ją wymyśliłeś na potrzeby wątków na tym forum...:P to jak to jest :D?

czas przeszły bo zacząłeś pisać o jakiś siedmiu innych...więc przyszło mi na myśl że może już nie być taka wyjątkowa...:P

tutaj wszystko jest możliwe :-)

o innych pisałem idąc Twoim tokiem rozumowania w kwestii przelatywania