Czy on powinien mi pomagać?

Na pewno nie będę go prosić o pomoc. Mam swoją dumę i w to miejsce wolę wysyłać więcej cv. On z tego co mi powiedział to spotykał się z kilkoma kobietami co leciały tylko na jego pieniądze . Mówił , że wręcz domagały się pewnych rzeczy . Wielokrotnie podkreślał , że jest zaskoczony bo ja jestem inna. Nie dosyć , ze ładna , młodsza od niego to jeszcze o nic go nie proszę. Mówił ze ma szczęście , że poznał taka kobietę jak ja.

On z tego co mi powiedział to spotykał się z kilkoma kobietami co leciały tylko na jego pieniądze . Mówił , że wręcz domagały się pewnych rzeczy . Wielokrotnie podkreślał , że jest zaskoczony bo ja jestem inna. Nie dosyć , ze ładna , młodsza od niego to jeszcze o nic go nie proszę. Mówił ze ma szczęście , że poznał taka kobietę jak ja. xxx ach jakie to szczęście spotkać kogoś i się z nim niczym nie dzielić! jakie to szczęście patrzeć jak ukochana osoba nie ma na chleb i nie dać jej ani grosza! jakie to szczęście spotkać biedną honorową dziewczynę i patrzeć jak jak sobie wszystkiego odmawia żeby zapłacić jakiś tam głupi rachunek! a największe szczęście będzie wtedy jak ona będzie sprzątać, gotować, prać, uzupełniać lodówkę za swoje nędzne grosze i opłacać połowę rachunków - to będzie dopiero szczęście! a do tego ani piśnie o ślubie czy wspólnym dziecku - po prostu ideał facet spotkał!

I po co te zgryźliwosci powyżej..Honor jest nie do kupienia/sprzedania za żaden pieniądze świata. Brawo Autorko! Działaj wi sprawach zawodowych nie proś mężczyzny o kasę, niech ta relacja będzie czysta. Zyczę szczescia.

po prostu ideał facet spotkał! tak to powinno wyglądać facet to nie sponsor.

jasne! i zawsze płać za siebie! nawet jak z nim będziesz miała dziecko i nie będziesz pracowała po porodzie to powinnaś mu oddać każdą złotówkę jaką na ciebie wydał - honor ponad wszystko! aha! i każda pielucha powinna być rozliczona 50-50!

pamiętajcie dziewczyny - chcecie być ideałami? dawajcie tyłka, sprzątajcie, gotujcie, słuchajcie jego rad z rozdziawionymi z oczarowania ustami - i płaćcie za wszystko same - a jak nie będziecie miały bogatych rodziców żeby was sponsorowali w ciąży i połogu - TO ABSOLUTNIE NIE WOLNO WAM MIEĆ DZIECI!!! bo tylko prostytutki naciągają facetów na dzieci!

Jak gdzieś wychodzimy to nigdy nie pozwolił mi płacić za siebie. Zawsze jak u niego jestem to mnie zaprasza na obiad lub kolacje , albo gotuje dla mnie . Mieszka godzinę drogi ode mnie i gdy wracam to kupuje mi bilet na pociąg albo mnie odwozi samochodem . Pod tym względem jest naprawdę w porządku. On jest rozwodnikiem i z tego co opowiadał była żona to właśnie taka kobieta co siedziała cały czas w domu i czekała na jego pieniądze a w dodatku kontrolowała go. Jest ode mnie starszy o 15 lat ale to chyba nie ma żadnego znaczenia .

oczywiście, że ma jesteś tylko zapraszana na seks, dostajesz posiłek regeneracyjny i zwrot kosztów podróży - taniej wychodzisz niż dziewczyna z agencji - takiej trzeba zapłacić 150 za godzinę - a ty dajesz za talerz zupy i bilet a jako bonus możesz dostać tylko dobrą radę - rób tak dalej, to z dzieckiem będziesz kit z okien wpieprzać!

takiej trzeba zapłacić 150 za godzinę >>a ty z agencji ze znasz stawki :D ? autorko nie sluchaj kolezanek bo nie wiadomo czy one celowo nie sa uszczypliwe. naprawde nietaktem jest pytac poniekad obca osobe o dotacje gdyby chcial to bym sam zaproponwoal, nie proponuje wiec nie chce pytaniem nic nie wskorasz a co sobie myslisz to twoja sprawa masz prawo myslec co chcesz, olac go tak samo jak on ma prawo nie byc filantropem. wyzej jakas frustratka sie wpisala ktora ma roszczenia jedynie i w sumie blizej jej do prostytutki niz tobie bo ona za to co napisala domaga sie zaplaty , moze nie doslownie ale mozna odczytac z jej wypowiedzi tylko stawki nie ma godzinowej. 15 lat moim zdaniem to rpzepasc.

Nie pieprz! - gosc z 1:34 ma swieta racje! I co to znaczy "nie pros obcej osoby o dotacje" - to spac z nim jak najbardzej mozna,pisala ze sie kochaja - a jak dziewczyna ma klopoty to on nagle jest obca osoba???

Teraz już sama nie wiem . Wczoraj na przykład napisałam mu ze przyjechała do mnie koleżanka z dziećmi na dwa dni i znając moja trudna sytuacje przywiozła ze sobą jedzenie . Odczytał wiadomość i nic nie odpisał na to. W dodatku on wymaga żebym zawsze była odstawiona jak razem wychodzimy . Sukienki, szpilki itp. A to wszystko kosztuje :-(

Napisalam ci wyzej do czego mu jestes potrzebna - jeszcze nie dotarlo?

Dziewczyno on tobą tez manipuluje mówiąc jakie to ma szczęście ze nic od niego nie chcesz . Automatycznie chcesz aby to jego szczęście trwało , kazdy z tobą robi to co chce. Ty nie lepsza ze piszesz do niego o koleżance która przywiozla jedzenie. Wez sie ogarnij, powiedz mu ze nie możesz sie z nim spotkać bo idziesz sprzątać do jakiegoś domu, potem powiedz ze myjesz okna u sąsiadki -:) jak powie ok, to kiedy masz wolne? Powiedz ze jak odpoczniesz po robocie. Wiesz, nie jesteś matka jego dziecka wiec moze zwróć sie o doraźna pomoc do byłego.

Tak zrobię . Dziś się z nim spotykam . Zobaczymy czy nawiąże coś do moich problemów . To nie jest tak , że nim manipuluje tylko próbuje w delikatny sposób dać mu do zrozumienia jak ciężka jest moja sytuacja. Nie sądzę , że ma mnie tylko do łóżka bo zachowuje się tak jakby mu zależało. Poznałam jego rodzinę , znajomych, często dzwoni do mnie jak się nie widzimy , pisze, interesuje się .

Nie sądzę , że ma mnie tylko do łóżka bo zachowuje się tak jakby mu zależało. xxx ha ha ha ha ha ha kogo próbujesz oszukać nasz czy siebie? planów na przyszłość z tobą nie robi, o ślubie nie wspomina, ale do łóżka jesteś dobra, antykoncepcję pewnie musisz sama kupić - z alimentów na twoje dziecko, co? tak jak szpileczki, sukieneczki i bieliznę żeby staruchowi stanął! taki bogaty (własny hotel, nieruchomości) - ty bez grosza, szukasz pracy - nawet pracy ci nie zaproponował jedyne co możesz dostać to seks, kolację i na bilet a! zapomniałabym - i dobre rady! ciekawe czego dotyczą te rady? jak znaleźć pracę? jak się utrzymać z groszowych alimentów?

on jej daje inne rady - jak prowadzić hotel - jak inwestować nadmiar gotówki - jak zarządzać nieruchomościami - jak się rozliczać z podatków jak się przekroczy najwyższy próg podatkowy rady w sam raz dla samotnej matki utrzymującej się z najniższej pensji i alimentów

Mówił mi jak szukać pracy, nazwy stron z ogłoszeniami o pracę , jak się odwołać gdy za dużo zapłaciłam za gaz, jak napisać dobre cv

problem jest taki że ty szukasz sponsora bo sama sobie w życiu nie radzisz,a on tym sponsorem nie będzie. gdyby miał być to już by coś zaproponował. nie licz że podniesiesz swój standard życia będąc z nim i albo bądź albo szukaj jakiegoś innego biedniejszego, ale takiego który cię wspomoże. to że ktoś jest bogaty nie oznacza że musi być rozrzutny, zazwyczaj nie jest. w jego zachowaniu nie ma nic dziwnego ludzie którzy się sami dorobili zazwyczaj tacy właśnie są.

a nie mógł ci dać pracy u siebie w hotelu?

Ja uważam,że jeśli jemu by zależało naprawdę,to zaproponowal by ci jakaś pracę.Na twoim miejscu nie prosilabym o pienidze,ale skoro mowisz,ze jestescie w normalnym zwiazku,on wie co sie dzieje u ciebie,to gdyby mu zalezalo,gdyby byl w porzadku sam by ci cos zaproponowal pomoc finansową lub pracę.

Autorko-12:20-serio tak mu napisalas,tak jak tutaj?Ze przyjechala kolezanka i znajac twoja sytuacje przywiozla jedzenie???Jesli tak,to wcale delikatnie nie dajesz mu d zrozumienia tylko jestes bezczelna.

naprawdę nie widzicie? przecież to jest jego darmowa du/podajka przy której on może się mądrować i zgrywać jaki to jest "wujek dobra rada" nawet sobie nie zdajecie sprawy ilu takich facetów jak on obraca takie młode "honorowe" samotne mamusie - one udają że jego kasa ich nic nie obchodzi - a oni udają że w to wierzą i korzystają z młodych dziur ile wlezie a kłapnij coś autorko o ślubie czy zamieszkaniu razem - dostaniesz takiego kopa że ci kapcie spadną! zobaczysz wtedy jak bardzo cie "kochał" - z resztą już widać - on cię tylko dyma i poucza - a ty sobie dorabiasz do tego jakąś miłośc

Ja nawet jak idę do bogatych w gości to biorę ze sobą ciasto upieczone w dominacyjna było miło. Gadanie zebktos zwalił sie do ciebie z dziećmi i przywiózł wałówkę nie jest niczym nadzwyczajnym a moze nawet oczywistym.

po tym mozesz poznać za kogo ciebie ma,,za darmową dupodajkę,,gdyby był facetem na poziomie pomógłby ci bez dwóch zdan nie zastanawiając sie i nie płacząc nad kasą,,nie nie nie jestem interesowna czy materialistka,tylko według mnie tak zachowuje sie normalny kochający męzczyzna z klasą,,,a ty chcesz go prosić o coś,,czy jest debilem ze nie dociera do niego w jakiej znalazłas sie sytuacji?nie zaproponował ci wspólnego mieszkania,nie chce zebys została jego zoną,udaje ze nie słyszy gdy mówisz o problemach ,nawet pracy nie chce ci załatwić i to ma być partner?nie rozsmieszaj mnie,nawet biedna kobieta powinna miec dumę i wypiąc się na takiego gościa a nie zastanawiać sie czy powinien pomóc czy nie

sukienek ci nie kupuje ani butów,wie ze zyjesz z alimentów i masz dziecko ale chce zebys była wypindrzona jak wychodzicie razem bo Kopciucha by sie wstydził,seks ma za darmo a tobie doradza jak podjąc prace i jak sie odwołac od zawyzonego rachunku za gaz hahahaha kurwa nie bądz idiotką i znajdz sobie normalnego a nie jakiegoś skąpego cwanego kretyna,,,ty nie wiesz ze od facetów trzeba wymagać??!!ze trzeba ich trzymać krotko,,,ja bym specjalnie ubrała sie w jakieś dziurawe szmaty wychodząc z Nim i powiedziala ze właśnie na takie ciuchy mnie tylko stać po opłaceniu wszystkiego,a jak Mu sie nie podoba to niech Ci kupi lepsze albo poszuka sobie bogatszej

większość rad w tym temacie udzieliły kury domowe będące na utrzymaniu męża. niestety ciężko takiego frajera znaleźć jakiego im się udało, poza tym oni zazwyczaj są biedni bo wszystko wydają na swoje kobiety. dawanie komuś pieniędzy jest poniżające, może dlatego jej tego nie proponował, za to służy radą i pomocą.

tu nie chodzi o dawanie kasy ale raczej konkretną pomoc w znalezieniu pracy i gotowosc do udzielenia pomocy ogólnie jełopie i nie obrazaj kur domowych bo to kobiety które tak samo pracują tyle ze za friko i wychowują następne pokolenie Polaków których tak mało sie rodzi wiec troche szacunku,nie załapałes o co nam chodzi

"seks ma za darmo..." to was chyba najbardziej boli, prawda? Zresztą, co to znaczy "za darmo"? ona się jakoś poświęca że mu się wypina? ubywa jej czegoś przez to? Myślałem że jak się jest z sobą w związku to seks sprawia przyjemność obojgu i oboje na tym "korzystają" a tu widać nawet w związku seks - tylko za doraźne korzyści. Takie "małżeńskie qrestwo" :)

A jak z prezentami? Jak facet chce, żeby jego laska była "wypindrzona", to kupuje jej od czasu do czasu sukienkę, bieliznę, perfumy, a czasem po prostu mówi: - Masz tu X zł, w tamtym sklepie widziałem taki ładny pasek do pończoch (szpilki, stringi, szal, cokolwiek...), podobałabyś mi się w nim, ale przymierz bo nie wiedziałem, czy trafię z rozmiarem. I to jest normalne podejście. Po kilku miesiącach znajomości można byłoby oczekiwać takiego zachowania. W końcu nawet d***** dostają ekstra napiwki, a nie tylko zapłatę za swoją robotę. Przemyśl to.

Dobrze robisz,z nie prosisz go o pieniadze,Masz swoj honor... O tej trudnej sytuacji powinoen wiedziec ojcoec dziecka Co do obecnegp partnera,pamietaj ,ze: kochajacy facet, ktory ma powazne zamiary nie patrzy ze stoickim spokojem na trudna sytuacje partnerki a tym bardziej nie stawia wymagan odnosnie stroju,wygladu...to delikstnie mowiac brak jego wyobrazni albo perfidia. -jesli Wasz zwiazek jest na tyle powazny ze ze soba sypiacie to na bezinteresowna pomoc jest jak najbardziej odpowiedni czas. Nie pozwol sie traktowac jak kolezanka ******nka :-/ bo wychodzi na to,ze do popuszczenia szpary Jestes bliska ale zeby Ci pomoc Jestes juz obca i dostajesz jedynie biznesowe rady ,niczym jego petent. - ogranicz spotkania a przede wszystkim seks...zauwazysz na czym mu tak naprawde zalezy...daj do zrozumienia ,ze nie mozesz sie spotkac bo Jjestes zajeta zapewnianiem bytu swojej rodzinie,szukasz pracy,dorabiasz itp. Albo po prostu nie mozesz zaniedbywac corki jego kosztem. Nie wyskakuj z tekstami,ze ktos przywiozl Cci jedzenie :-/ I NAJWAZNIEJSZE on jest rozwodnikiem wiec tak nie dowierzaj w jego pochwaly nad Toba a krytyke wzgledem poprzedniczek,w tym bylej zony. Pamietaj ,ze do rozwodu doprowadzaja dwie osoby. Cieszy go, ze Jestes inna a moze jest po prostu skapy i nie lubi sie dzielic? Moze do nastepnej kobiety krytykowalby Ciebie? Facet z klasa nie mowi zle o swoich bylych,pamietaj o tym. Ps. Osoby najezdzajace na roszczeniowa postawe autorki pewnie nigdy nie byly na jej miejscu,wiec radze wstrzymac sie z krytyka i opiniami typu "ja na Twoim miejscu" - inaczej sobie wyobrazac siedzac wygodnie na d***e w swoim bezpiecznym swiecie a inaczej w tym siedziec po uszy. Ode mnie -postaraj sie znalezc jakakolwiek prace,szukaj uczniow,teraz jest najlepszy czas aby zaczac. Moze rodzice,ktos bliski moze pomoc dopoki nie staniesz na nogi? a jego wez na cenzurowane bo czuje ,ze marnujesz czas.