Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważa, że odkąd jej syn jest ze mną..ściemniały mu włosy.Nawet temu winna jestem

Polecane posty

Gość gość

Masakra co ta kobieta ma w głowie, jaki to jest absurd. Oczywiście że synowa to zawsze same złe zmiany wprowadza, synusia odbiera itd. (moja teściowa tak ma do każdej partnerki synów) ale żeby mówić, że "oj coś mojemu synowi włosy ściemniały odkąd jesteście razem? co ty robisz że mu włosy ściemniały?'' nie mogę w to uwierzyć, muszę się uszczypnąć. I ten temat to nie prowo. Ku..rwa jak co robię...pewnie mu farbuję na spaniu :| Rzucam uroki, albo pod wpływem braku mieszkania z mamusią mu tak okrutnie ściemniały... a przeceiż z wiekiem blond ciemnieje. Ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myślałam że nikt tego nie skomentuje, bo nikt nie uwierzy ze można być tak głupią kobietą jak ona. Naprawdę tak mi powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ileż ten synuś ma lat? Mogłaś powiedzieć mamusi że w pewnym wieku włosy synka zaczną znów jaśnieć -posiwieje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego uwazas, ze sie ciebie czepia ? Normalne pytanie i tyle. To, ze tesciowa zadaje głupie czasem pytania ( głupie dla ciebie ) nie znaczy, ze chce dopiec synowej :) Nie ma czego szukac drugiego dna w kazdej uwadze tesciowej! Czujesz sie niepewnie w roli partnerki jej syna ? Jestes zagrozona ? To po co rozkminiasz takie sytuacje ? Lepiej olac lub odpalic z usmiechem: farbuje gdy spi :P Ciekawe co by tesciowa powiedziala :D A ty przezywasz jak mrówka okres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24 nie przeżywam, napisałam ten temat żeby się ludzie pośmiali, ja sama wiem że ona gada bzdury :) a co do pytania ile syn ma lat - 32 :D mamusia ciągle ma go za maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zawsze tak bedzie :) Nawet jak syn ma z 50 lat , dla matki jest jej małym synkiem. Zrozumiesz jak sama bedziesz miec syna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak zauważyłam że żona mojego syna ma problemy emocjonalne,wypisane na twarzy,wcale nie musiała nawet otwierać ust ,to usunęliśmy się na tyle i aż tyle że się nie znamy. Syn wybrał i niech się męczy,jego życie jego sprawa. Ile wytrzyma :) nie wiem ale do nas powrotu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.45, jak czytam takie teksty jak twój to cieszę się że mam córkę :O Większość matek synusiów jest jednak ostro zaburzona :O Autorko współczuję. A te wydry jeszcze ci będą wmawiać że takie pytanie ze strony matki jest normalne. Nie, nie jest normalne. Ogarnijcie się, mamusie synusiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:22 jakbyś nie zauważyła to teściowa autorki zadaje idiotyczne pytania i to ona ma problem psychiczny a nie jej synowa. Nie każdy lubi słuchać bzdur i oskarżeń o to ze ziemia jest okrągła. Kolejna idiotyczna matko synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:22 oczywiście ze do ciebie powrotu nie ma. Musisz się przyzwyczaić ze każdy synek w końcu kopnie mamusie w d..pie i pójdzie do kobiety. Problemy emocjonalne? Hehe słyszałam że faceci dobierają sobie partnerki podobne do mamusi wiec pewnie zapatrzyl się na cienie i wziął podobna. Acz nie sądzę bo widać ewidentnie ze tutaj mamusia synka normalna z całą pewnością nie jest i wszystko co złe to na synowa. Znam ten typ jak mój ojciec przytyl to tez było na moja mamę. A czy on nie ma swego mózgu i na siłę my do gardła ktoś wpycha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś 19.45, jak czytam takie teksty jak twój to cieszę się że mam córkę pechowiec.gif Większość matek synusiów jest jednak ostro zaburzona pechowiec.gif Autorko współczuję. A te wydry jeszcze ci będą wmawiać że takie pytanie ze strony matki jest normalne. Nie, nie jest normalne. Ogarnijcie się, mamusie synusiów. xx Jedna tylko ? Ja mama dwie i dwóch synów :) I dwoje jest juz dorosle i samodzielne.. I wiem lepiej od ciebie jak to jest miec partnerów dzieci :) Zobaczymy jak ty bedziesz przezywac odejscie córki jedynaczki .. Ogarniesz sie wtedy , ze hej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten typ jak mój ojciec przytyl to tez było na moja mamę. A czy on nie ma swego mózgu i na siłę my do gardła ktoś wpycha? xx Wpycha nie, ale gotuje ? :) Ciezko, tłusto i duzo ? :) No chyba ze twoj ojciec sam gotowal obiady dla rodziny ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×