Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ściska koło serca przy nerwicy?

Polecane posty

Gość gość

czy takie ściskanie jest szkodliwe? wiem ze jestem chora, i trochę się boję jak mnie tak zaczyna ,,gnieść "w okolicach serca, okropnie się boję tego ze mnie ścisnie podczas takiego ,,ataku" tak ze mi coś się stanie, bo mam już taki lęk przed lękiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to tylko mięśnie klatki piersiowej się zaciskają. Też się kiedyś tego bałam, zwłaszcza, że mam lekką artymię, ale to nic strasznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nic to szkodliwego nie jest tak ? bo właśnie takie zaciskanie czuje z ataku, nie chodzi mi o jakieś kolatania bo takie dość szybko ustępują tylko takie nerwowe typowo ściskanie, bo nie raz mam mocniejsze ataki i już automatycznie trzymam się w miejscu serca bo mam lęk przed tym ze mnie tam scisnie mocno tak ze dostane zawalu albo coś, nasluchalam się dużo o chorobach, 22 lata mam ale jednak się boję, a czy od napięcia nerwowego takiego ze człowiek czuje jakby miał wybuchnac serce wtedy normalnie niby pracuje bo nie bije jakoś szybko ale mam taki lęk ze mi to serce pod wpływem tego napięcia jakby ,,pękło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, to nie Twoje serce tylko mięśnie klatki piersiowej. Zwykły skurcz, więc nie musisz się niczego bać. Jakby to było serce to uciskanie miejsca gdzie boli NIC by nie dawało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niby fakt :D a ja tak automatycznie już łapie się za serce gdy czuje napięcie lękowe czy stres, z góry się boję ze coś się stanie mi, a takie skurcze mięśni serca nie są szkodliwe? bo ja się blokuje przed tym ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam przepisany nexpram kiedyś mi już pomógł ale to było kilka lat temu, obecnie mam gorszy stan niż kiedyś bo więcej stresów przechodze w ostatnim czasie, ale okropnie się boję leków brać boję się bo nie pamiętam już to było czuć się zdrową, boję się też pierwszych tygodni na tym leku bo pamiętam ze stan się zazwyczaj pogarsza i tego się boję...ogólnie to nawet na uspokojenie boję się czegokolwiek zażyć, tak się męcze ze masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari1209
skad ja to znam tez zaczynalam od nexpramu ale od 1 dawki mialam odrzut strasznie sie czulam odlatywalam teraz jestem na sedamie ( inaczej lexotan) od 5 tyg w miare ok ale róznie bywa trzymajmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to przy wysiłku to mogą być naczynia wieńcowe częściowo zatamowane . Jest teraz nowatorska metoda w kilka godzin takie tętnice można przetkać cienkimi sprężynami przez tętnicę udową . W szpitalu tylko dwa dni i po leczeniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×