Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brak dziadków

Polecane posty

Gość gość

Mój synek ma 3 lata i idzie do przedszkola. Martwi mnie fakt,że nie ma dziadków i babć bo nasi rodzice nie żyją. Jak rozwiązać problem z dniem babci i dziadka w przedszkolu? Dziecku będzie przykro że nie ma komu dać laurki i powiedzieć wierszyka Jak to rozwiązać? Niech wypowiedzą się mamy w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dwa wyjścia, pójść samej w ten dzień albo zatrzymać dziecko w domu. Nie ty jedna jesteś w takiej syt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 12 lat i ma wszystkich dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 12 lat i ma wszystkich dziadków x i co .... co to wnosi to tematu? ale za to ma głupią matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz rowniez "adoptowac" dziadkow. Moja corka tak zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielem i wiele razy organizowałam dzień dziadków, więc się wypowiem. Wielu dziadków nawet jeżeli żyje jest daleko albo zwyczajnie nie może przyjechać. Często przyjeżdżają rodzice albo ktoś z rodziny dziecka. Grunt żeby nie było same kiedy inne dzieci biegną do dziadków. Może masz kogoś kto mógłby zastąpić babcię/dziadka? Np. siostra babci czy starsza zaprzyjaźniona sąsiadka? Jeżeli nie to po prostu któreś z Was będzie musiało przyjść. Odradzam zabieranie dziecka, do takiego dnia próby są tygodniami, mnóstwo ćwiczeń, nauka piosenek... nie da się zabrać na cały ten czas a dziecko przygotowane chce wystąpić i być podziwiane. Ponadto będą szykowane upominki itp. i też synek będzie w tym uczestniczył. Uroczystość najpewniej będzie organizowana do 3 klasy SP, więc od razu w tym roku przemyśl strategię i przygotuj synka. Smutne to, że rodzice nie żyją, ja obserwuję codziennie dziadków i pradziadków, którzy wędrują z dziećmi do szkoły i z powrotem... obserwuję też wartę dziadków przed przedszkolem ;-) Każdy ma inną sytuację i musi się w niej odnaleźć. Ja miałam smutne momenty dotyczące śmierci moich rodziców i uroczystości przedszkolnych moich dzieci, więc Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą adopcją to dobry pomysł. Zastanowimy się. A Pani, która pisze, że syn ma 12 lat i na wszystkich dziadków, gratuluję. Cieszę się razem z Tobą. Mój synek nie ma tyle szczęścia. Ale ma wspaniale ciocie i wujków. A dziadkowie patrzą na niego z chmurki. Wiem że nie ny tylko jestesmy w te sytuacji. Dlatego pytam inne mamy, której są w takiej samej. Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jakas bliska, starsza ciocia i wujek? Albo, tak jak ktos napisal, "adopcja" babci. Pewnie jest w waszym otoczeniu jakaś samotna, starsza pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×