Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brak cierpliwosci do dziecka

Polecane posty

Gość gość

Witam drogie mamy... Jak jest u was powiedzcie mi co może być przyczyną braku cierpliwości miałam trudny poród minęły dopiero 3 miesiace padam na twarz jestem wykończona nie śpię a w dzień corka potrafi tak płakać nie orzesypia mi dni w dzień jest strasznie marudna lulam ja tule itd ale ja też nie jestem na baterię ... co robić opadam z sił :( czasami jak zaczyna płakać to siadam i placze razem z nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam. Od czwartego miesiąca organizm sie przyzwyczaił do braku snu w nocy i przestalam odsypiac w dzien. Niestety trzeba to przetrwać. Dziecko albo ma kolki albo przyzwyczaja sie do bycia na tym świecie. U nas poprawiło sie po piątym miesiącu i córka była spokojniejsza. Trzeba to przetrwać niestety. Dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mąż nie może się zająć dzieckiem, to postaraj się kogokolwiek zaprosić na noc- mamę, teściową, siostrę, przyjaciółkę, kogoś kto wstanie chociaż raz, ukołysze, nakarmi i przewinie. Bo inaczej oszalejesz. Ja miałam po dziurki w nosie słuchania że matka jest pancerna, że wszystko wytrzyma, że obudzi się na najmniejsze stęknięcie, że instynkt jej nie pozwoli nic zaniedbać... mąż brał przynajmniej jedną nocną pobudkę na klatę, a kiedy wyjechał a mały dawał popalić z ząbkowaniem bez oporów skorzystałam z zaproszenia siostry i chociaż trochę mogłam odespać, bo zasypianie w dzień przy dziecku było niebezpieczne. Nie muszę spać długo, ale przynajmniej raz jednym ciągiem trochę dłużej- koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w świecie macierzyństwa, realnym, nie z reklamy. Później będzie jeszcze trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Mój synek ma trzy miesiące. Tej nocy spal od 21.30 do 3.3 a potem do rana czyli do 8.30. W dzień cztery drzemki po pól godziny. Trochę spal na mnie y fotelu. Taką sytuację jak twoja miałam do konca drugiego miesiąca. Padałam na twarz. Najgorsze jest to właśnie że traci się wtedy cierpliwości i ma się poczucie winy. Autorko karmisz piersią czy butelką? Musi być jakaś przyczyna płaczu. Mój miał problemy z brzuszkiem. Nie były to typowe kolki ale coś w tym stylu i też ciągle był głodny bo urodził się chudziutki i nadrabiam a potem z łakomstwa zaczął ulewać. Wszystko się unormowało po 7tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajesz jej smoczek? Jeśli nie, to spróbuj. Może owin ciasno w kocyk, wtedy dzieci czują się bezpiecznie. Albo spróbuj chusty, to też uspokaja maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×