Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pierwsze miesiące z waszym malcem. było hardkorowo czy macie spokojniaczka?

Polecane posty

Gość gość

Dało się w spokoju poleżeć, przesypial trochę czy raczej bylyscie wykończone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 7 miesięczne bliźniaki, najukochańsze dzieci na świecie :-) moja matka aż nie mogła pojąć ze śpimy do 10-11 :-) wszystkim życzę takich spokojnych i pogodnych maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:11 super :) ciekawe jaki będzie mój mały :) wystarczyłoby mi gdyby dał się trochę wyspać w nocy tak z 6 godzin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwszym hardkorowo, z drugim idealnie. Do tej pory rozne charaktery, jedno supertowarzyskie, drugie zamkniete w sobie, ale jedno i drugie bardzo udane. Hardkorem sie nie przejmuj, czasem dziecko malo spi od urodzenie, jest bardzo absorbujace, bo ciekawe świata, a to potem procentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hardorowo bo mial kolki do 4 miesiaca wiec praktycznie w nocy nie spal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas byl hardcore przez 4 miesiace, potem jeszcze troche roboty. ale dzis moge spokojnie stwierdzic ze to najslodsze dziecko na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Totalny jazgot dzień i noc teraz ma 7 miesięcy i już jest lepiej, ale spac nadal trzeba szybko:D co nie zmienia faktu ze kocham Go nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek skończył dziś dwa miesiące. Ogólnie od samego początku jest spokojny. Przesypia dużo aczkolwiek bywają dni że padam na twarz. Dziś np.obudził sie o 1.30 i nie spał aż do 4. Nie narzekam. Mogło być gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od początku koszmar, ryk non stop. Mała ma 3,5 miesiąca i trochę się uspokoiła. Zasypia o 1 w nocy i śpi do 8.00 z karmieniem co 2-3 godziny. Padam na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hardkor przez pierwsze trzy miesiące :O wtedy zwątpiłam we wszystko... ale teraz po dwóch latach jest juz ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, raczej sie nastaw na hardcore niż nie. Przeciętny noworodek je co 2-4 godz (w nocy też). Kupy też w nocy robi a później może mieć problem z zaśnięciem, trzeba ululać, więc to raczej nie będzie na zasadzie szybko się nakarmi i do łóżeczka. Ja osobiście przez pierwsze 3 miesiące chodziłam jak zombie...jak większość kobiet. Ale mam koleżankę, której dziecko sypiało od początku 6 godz. więc i na Ciebie też może wypaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hardkor do 6 miesiąca. Teraz ma 12 i jest trochę lepiej bo sama sie troszkę sobą zajmie. A spokojnych bliźniaków serdecznie gratuluję. Czyli nawet z dwójka na raz moze byc dobrze i nie ma tragedii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja nie wiem jak jest z jednym ale z 2 jest super. Od początku jedli w dzień co 3 godziny ale za to noce przysypiali po 6 godzin. Po za tym od 22 do 10-11 rano spali przebudzona sie na mleczko ale za chwile dalej śpimy :-) do tego teraz juz sa tak fajnie kumaci ze potrafią sie bawić razem przez 30 min wiec spokojnie moge sobie coś ogarniać by le by czasem ich rozśmieszyć i byc blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 10 miesięcy i b. często w nocy się budzi. Właściwie tak jest od urodzenia i nie wierzę, że cokolwiek pomoże mi to zmienić. Żadne dosypywanie kaszki do mleka ani dawanie wody w nocy nie pomaga, bo i tak budzi się co 3 a nawet co 2,5 godziny. O drugim dziecku, choć planowałam, nie chcę słyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy uważałam ze to hardcore. Wykonczyly mnie hormony. Z perspektywy czasu tak zle nie bylo. Synek az tak strasznie duzo nie plakal, owszem zdarzalo sie, w koncu noworodek :) noce od poczatku przesypiane.ale przesyliane w sensie ze maly sie krecil, jadl nie otwierajac oczu i spal dalej. Ok 1,3,5, czasami bez tej pobudki o 3, wstawalismy po 8.a zasypial po 19. Żadnych kolek tylko czasami w nocy poplakal. Trochę go potem refluks meczyl jak przeszliśmy na butelke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 jak dozyjesz 3 urodzin to bedzie to dla ciebie tak naturalne jak nic innego :) a jak przespi noc to ty wstaniesz zdziwiona ze ona sie nie obudzila i czy wszystko ok. Spacerek po domu i tak zaliczysz no jak to tak nie wstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18.11. 3 lata mówisz?? To mnie teraz pocieszyłaś ;) Raz zdarzyło się mojemu dziecku przespać 5 godzin i nie budziłam się sprawdzać, co się dzieje, czemu się nie budzi. Myślę , że jak zacznie w końcu spać, to ja też będę spała, bo niedługo minie rok, jak nie przespałam nocy bez kilkukrotnej pobudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×