Jak można nie pić kawy jeśli ma się dzieci?

Sama kiedyś powtarzalam, ze to nie dobre, nigdy nie będę tego pila. Ale jak urodziłam to nie da rady inaczej. Bez kawy nic nie ogarnę.

A ja zrobię co trzeba i z kawą i bez kawy. Dla mnie kawa i fajka to przyjemność, ale jak nie wypiję kawy albo nie zapalę to też świat się nie kończy, funkcjonuję normalnie.

Ja jak się czuje wysłana to bez kawy ujdzie, ale i tak chodze zawieszona jednak na co dzień jak nie wypije to masakra.

co ma piernik do wiatraka ?

a ja mam 30 lat i nigdy nie piłam kawy żadnej ani cappucino , latte ani prawdziwej i zawsze jak gdzies ide i któs pyta jaka kawe odpiwiadam ze herbate to kazdy zdziwony ze nie pije ale kawa to nałog tak samo jak papieros czy alkohol

Nie wiem czy nałóg i na pewno nie taki sam jak alkohol ;-) sama palę, piję kawę, ale nie codziennie i nie jest to jakiś przymus a przyjemność. Kawa ani papierosy nie zmieniają mojej świadomości, jadę sobie później autem do pracy. Po alkoholu jest trochę inaczej... Herbata też może być nałogowo wypijana, moja siostra tak ma, że parzy na okrągło herbatki ziołowe i po jedzeniu taka, przed snem inna... tak się wciągnęła, że bez określonej herbatki nie zaśnie. Wszystkie przyzwyczajenia mogą działać na zasadzie nałogu.

Piję kawę bo lubię ale papierosy są obrzydliwe :O śmierdzą i niszczą zdrowie, kojarzą mi się głównie z nieodpowiedzialnymi gówniarzami i z patologią :O kto w dzisiejszych czasach pali...

Mam dziecko, nie pije kawy, bo moim zdaniem jest obrzydliwa w smaku, żyje

mam dwójkę dzieci i nie piję kawy :D durne to Twoje stwierdzenie autorko. To, że ty musisz, bo nie dajesz rady, nie znaczy, że wszystkie muszą.

Nie pije bo mam uczulenie wiec sie da :) a zapalic czasem lubie. I wcale nie uwazam tego za obrzydliwe :) nie smierdze na pewno bo nikt z mojego otoczenia sie nie zorientowal nawet maz, ze popalam czasami;) pale dla siebie i swojej przyjemnosci,nie chwale sie i nie obnosze z tym.

Ja pijam kawę tylko okazyjnie bo źle się po niej zazwyczaj czuję (ale lubię smak, więc czasem sobie pozwalam).

ja mam 32 lata, jedno dziecko, drugie w drodze, nigdy nie pilam kawy :) uwielbiam za to herbaty. Jak przyjezdzam do PL to zawsze obowiazkowo odwiedzam herbaciarnie i kupuje rozne smaki :)

Mam 2 dzieci małych, kawy nie pije w ogóle bo się źle czuję, jest mi doskonale zbędna, w gościach pije herbatę albo zbozowke z mlekiem

Każdy ma swoje "miłości". Ja papierosy bardzo lubię, wiem że niszczą zdrowie dlatego staram się palić niedużo, ale nie umiem sobie całkowicie odmówić tej przyjemności. Nie jestem patologią. A na pytanie kto w dzisiejszych czasach pali odpowiem, że wielu ludzi. Pracuję na uczelni, większość pracowników pali. Kawę też lubię, piłam 2 dziennie, ale teraz jak jest ciepło wystarczy jak wypiję raz na 2-3 dni. Herbaty piję zimą na rozgrzanie.

Mozna. Urodzilam i odchowalam dwojke i jakos bez kawy dalo rade. Tez musialam wstawac w nocy i takie tam.

Ze wszystkiego da się zrobic nałóg. To nie jest tak ze jedynie papierosy, alkohol, narkotyki i kawa uzależniają. Uzależnić moze wszystko-seks, herbata, gazowane napoje, chipsy, jogurty, tabletki, tv itd. Zaliczanie kawy do jakiegos mega nałogu jest na wyrost bo po niej mozna funkcjonować normalnie i nie zaburza zadnych procesów w przeciwieństwie do alkoholu. Pije kawe bo lubie. Ot cała filozofia. Jedna dziennie chyba ze zle sie czuje (mam niskie ciśnienie) to po południu tez mała wypije. Nie chodzę jak zombi (na wakacjach-bo nie mam ekspresu pod ręką, jedynie w kawiarniach/restauracjach dają dobra a jak wiadomo z dzieckiem nie bardzo jest czas) i radzę sobie bez. W domu jednak korzystam z tej przyjemnosci ale moge sie obyć jesli sytuacja wymaga tego, jesli nie to nie widze powodu dla jakiego mam sie ograniczać w zyciu i wszystkiego odmawiać. Raz sie zyje :P

Niestety Polacy maja zerowa swiadomosc nt kawy, natomiast bardzo bujna nt wódki, papierosów itp;) Dobrze przygotowana kawa, mielona wysokiej jakosc****ita umiarkowanie, jest ZDROWA. Poczytajcie troche na ten temat :) Pije kawe, pyszna i z najlepszych zrodel, bo prowadze własna kawiarnie. Jestem zdrowa i mam mnostwo energii. Nigdy nie piłam alkoholu i nie paliłam, herbaty pijam głównie owocowe lub słabe earl grey, niesłodzone. Ale dobre espresso albo cappuccino to jest TO :)

Jeszcze podrzuce linka, swietnie opisane: https://authoritynutrition.com/why-is-coffee-good-for-you/

Kawa jest obrzydliwa =/

Raz na ruski rok capuccino, latte czy rozpuszczalną. Prawdziwą wypiłam może z 5 razy w życiu, ale bez tony cukru nie przejdzie, bo jest ohydna w smaku ;) Jak ktoś powyżej pisał - będąc u kogoś w gościach wszyscy się dziwią "jak to nie pijesz kawy ?". A no tak no... normalnie :D

sprobujcie w gosciach powiedziec ze nie pijecie alkoholu. reakcje jeszcze dziwniejsze niz te na nie picie kawy

A już myślałam, że to tylko ja zwariowałam na punkcie kawy po urodzeniu bliźniaków :P Dobrze, że mieszkam w Krakowie bo tutaj nie brakuje dobrych kawiarni więc jestem spokojna. Już normalnością u mnie stało się codzienne zaglądanie do kawiarni Lajkonik na Basztowej po drodze jak zaprowadzam dziewczynki do szkoły :) Mają świetny wybór kawowy- http://lajkonik-pik.pl/pl/napoje

He???? Co ma picie kawy, do posiadania dzieci, bo nie ogarniam tematu ????

Ja nigdy kawy nie piłam. Mam 4 miesięcznego synka i kawy nadal nie ruszam. Normalnie funkcjonuje.

Ja mam 21 lat,mój syn skończy na początku paździrnika 4 miesiące. Wstaje w nocy kilka razy ale w ogóle prawie nie śpie. Kawy nie piłam nigdy i nadal nie pije. Ludzie sie dziwią. Herbatka 2 razy dziennie. Daje radę. Po kawie czuje się tragicznie,mój żołądek jej nie toleruje.

gość dziś He???? Co ma picie kawy, do posiadania dzieci, bo nie ogarniam tematu ???? x Autorka uważa, że jak się ma małe dziecko, które nie daje w nocy spać, to kawa jest niezbędna, bo się w dzień chodzi jak zombie. xxx Mam 39 lat, urodziłam dwójkę dzieci karmionych kp, więc pobudki w nocy co półtora, dwie godziny i kawy się nie nauczyłam pić. I bardzo dobrze. Przynajmniej teraz nie potrzebuję wspomagacza, aby się obudzić.

kawa zakwasza organizm, jest nie zdrowa, poza tym oddech po kawie jest obrzydliwy, z czego wielbiciele tej uzywki zupelnie nie zdaja sobie sprawy

Nie piję kawy, nie lubię kawy. Nawet lodów kawowych. Nawet z mlekiem, cukrem i syropami. Dalej przebija sie ten paskudny dla mnie aromat i nie jestem w stanie jej wypić. :P Tylko herbata.

Nikt mi nie wmówi że kawa jest zdrowa. W sztuczny sposób przyspiesza tętno i nadwyręża serce a na dodatek osłabia ścianki naczyń krwionośnych. A to tylko minusy takie dopiero na wstęp.

pije codziennie 2,3 kawy.Miele przed przyżądzeniem ,pije z odrobiną śmietanki bądz mleczka skondensowanego..Mam 49 lat,kawe pije od 15 roku życia i jestem okazem zdrowia. Jednym szkodzi innym wcale.