Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bardzo się cieszę że mój synek NIE jest pierwszym wnukiem teściowej.Kto rozumie?

Polecane posty

Gość gość

teściowa to typ, który najchętniej wparowałby ci do sypialni, na porodówkę, zajrzałaby do cycków czy mleko jest, do szafki, co dla dziecka kupilismy, ciuszki jakie, jaki lekarz, jaki typ porodu, jaki szpital, a dlaczego taki a nie inny, a czy mogę iść na twoje usg? CHcę wnusia zobaczyć... No i jej starsza synowa miała z nią niezłe przeprawy. Ja niedługo rodzę, to będzie drugi wnuk teściowej a nie pierwszy i powiem wam że cieszę się że ona już ten kociokwik ma za sobą...może mi da spokój bo tamtej synowej chciała nawet w krocze zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa ma 4 synów, od kiedy jestem jej synową/pierwszą synową/ mówiła, że marzyła o córce i jestem jak córka. Nie przeszkodziło jej to jednak w różnych dziwnych i nieuczciwych wobec mnie zachowaniach. Urodziłam jej pierwszą wnuczkę i mimo wielu słów czyny za tym nie poszły... Widujemy się rzadko, relacje mamy chłodne, chociaż nie ma jawnej niechęci czy złych emocji. Raczej poprawnie, miło, ale na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie może da spokój, ale tamten wnunio jeśli to syn starszego syna, zawsze będzie lepszy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja! :D Moja teściowa jest spoko, ale i tak się cieszę, że moje dziecko to nie pierwszy wnuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa dostała jobla na punkcie mojej córki -swojej drugiego wnuczki. Ma córkę, ale do jej dziecka nie jeździła, rzadko się widywały itp. A mnie codziennie zalewa sms z prośbami o filmiki, zdjęcia... najchętniej by chciała ciągle się odwiedzać. Nie ukrywam, że trochę mnie to już męczy. Cieszę się, że kocha wnuczkę, ale codzienne telefony i pytania co robi, czy grzeczna, czy zdrowa,czy już je zupki itp są męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:57 nie zależy mi na tym. Tamten wnuk to syn młodszego syna. Młodszy syn po prostu wcześniej dziecko spłodził i wcześniej się wziął za zakładania rodziny. A dlaczego uważasz że syn starszego syna ma być lepszy w oczach babki? Ja tam wolę by to tamten był jej ulubieńcem ;) spokój będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×