Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam takie pytanie

Polecane posty

Gość gość

Jak wy sobie radzicie w sytuacjach kiedy spotykacie się ze szczególną podłością ludzką, ktoś was obraża, wyzywa od najgorszych. Co robicie wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie niestety zamurowuje, ale domyślam się że pytasz o konkretną poradę która mogłaby Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaje że nie słyszę nie wdaje się w żadne ustne przepychanki bo z chamami to nie ma sensu ludzie obrażający innych i tak nie mają empatii więc szkoda energii, po prostu olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wy sobie radzicie w sytuacjach kiedy spotykacie się ze szczególną podłością ludzką, ktoś was obraża, wyzywa od najgorszych. Co robicie wtedy? x Nie zadaje się z patologią więc mnie nic takiego nie spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często w takich sytuacjach tracę właśnie zimną krew i naprawdę widzę rozwiązanie w wezwaniu policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zwracaj na to uwagi, poprostu potraktuj to jako motywację w kierunku w którym dążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość175
jeśli to facet to nie żałuje słów równam go z ziemią a jeśli to kobieta przemilczę coś odpowiem ale mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zadaje się z patologia,poza tym patologia tylko czeka na rozgrywki bo tak dają upust frustracjom,polecam nie karmić,isc swoją drogą,miewałam wrogów,tak walczyliśmy ,ale gdy się rozstawaliśmy moi wrogowie żegnali mnie dobrymi słowami ,a nawet wykonywali przyjacielskie gesty chęć przysługi,żegnali jak przyjaciele ,to tez ciekawe zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
Ja w takim środowisku musiałam wytrzymywać 8 lat niż wybudowalismy dom..a budować zaczęlismy z mojej inicjatywy bo powiedziałam że ja tak dalej nie wytrzymam.8 osob dorosłych.i ja z dwójką dzieci..ciągłe kłotnie i wyzwiska dzien w dzień.Trzaskanie drzwiami itp.Stałam się przez to zakompleksiona i nerwowa..taki klimat siada na psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
Dodam że mieszkalismy u tesciów..a budować zaczelusmy rok po slubie bo dałam mu ultimatum"Albo sie budujemy albo sie wyprowadzamy.Wybudowalismy bo moj tata nam pomogł ale 9 lat takiej męki to strasznie długo nie mó2iąc już o tym że każdy grosz szedł w budowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę mieć chałupe gdzieś na uboczy żeby nie było słychać za bardzo odgłosów dzikich orgii swingerskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równam go z ziemią. Nie pozwalam sobie w kasze dmuchać. A jeśli chocby mnie taka osoba tknie to ma w pysk. Nie patyczkuje sie z ludźmi i wyznaje zasade: jak Ty mi tak ja Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
10.22.Ja tak nie umiem..w domu mnie inaczej nauczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wtedy tez wyzywam bo jak ktos piereszy to zrobi to wiem ze jest bezwartościowym gownem a gowno mi nie będzie ublizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
No niby racja.Cała rodzina męza jest taka.Kazdego gnoją i ublizają.Kazdego sądą po sobie.O mnie rozpowiadają ze się podobno nie myję a sami sie puszczają i dla mnie jakas wenera to duzo wieksy syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:17 życie Cie samo nauczy. Mnie nauczyło w ostatnie pare miesięcy. Nigdy taki nie byłem. Zawsze spokój a teraz... Oczywiście mam po kolei w głowie i nie tyram wszystkich i bez powodu. Ale jesli ktos sie sapie do mnie to ogien :D Nikt nie bedzie mna dyrygował, manipulował i nikt nie ma prawa narzucać mi swoich racji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
Skoro przez 20 ponad lat od kiedy z nim jrsyem..nie nauczyło to już nie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×