Clostilbegyt zwiększona dawka

Witam prawie 10 miesiecy temu brałam clo w dawce 1x1 dwa miesiace owulacja była lecz pozniej sie chyba uodporniłam i niestety nic z tego owulacji brak. Lekarz nic nawet nie wspomniał ,aby zwiekszyć dawkę i jakoś dałam sobie spokój.Od tamtej pory mineło już jakieś 10 miesiecy znalazłam nowego lekarza zaczynamy znów z clo lecz na start 2x1. Powidzcie mi czy to nie za długi odstęp wczeaśnie żeby zaczynać z większą dawką? czy lekarz dobrze zrobił mówiąc ,że skoro jedna tabletka nie dała rady musimy spróbować z dwiema. Proszę o radę. Jak było u was z tym lekiem i owulacja? jaka dawkę przyjmowaliście?

up

hej ja też jestem na clo... drugi cykl i w pierwszym brałam 1/1 a teraz w kolejnym cyklu dawke mam podwójną.Musisz ufać swojemu lekarzowi w końcu on wie co robi,zna twoją historię i na pewno dobiera dawkę na podstawie badań.Ja czekam na okres i kolejna dawka clo... też podwójna.

A jak zareagowałaś na pierwsza dawkę? Ja tylko dwa cykle miałam owulacje

Up

Ja w pierwszej dawce clo nie miałam owulacji i wedle monitorowania pęcherzyk się zapadł. W drugim nie sprawdzałam bo byliśmy na urlopie w tym terminie a teraz jestem po trzecim i i był pęcherzyk i pękł ,ciałko żółte też było. Teraz czekam na miesiączke oby nie przyszła :-) A samopoczucie po clostylbegyt ok.trochę piersi wrażliwe i tyle.

ja od dzis zaczynam z podwojna dawka mam nadzieje że urosnie chociaz 1 pecherzyk, modle sie o to :( tak bardzo sie boje.

Spokojnie clostylbegyt ma to do siebie że duży procent kobiet zachodzi w trzecim cyklu na leku...ja w drugim cyklu na podwójnej dawce dopiero miałam owulacje...więc spokojnie licze że w 3 cyklu zaskoczę :-)

no i ta owulacja w 3 cyklu na clo a 2 cyklu na podwójnej dawce zakończył się ciążą :-) Po 3 latach starań w końcu usłyszałam serduszko naszego dziecka :-+