Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Muszę zwolnić mamę wracającą z macierzyńskiego!

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie, potem wyzywaja od patologii bo kobieta jest zmuszona zyc z zasilkow. A jakie ma wyjście skoro wywalaja ja z pracy bo raczyla dziecko urodzić? Zastepstwo to jak sama nazwa wskazuje tylko praca na jakis czas, a nie stala! Też kiedys bylam na zastępstwie za młoda matke i ona wrocila a mi podziekowali. Ale ja od razu liczylam sie z tym. I tak dobrze ze chociaz trochę doświadczenia zdobylam przez to ze odeszla na macierzynski. I wilk syty i owca cala. Ja z tym doswiadczeniem szybjo znalazlam stala prace, wuec na dobra sprawę powinnam tej matce podziekowac ze moglam ja zastapic. Gdyby nie miala dzuevi to bym nie miala szansy na zdobycie doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:14 Teoretycznie masz rację, ale spróbuj zrozumieć drugą stronę. Masz takiego sobie pracownika, ten naciąga prawo i bierze nieprzysługujące mu l4 (sama ciąża nie jest do niego podstawą) zaraz po teście, później korzysta z wszystkiego co się da, roczny urlop na dziecko, wypoczynkowy z ubiegłego roku, od razu cały z bieżącego, itp. tymczasem osoba na zastepstwie jest 3 razy lepsza, zaangażowana, kreatywna...Życie. Na dobrego pracownika się czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to pracodawca decyduje kto lepiej sie nadaje na dane stanowisko. A w biznesie nie ma miejsca na sentymenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc na macierzyński zawsze trzeba się liczyć z tym, że nowy pracownik może sprawdzić się wg pracodawcy o wiele lepiej. Zresztą, normalnie pracując trzeba się też liczyć z tym, ze możemy być zastąpieni. Przeciez pracodawca podpisując umowę na czas OKREŚLONY z kobietą chyba nie podpisuje dożywotniego cyrografu, który zmusza go do polityki kadrowej "każda matka ma mieć pracę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suki jesteście i tyle, los was jeszcze pokaże, mam nadzieję, ze żadna z tych tutaj mądrlińskich nie jest w moim otoczeniu bo nic tylko się porzygać... żeby wam tak nie podziękowali kiedyś za pracę, zwłaszcza, gdy będziecie miały na utrzymaniu rodzinę, ciekawe czy też tak powiecie "no trudno, takie życie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:18 Ale dlaczego od razu zawistni? Trochę bez sensu teoretyzować, nie wiemy jaki dokładnie jest przypadek opisany przez autorkę, ale ja np.jestem zaangażowanym pracownikiem, 2 razy pracowałam do końca, brałam 1/2 urlopu, na macierzyńskim byłam w kontakcie z firmą, nawet uczestniczyłam w kilku ważnych spotkaniach. ZALEŻAŁO MI, więc nie miałam problemu z powrotem, ale znam osoby, które do pracy idą tylko odsiedzieć swoje, mało z siebie dają, a mają wielkie roszczenia, inni dla nich "wszystko muszą"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś 14:05 Ta...ta kobieta ma unikatowe kwalifikacjesmiech.gif Na 1200 pracowników może zajmować tylko jedno stanowisko smiech.gif Jak jest taka wyjątkowa to headhunterzy będą się o nią bić. Co ty masz w głowie? Tic taca? " Dokładnie, są stanowiska gdzie wystarczy, że są 1-2 osoby nawet na 200-300 osób. I nie trzeba być wcale super rozchwytywanym na rynku, po prostu masz konkretną specjalizacje a firma nie będzie wydawać kasy na to by Cię przystosowac do czegoś innego bo akurat tam jest wakat, albo będą zwlekać miesiącami bo może jedna pani zachoruje. Może Ty głową poruszaj to swojego tic taca usłyszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 Głupia jesteś. Za dobrąpravę dziekuje się podwyżką, za złą zwolnieniem. Wybór należy do pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 Oooo to widze, ze jest wiecej mam, ktorym.zalezy i nie mysla w kategoriach "mi sie z automatu nalezy". Ja tez nie mialam problemu zeby np jechac na 2 dniowe szkolenie w trakcie macierzyńskiego, bo wiedzialam, ze to zaprocentuje. I tak bez problemu wrocilam po rocznym macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty nie byłaś na macierzyńskim, ty byłaś tylko tyle żeby urodzić, ile musiałas, bo przecież na porodówce nie mogłaś pomiędzy skurczami się kontaktowac z firmą, ale jakbyś mogła to byś pewnie tak zrobiła. Nie mieści ci się w głowie, ze dla kogoś praca moze nie być całym życie, są też inne ważne sytuacje, ale to nie znaczy, że jest złym pracownikiem, dobry pracownik to nie jest taki pracownik, który poświęca pracy całe życie! Tylko w Polsce takie podejście, albo tyrasz jak wół albo do widzenia, ma być tylko firma, firma na 1st miejscu, chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takim sytuacjom winne są te wszystkie głupie, śmierdzące lenie, które idą w ciąży na zwolnienie lekarskie bez wskazań medycznych. To zwykłe oszustwo i swoista kradzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"suki jesteście i tyle, los was jeszcze pokaże, mam nadzieję, ze żadna z tych tutaj mądrlińskich nie jest w moim otoczeniu bo nic tylko się porzygać... żeby wam tak nie podziękowali kiedyś za pracę, zwłaszcza, gdy będziecie miały na utrzymaniu rodzinę, ciekawe czy też tak powiecie "no trudno, takie życie" " x A co wtedy masz zrobić? Wyzywać ludzi na forum tak jak Twój rodzaj ma najwyraźniej w zwyczaju? Dokładnie, takie jest życie, jeden zyskuje prace, inny ją traci, jeden choruje, drugi zdrowieje itd. Słomę z butów to Ty póki co pokazujesz, nie osoby wobec których plujesz jadem. Zetrzyj pianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tylko w Polsce takie podejście, albo tyrasz jak wół albo do widzenia, ma być tylko firma, firma na 1st miejscu, chore " W KTÓRYM miejscu gość z 15:26 to powiedziała. W KTÓRYM??? Bo ja u diabła nie widzę, widze za to, że była po prostu w kontakcie z firmą. Widac jest na tyle zdolna, że znajduje kilka godzin miesięcznie, dla Ciebie najwyraźniej to jakiś niesamowity wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze właśnie to, zebyście zrozumiały? takie zimne idiotki potem łażą z dumnie podniesionymi głowami i wołają "cóż, taki los..." a może jednak nie taki, tylko ludzie podli? nie mają za grosz zrozumienia dla drugiego? Nie, nie taki, normalny pracodawca szanuje pracownika a nie wymienia sobie jak bydło, bo to tylko numerek w papierach, ale jak widać tutaj to jest obce. A koleżanusie jeszcze będą klaskać, bo jak fajnie, ze jedna urodziła i straciał robotę, am co chciała... ja jestem lepsza bo mnie to nie spotkało, dowartociowujcie się dalej zawistnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sama nazwa wskazuje, to jest URLOP macierzyński i nikt nie ma obowiązku być w kontakcie z firmą, chyba, ze ma to zapisane w umowie to jest tylko dobra wola i nie ma mieć wpływu na to, czy jest dobrym pracownikiem czy nie, bo to jest czas, który się poświęca dla rodziny a z jej wypowiedzi widac, ze nawet na macierzyńskim myślała o pracy bo przecież inaczej ją starci... i w ten sposób się traktuje ludzi, ze jak nie beda jak piesek na zawołanie to won. Kobieta średni 1-2 razy w życiu jest w ciąży... rzeczywiscie, akatsrofa się stanie jeśli przez ten czas nie będzie na telefon. same robicie z siebie niewolnice i plujecie na te, które tak nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz jej podpowiedzieć, żeby złożyła ten wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobrazcue sobie ze Polki to nie tylko pracownicy koorporacji,prawniczki i mrga wykształcone osoby!Kobiety pracują w fabryce,w sklepach i pełnią rozne role zawodowe w usługach!I wiem one raczej nie wezmą kredytu na mieszkanie ale tez zachodzą w ciąze i korzystają z przywilejow przewidzianych przez prawo.I takie kobiety gdy tracą prace z powodu posiadania dzieci to dramat!Napewno napisze ktoras jakim prawem niewykształcona osoba z ograniczonym zapleczem finansowym chce czy moze posiadac potomstwo.Pisze bo chce,pi moze i po ma PRAWO BYC MATKĄ A NIE BANKOMATEM I SATYSFAKCJĄ FINANSOWĄ DLA PRACODAWCU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z zasady podejmując pracę na zastępstwo wie się ze przychodzi się na jakiś czas pod czyjąś nieobecność i jak osoba zastepowana wróci to taki zastępca zostaje bez pracy i to jest naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie to Ty jesteś plujka i wyzywasz ludzi :O Kto tu się cieszy z cudzego nieszcześcia? Czemu tej osoby z zastępstwa nie byłoby Ci żal? Przecież mnóstwo osób po zastępstwie zostaje, to też przeciez nieszczęście by było dla niej jakby miała odejść. Jak się ma fajną pracę, która się lubi to ja nie widze problemu pojechac np. na szkolenie (przecież to nawet korzyść dla samej siebie). Ale owszem - jakbym nei znosiła swojej pracy to też pewnie bym się od niej odcinała jak tylko się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:43 I mnóstwo osób jakoś dostaje normalne umowy, bo ktoś poszedł na wychowawczy, bo nie wrócił, bo kolejna poszła itd. Tu "naruszenie" zasady nagle nie pasuje. Ale to, że umowa na czas określony, jest na czas OKREŚLONY to już nieważne. Tu trzeba być ludzkim mimo, że zgodnie z prawem można tej osobie nie przedłużyć umowy, ale wobec tego na zastępstwo ludzkim być nie można. Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mam powód, bo jestem człowiekiem a nie maszyną i posiadam cos takiego jak emocje. Nie nie byłoby mi żal osoby pracującej na zasępstwie, jeśli wie, ze to zastępstwo bo sama się na to pisała i jeśli jest inteligentna to powinna wiedzieć, ze ma małe szanse na zatrzymanie stanowiska, to jest normalne a nie to, ze się wybiera pomiędzy zastępstwem a pracownikiem co poszedł an urlop macierzyński... wgl skąd pomysł, ze ona miała super kreatywną pracę, ale pewnie wy wszystkie tu macie mega kreatywne prace... damulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto pisał o kreatywnej pracy? Możesz zacytować? Bo jedna osoba pisała jedynie o cechach pracownika, ale nie o cechach pracy. Można być kreatywnym - czyli szukac nowych rozwiązań, w pracy, która nie jest kreatywna sama w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, ze trzeba patrzec na siebie, a nie przejmowac sie innymi. A moze jakis pracownik ma sie zwolnić zeby zrobic matce miejsce co 15:35?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wyzywanie usprawiedliwiasz emocjami to jedynie współczuję Twojemu otoczeniu takiej chamicy. Masz się za lepszą od innych, a niczym się nie różnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzywam tylko jak nie mam wyboru i zostanę sprowokowana, ty tak właśnie zrobiłaś, w realu większosc nie jest aż tak bezczelna i pewna siebie bo wie, że zawsze może być na miejscu tej, którą wywalili i toBARDZO NIE FAIR, ale internet przyjmie wszystko. Mam nadzieje, ze wami się też nikt nigdy nie przejmie, zobaczycie jak to miło. Tak, straciłam pracę tyle, ze z pwoodu upadku firmy. zadowolone? takie jest życie, a potem sie ludzie dziwią ile jest samobójstw, bo ludziom już od*pieradal od takiego traktowania, ze zawsze możesz zostać z niczym, chory kapitalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli jest na zastępstwie za te matke to wcale jej miejsca nie zwalnia, bo to miejsce matki, ktore ona TYMCZASOWO zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ty tak właśnie zrobiłaś, " Gdzie? A ten cytat to normalnie pokazuje jakim jesteś myślącym, empatycznym człowiekiem "Mam nadzieje, ze wami się też nikt nigdy nie przejmie, zobaczycie jak to miło. ". Tysiącami ludzi nikt się nie przejmuje, codziennie mijasz ich na ulicy i masz w dupie. Nie zgrywaj matki teresy - bo jesteś tutaj wyłącznie z subiektywnego poczucia żalu, identyfikujesz się z tą kobietą. Nic po za tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;58 Ale co, moze mieli nie likwidować firmy zebys ty miala prace? Wybacz ale zycie jest brutalne i niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wybacz ale zycie jest brutalne i niesprawiedliwe." Nie, przecież wg niej to wina ludzi i kapitalizmu. Bo tylko kobiety po macierzyńskim są gnębione, bo wszystko przeciwko tym mlodym matkom się sprzysięga. A reszta żyje w dobrobycie, zdrowiu i wszechogarniającym szczęściu - a to swoje wspaniałe życie buduje na krwi i łzach tych młodych matek wyrzucanych z pracy, ciesząc się z ich nieszcześcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieli likwidowac, bo to nie było zależne od szefa, on też stracił pracę, to była sytuacja niezależna, ale jak ktoś z premedytacją tym manipuluje to nie mam dla niego litości. Nie wie ten kto nie stracił nigdy pracy, ile zdrowia, zszarganych nerwów to człwoieka kosztuje. Tak napisałam, zebyście wreszcie zamilkły bo patrzeć nie można co tu wypisujecie, takie jest życie, taki los, g*wno wiecie. Traktujecie to tak jakby to było slupnięcie. Tak identyfikuje się z tą kobietą, ale współczuję ludziom gdy stanie im się coś złego a nie mówię "taki los" taki los bo dziecko na raka zmarło, no taki los, co chcesz... boże. Dla was to jest normalne, ze jest takie życie... wspólczuję, jednak ludzie są jak zwierzęta i jeszcze im to pasuje. Mnie nie pasuje, to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×