Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam swój honor i mimo że ją kocham to się nie odezwę

Polecane posty

Gość gość
Autorze, czy Ty nie jesteś typem świętej krowy, która odwróciła się du.pą przy pierwszym lepszym problemie? Będziesz teraz kochać, tęsknić i śnić, ale morda w kubeł i udajemy, że wszystko po nas spływa jak po kaczce? Jakby przewinienie tej dziewczyny było naprawdę takie poważne, to byś raczej nie tęsknił i nie kochał. Może pora nauczyć się rozmawiać o problemach, pracować nad sobą i wybaczać (obie strony)? Relacje są kwestią odpowiedniego i zgodnego wektora, błędy popełnia każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to Ty popełniłeś błąd skoro się nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skasowala mi pokemon go na telefonie, a miałem nazbieranych juz chyba ze 180 i mój najmocniejszy miał CP 790

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się kocha to nawet po zdradzie miłość tak szybko nie wygasa. Jakby sytuacja była odwrotna i napisałaby to kobieta to zapewne wiele głosów by ja popierało. Z racji tego ,ze na forum jest wiekszosc kobiet wiec kobieta ma mieć swój honor a mężczyzna już nie koniecznie gdy kobieta nim poniewiera, bo to zawsze wina faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06:38 Dokładnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś nabroiła i się nie odzywa to znaczy,że jej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze-ale jesteś marnym idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniewierać w żadnym wypadku nie powinna ale milczenie też nie rozwiązuje niczego. Może nie rozumie swoim małym rozumkiem, gdzie popełniła błąd? :( Honoru Ci nie ubędzie, gdy powiesz jej to wprost o tym, co zabolało a potem? Potem się nie odzywaj choćby do grobowej deski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, ty masz ale chorą głowę, a nie honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten facet to taka piz)d@ a wy się nakrecacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak trzymaj piosenka jopel przypomnę ci też tak mam nie jesteś sam i ja nie jestem ale na tym forum każdy ma coś do powiedzenia z czasem zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra piosenka dka mam co chciałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzymaj swój honor w sercu i nie gledz tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz kiedyś tego żałować, bo ten cały honor został rozszarpany przez serię nieporozumień. Gdyby było inaczej, byłbyś już wyprany z uczuć, myśli o niej i tęsknoty. Skoro jednak nie dążysz do jakichkolwiek wyjaśnień, to wcale nie kochasz. Jak się kogoś kocha, to się go osłania własną piersią. Nie mydl nam tu więc oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zdopcaj stąd i obowiazkowo zabierz ze soba honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Zdopcaj':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chuj wie o co wam wszystkim chodzi. Już się zebrały frustratki i drą japy nie wiadomo po co i na co. Autor nic takiego nie zrobił żeby go zaraz obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam siebie broni frustrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty 14.41 z czego rzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nikt autora nie obraża, on sam jest obrażalski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ma rację ten stawia kolację ;) Będzie okazja pomilczeć i..... na dnie z honorem lec, z honorem lec 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz. Też tak cierpię. Ona zerwała kontakt, nie chciała,bym się odzywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się nie odzywaj. Może już czas w koncu to zakonczyć. Ile można ciągnąć? Teraz kiedy już stanąłeś przed takimi mozliwościami jesteś przerażony. Nie wiesz co zrobić, boisz się, paralizuje Cię strach. Więc masz swój "honor" i się usprawiedliwiasz nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jej wina to absolutnie się nie odzywaj. Inaczej wejdzie ci na łeb i za każdym razem będzie tylko gorzej. Jakieś granice muszą być. Jeśli jest mądra zrozumie swój błąd i sama się odezwie. Jeśli mimo swojej winy będzie siedzieć cicho, ciesz się że pozbyłeś się średnio rozgarniętej manipulantki. Oczywistą sprawą jest że pierwszy odzywa się ten kto popełnił błąd. Inaczej będziesz za chwilę ty przepraszał za jej błędy. To że kochasz nie oznacza że musisz być z ograniczoną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo ciekawa czym sobie zawiniła ta biedna kobieta, skoro nie zdradziła cie to co może być gorszego? A moze oba nie zrobiła nic zlego a ty sobie tylko coś ubzdurałeś. Pewnie chodzi o jakieś gesty, słowa które miałyby pokazać tobie ze jej na tobie zależy, ale ty tego nie zauważasz mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jasne zaraz autor będzie winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi temat, to i odpowiedzi głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha jak żadne nie potrafi wyciągnąć ręki na zgodę to znaczy ze nie są stworzeni dla siebie i do siebie nie pasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to znaczy, że w ogóle nie nadają się dla nikogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×