Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznałam faceta, ktory traktuje mnie bardzo dobrze...

Polecane posty

Gość gość
Oczywiście, początki zawsze sa dobre ;) Ale wszyscy wspólni znajomi dobrze sie o nim wypowiadają, to chyba o czymś świadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak za trawę siedział, to nic strasznego, ale lepiej dobrze wypytaj znajomych o tę kwestię, bo może ściemniać.Zresztą za trawę raczej siedzieć się nie idzie, tylko zawiasy, chyba, że duże ilości znaleźli przy nim albo uprawę jakąś prowadził. Wzrost... zależy ile Ty masz wzrostu... Ja mam 165 i powiem szczerze, że facet 170 też byłby za niski dla mnie, bo lubię chodzić w obcasach, ale może jak się zakochasz, to wzrost nie będzie przeszkodą. No i dziecko. Też dowiedz się co i jak, powód rozstania, czy zajmuje się dzieckiem, coś o byłej, czy niekonfliktowa itd. Skoro ma firmę, to na alimenty go stać, więc to nie będzie problem. Ja byłam kiedyś z facetem, który miał dziecko. Zarabiał ok. 3 tys, na dziecko płacił 600 zł. Wynajmowaliśmy mieszkanie, które kosztowało 1500 zł plus opłaty ok. 300 zł, (płaciliśmy po połowie)więc zostawało mu 1500 zł na życie... Niestety nie wystarczało, bo samo jedzenie na 2 os to ok. 1000 zł (ja dokładałam się oczywiście połowę), paliwo ok. 400, a gdzie środki czystości, ubrania, jakieś wyjście, choćby do kina, na kolację, nie mówiąc już o wyjeździe nawet na weekend. Wiecznie nie miał kasy. Jego była też stuknięta, ciągle coś wymyślała, a to dziecko żeby zabrać w ciągu tygodnia na 2-3 dni, bo ona ma wyjazd, jest chora itd, albo trzeba coś kupić dziecku dodatkowo, albo samochód jej się popsuł i z płaczem dzwoniła, że stoi na środku ulicy, no koszmar normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HIM ty będziesz zawsze obiektem tylko do róóchania i się z tym pogódź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niska, ale wlasnie tez lubie nosić obcasy, a z nim to raczej odpada :( ale ten wzrost tez mi jakos strasznie juz nie przeszkadza po kilku spotkaniach. Akurat znalazłam najpierw artykuł w necie i o wszystko go pozniej wypytałam - informacje sie zgadzały, wiec chyba mówi prawdę... Dzieckiem sie zajmuje kilka razy w tygodniu i płaci alimenty, ale na razie nie rozmawiamy zbyt wiele o tym. Z była sie raczej nie kłócił, ale jak to wyglada w praktyce i teraz to cieżko mi powiedziec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×