Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W PL wyszczekani debile mają super prace, wykształceni spokojni są bezrobotni

Polecane posty

Gość gość
Nie masz argumentow, wiec obrazasz. Nie ma sensu dyskutowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim argumentem jest dobra praca, na miarę moich możliwości :). To Ty narzekasz, na wyimaginowany spisek pracodawców :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, a właściwie to po znajomości przykład z życia wzięty teraz opiszę obiektywnie. Mój kolega i jego osiągnięcia: matura podstawowa zdana dzięki ściągom, test gimnazjalny też, studia na państwowej uczelni uwalone bodajże 4 razy na pierwszym roku(te same studia, gdzie po 1 razie 3/4 przedmiotów miał przepisane i kolejne 3 lata nie zaliczał tego samego), 3 odwyki od narkotyków, 3 prace w ciągu życia w każdej nagany i olewanie obowiązków. Długi. I co się stało? Dzięki dzianym starym i znajomościom grzeje teraz wygodne stanowisko za spore pieniądze, wozi się furą i ma wpisane, że włada kilkoma obcymi językami, gdzie w rzeczywistości nawet w języku Polskim nie potrafi bezbłędnie zdania sklecić, a w tych dwóch zna po dwie frazy wyuczone na pamięć. Inne kompetencje? Brak. Studia dokończone na prywatnej uczelni, opłacone przez starych. Miernoty osiągają WSZYSTKO PO ZNAJOMOŚCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:56 i pewnie tez ma ladna laske, bo koiety leca na takich cwaniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Miernoty osiągają WSZYSTKO PO ZNAJOMOŚCI!... x Przecież tego nikt nie neguje :D. x Sugerujesz, że autor tematu, jest miernotą, która bez znajomości, nie osiągnie niczego :P ? x A wracając do słowa znajomości. To zupełnie logiczne, że mając do wyboru osobę nieznaną i osobę znaną, o tych samych możliwościach, pracodawca przyjmie do pracy, osobę znaną. Do tego służą bezpłatne staże, odbywane w trakcie studiów. Spośród znanych mi studentów, wszyscy, którzy sprawdzili się na bezpłatnych stażach, zostali w tych firmach potem zatrudnieni (niektórzy na długo przed obroną dyplomu). Jak ktoś jest, pozbawioną zdolności interpersonalnych melepetą, która czeka, aż pracodawca ją odszuka, niczym igłę w stogu siana, to sobie długo poczeka :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×