Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

witam witam i o zdrowko pytam:):):) u mnie juz po obiadku bo tylko zupke grzalam ale synus przywital mnie dzis niespodzianka:D:D:D nudzilo mu sie bardzo i postanowil zrobic deserek:D mowi mi ze ma niespodzianke specjalnie dla mnie ale zjem dopiero po obiedzie...zjedlismy a on na to ze ugotowal budyn czekoladowy:D uwielbiam budyn ale to co zaserwowal synus przeszlo moje oczekiwania:D podaje mi kubek a tu................kakao:D:D:D poprostu spojrzal na obrazek i narysowane bylo mleko w rondelku...a u mnie chyba wiekszy radel byl i nalal za duzo mleka:D:D:D i wcale go nie zagotowal bo pisali gotowac 2min. wiec pilnowal wq pokoju przy zegarze:D ale zadnych babelkow na mleku nie widzial a zeby sie podnosilo w garku to napewno nie bo przeciez by zauwazyl:D:D:D no wiec musialam chociaz udawac ze strasznie to kakauko mi smakuje a gdy wychwycilam chwile jego nieuwagi chlusnelam to do zlewu:D ale mowie wszystkim ze bylo pyszne:D:D:D najlepsze z tego jest to ze jeszcze jeden kubek czeka na mm:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D caluje wszystkich goraco i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzięki dziewczyny za wsparcie :) Już dzisiaj lepiej jest, spokojniej. Rodzinka nawet już zrobiła rajd po autosalonach :) No ale wiadomo, lepiej by było żeby się autko odnalazło. Do nowego trzeba będzie dołożyć kasy. Z ubezpieczycielem problemu nie będzie, myślę, bo ubezpieczony w firmie, gdzie tata pracuje. Tyle pociechy w tym wszystkim. Love1966 🌻 :) fajnie że się odnalazłaś :) rewolucjonistko :) Piosenka fajna, zresztą jak wszystkie Wilków :) ale tam też jest : \"Lecę bo wciąż kocham cię \" :D Zona 🌻 :) fajnie miałaś :) Maczuga 🌻 :) witaj :) Emmi 🌻 :) Agrypina 🌻 KABA 🌻 :) Ty też jakoś rewolucyjnie nastawiona :) Ruminka 🌻 :) Samotna jak nigdy 🌻 :) Ciepła 🌻 :) Margo 🌻 :) ja też lubię budyń czekoladowy :) Ale miałaś niespodziankę ;) Goda 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina :) uśmiech dla Ciebie mi umknął :) poprawiam się :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina :) uśmiech dla Ciebie mi umknął :) poprawiam się :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorne pozdrowienia przesyłam:) Jestem troszkę zalatana... ale nawet jak bym miała chwilkę to nie wiem co bym miała napisać, tak jestem zmęczona:( Wszystkie złote myśli pouciekały... W szkole problem rozwiązany:) nawet nie było tak źle. margo//:) wiesz co? Masz dobrze:D bo u mnie misiaczek siedziałby przy mnie i patrzyłby jak zajadam jego niespodziankę i nie odszedłby, aż bym zjadła wszystko:) cicha//:) bardzo się cieszę, że atmosfera już opanowana:) ale i tak szkoda... Kochani standardowo, spokojnej... albo ❤️ ;) nocki życzę z mężami:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goda:) ty tez niezle ziolko bylas!!!!!!!!!!! zmykam do wanny bo po 12 godzinach pracy przywleklam swe czlonki do domu i padam na twarz!!! :):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu jest ktoś samotny i ładny poniżej 25 roku ż. ze zgrabnym odbycikiem, niech zostawi nr tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina chodz do mnie na herbatke, przytule, poplotkujemy razem, ponarzekamy, moze zrobi sie lepiej? > > >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kochane! Kończy mi się pracowity tydzień, dziś trochę \"luzu\", ale od przyszłego - powtórka. Odświeżam dziś kontakty towarzyskie na drugim końcu miasta, więc przykre zetknięcie z MPK nieuniknione :-( Życzę wszystkim pogody ducha i dobrego samopoczucia, zwłaszcza w poniedziałkowy poranek, w który zwykle jakoś wiara w siebie i resztę świata przychodzu z trudem... 🌻 dla wszystkich no i widzę jakiś zmasowany atak na nasze forum...cóż, palantów nigdzie nie brakuje, ale mogli by już zoastać przy swoich topikach, pełno jest takich akurat na ich poziomie... Nie zrażamy się dziewczyny!!! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) melduję się:) Męczę Was, abyście dawali znak o sobie to i od siebie też muszę tego wymagać:P Jak ktoś zauważył koniec tygodnia, dla mnie ciężkiego, przede mną dwa dni wolne, chociaż umówiona jestem z książkami:O i mam nadzieję, że się zmobilizuję:) W poniedziałek misio ma sprawdzian z polskiego, też musimy się przygotować. Przez te ilości lekcji przestał czytać:( a tak lubił. Teraz nie moze patrzeć na nie, a na sama myśl o czytaniu telepie nim:( mam nadzieję, że mu przejdzie. Mam prośbę, bo tu sporo mam z niedźwiadkami ;) Jakieś fajne pozycje dla mojego misia poproszę:) ruminka👄 Goda//👄 co tak króciutko dzisiaj? a temu swojemu szefuniowi to bardzo dobrze powiedziałaś:D No jestem z Ciebie dumna❤️:D:D Zuch dziewczyna:) Agrypina//👄 zona//👄 samotna jak nigdy//👄 Love//👄 musze chyba poszukać Twojego wpisu na temat topiczku, że jak mnie się znudzi to Ty zgłaszasz się na kontynuowanie:) i co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) tulu...👄 tulu...👄 tulu...👄 :D:D:D:D:D:D:D:D uuuuuuuuuuuuuuuśmiechnij się:D:D:D:D:D:D:D do mnie ....:) .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka chwilka w pracy przerywana co chwilę ciężką atmosferą:( ech... ta praca... goda//:) poczytałam sobie troszkę twoje posty:) tak skupiłam się na Twojej osobie:) bo ostatnio tak tylko wpadałam:) Przypominam się z wiadomościami o pozytywnym myśleniu:) Filozofia idzie mi tak sobie... chyba za mało inteligentna jestem:P Pedagogika ogólna z dydaktyką ogólną mi się myli:O Ale tak to spoko:D Miotłę nasmarowałam i jest jak nowa:D:D:D Turbo powiadasz? słyszała o tym wynalzaku, ale siostro jestem bardzo eko i pozostanę przy miotle:P niech inni zanieczyszczają środowisko, chociaż czy da się bardziej? A wierz, ze juz niektóre siostry latają na odkurzaczu? Moja przyjaciółka zachwala wodny, mówi że też jest eko:D:D musze go obejrzeć:) Gdzieś nam się siostra cicha zawieruszyła... miotła ja poniosła? czy poszła obejrzeć te cud wodniaki:) Ale! Skarbie poczytałam sobie Twoje wpisy i kurcze, jakie Ty fajne życie prowadzisz?:) Tak do mnie dotarło. Tu zawodowy taniec:) tu wykład Silvy, kurcze, ale fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuwaga
Może to dowcip, a może prawda, na wszelki wypadem podaję. >>Przeczytajcie uwaznie ! >>Jeżeli zadzwoni jakiś , że wygrałeś cosik (przeważnie >>exkluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o nacisknięcie 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeżeli to zrobisz, to jesteś załatwiony. Łączność z tą linią kosztuje 20 funciaków za minutę. Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo to nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. (w sumie 100 funtów). Ale jeżeli dałeś się zrobić w balona i nawet dałeś im swoje dane (nr.tel, adres itd.)to możesz już iść strzelić sobie w łeb, bo po następnych 2 minutach dostaniesz oczywiste potwierdzenie, że nie wygrałeś. (koszty zwiększyły się do 260 funciaków). Jedyne co można zrobić, to natychmiast po odebraniu takiej rozmowy, że wygrałeś, ble, ble ..... to się rozłączyć. I to w tempie błyskawicznym. Jeszcze jedno. Może ktoś zadzwonić podając się za technika z np. TePSy i poprosić o potwierdzenie naciśnięciem 9, że "lin ia działa". Wtedy jesteś tak samo ugotowany jak ten wyżej. Podobnie z komórkowcami. Nigdy nie naciskać 9 lub 9,0# lub 0,9#. Przeważnie numer dzwoniący to: 0709 020 3840. Może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się jako "nieodebrane". Nie oddzwaniać, bo to kosztuje 50 funtów za minutkę. Ponieważ w Anglii ten proceder jest nielegalny (już), to farmazony przekręty przeniosły się do innych krajów, gdzie jest to dopuszczalne, więc nie gadać z kimś, kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skradam się ukradkiem na topik... i co ? pustki... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie dzis troche wczesniej bo zwolnili mnie dzis o 12 szlam z lukim na kontrol, zastrzyki przedluzone i zmienione na inne i wiele innych lekow...ale do apteki wysle mm bo mi pieniazkow moze zabraknac...a on niech buli:):):) w kuchni czeka na mnie pol prosiaka wiec chyba swiezynka bedzie:) ale musze najpierw ja zrobic:) wiec mimo krotszego dnia pracy wcale nie odpoczywam...panie Rysiu mimo ze mam wiecej lat niz 25 i odbycik w normie cala reszta tez nienajgorsza to moge zareczyc ci ze NIE STAC cie NA MNIE wiec przejdz na erotyczny moze tam pojdzie ci lepiej i nie zasmiecaj naszego topiku i trac czasu wszystkim kochanym dziewczeta miliony buziakow i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo//👄 I co powiedział lekarz? Bo zmiana lekarstw chyba nie wróży nic dobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi slonko moje no nie jest najlepiej:( z oskrzeli zeszlo ale cala tchawica zawalona:( czasem trudno mu oddychac ale juz pare lat temu zaopatrzylam sie w inhalator i jak jest naprawde zle zakladam mu na buzie maske i jest lepiej. od dzis wchodzimy wlasnie na inhalacje wiec mysle ze bedzie lepiej:) a pozatym to zal mi tej skutej pupy...ale to nie szklanka:) wiec jakos to przezyje:) lece dalej walczyc z mieskiem pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz mam mieć gościa, więc dużo nie natworzę :) ale chociaż odgrzebię topik trochę do góry :) Niby lepiej jest a ze spaniem jeszcze kiepsko :( No i chyba muszę lecieć, bo dzwonek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znow przylaze z problemem:( u mnie to jest tak ze zmieniam sie jak w kalejdoskopie:( wystarczy slowo lub dwa i jest po mnie:( a wlasnie teraz jest chwila ze mnie nie ma...jest mi zle i chcialabym powyc do ksiezyca...moze by pomoglo...czasem mysle o takich glupich rzeczach:(:(:( i boje sie swoich mysli...boje sie ze kiedys nie wytrzymam...nie mam juz sil...siedze cichutko jak myszka...pozwalam sie szmacic dla swietego spokoju...mojego i lukasza...no wlasnie...mysle co by bylo z lukim gdyby mnie zabraklo:( przeciez to ja jestem jego matka, przyjaciolka, powierniczka, kumpelka, mikolajem...to ja dbam o niego, martwie sie, pilnuje by byl zdrowy, zeby nie zmarzl, zeby byl najedzony...szczesliwy...kocham go- on kocha mnie...boje sie ze jaka droge nie wybiore zawsze moge go skrzywdzic:(...w zasadzie to sama nie wiem po co to pisze? musze chyba to wywalic z siebie...gdzie isc z moimi klopotami? psychiatra? adwokat? kurcze zwolnila sie lazienka...ide poryczec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje miłe i mili ,... Och margo , jak świetnie Cię rozumiem :(.... mi też wystarczy słowo lub dwa,.... i po mnie :(. Ja to juz myślałam, ze czas do lekaza sie wybrać z taką huśtawką nastrojów . Nie potrafię \"odbijać piłeczki\" , nie potrafię powiedzieć złego słowa na niego , wyzwać ,czy coś takiego ,..no nie potrafię!!!! Cichutko siedzę zazwyczaj i wysłuchuje ,.......... a im bardziej ciszej jestem , tym bardziej go denerwuję,....... a potem to już \" meksyk\" . Nadal jestem chora :(/ w sumie dobrze ,ze ja , a nie dzieci /,..i to tak mnie rozłożyło ,ze nie byłam dziś w pracy,..... i wiecie co , nie będę pisała, o reakcjach MM na mój stan. Dość marudzenia.... chyba....... Dziś mój syn miał konkurs z wiedzy o życiu Jana Pawła II . Jeszcze nie zna wyników, ale wie, ze poszło mu bardzo dobrze. Wczoraj widział jak sie czuję,.... wstać z łóżka praktycznie nie mogłam. Syn pomagał mi we wszystkim, a szczególnie zabawiał siostrzyczke. Mowiłam mu idz poczytaj , poucz się jeszcze..... on odpowiedział - mamo, przecież wiesz ,ze poradzę sobie jutro, teraz jestem Ci bardziej potrzebny...... przykrywał kocykiem,.... robił herbatkę .... aaaaaaa,...MM był w domu oczywiście , siedział przed komp. ..przecież w/g niego , to jestem symulantka , bo nie chce mi się nic robić ..........może kiedyś wiecej naklikam... Pozdrawiam wszystkich ,... Czy Emmi , to nie anioł ?.... sama nie chciała mi się przyznać ..:):):):):) Zauwazyłyście/liscie ,ze nawet wypowiadając psedonim EEEMMMMMMIIIIII ........... usta same w uśmiech się zamieniają :):):):) ...... Ale super ,że jesteście,..... jej,..poczułam sie nawet lepiej ....:D:D:D Dużo sił wszystkim życzę i miłej nocki ;) Dobranoc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicha//:) 👄hym... pewnie zawiało Cię na tej miotle:) Dopiero co latałaś i śmiałaś się ze mnie;) że piszę abyś uważała na druty i słupy i proszę:) A chustka na głowie i szaliczek na szyi była??? Ciepła//:) jesteś kochana:) dziękuję👄 To miło usłyszeć, że jest się potrzebnym, akceptowanym takim jakim się jest:) To bardzo miłe:) margo//:) mam kontakt dzieckiem z początkami astmy i jestem niestety tylko biernym świadkiem tego co przechodzą jej rodzice i dziecko:( Tyle łez wypłakanych w mój rękaw, tyle słów pocieszenia wypowiedzianych... niestety nie uzdrowią:( Bardzo, bardzo mi przykro, że Twój niedźwiadek ma takie problemy:( Świat jest taki okrutny to chociaż dzieciaczki mogłyby być zdrowe... skarbie takie wielkie dla Ciebie i niedźwiadka ode mnie ❤️ a TM? cuż... Pamiętaj że masz tu przyjaciół, którzy Cię kochają:) i życzą Ci samych dobrych rzeczy:) 👄 Ciepła//:) Tobie też dużo zdrówka życzę👄 Taak... mama nie wiem jak byłaby chora zawsze będzie się cieszyła, że to ona a nie dzieci:) Przykre, że nie ma oparcia w mężu, podczas choroby, to chyba taka forma testu co wart jest partner, ale mało kto go zdaje :( buziaczki 👄👄 👄 ogromne dla wszystkich. Aby szybciutko choróbska odeszły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co u mnie? Mogę powiedzieć że fajnie, tylko dlaczego wczoraj misio bardzo, ale to bardzo ze łzami w oczach prosił mnie abym to ja z nim odrabiała lekcje, bo tata to... :( no kurcze! dlaczego????????????:( dlaczego jest takim człowiekiem? To tyle z mojego sielankowego życia w ostatnim czasie. Jestem beznadziejną babą, która nie dość że marnuje swoje życie to jeszcze niewinnego dziecka. Z takim optymistycznym zakończeniem, życzę wszystkim mimo wszystko spokojnej i może tym razem uzdrawiającej nocki:) i dobranoc Pamiętajcie!! JUTRO TEŻ JEST DZIEŃ 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo:) nie boj sie swoich mysli...bo kazdy czlowiek takich mysli potrzebuje..nie boj sie ze nie wytrzymasz....bo jezeli kiedys rzucisz to wszystko w diably to wiem, ze wszystko sie jakos ulozy..... jakie sa sznase zeby wyslac lukasza do sanatorium? emmi:) ty mi tutaj nie rob scen!!!bo jestes przeswietna babka i nikomu nie marnujesz zycia!!!poza tym maly mis nie jest juz taki \"niewinny\" :);)...i podejrzewam, ze on tez ma wiele do powiedzenia w twoim domostwie!!! milej soboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz wszyscy smacznie chrapia to ja moze posprzatam na kanapie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak póżno piszę , bo przespałam całe popołudnie i wieczór - chyba grypa w objęcia mnie bierze zamiast - ..... MM 😭 Jestem na siebie co najmniej zła - bo tyle sobie zaplanowałam i nic. Ale sobota to też dobry dzień na przewracanie domu do góry nogami , cóż święta tuż .Nie ominę topikowych zakamarków , żona sprzata na , ja wymiotę pod kanapą. Cicha - Dla Ciebie wzmacniaczki , szkoda ,że TM- wi tak daleko do Taty.Moja tesciowa zawsze mówiła ,ze te drugie połowy to zawsze obce osoby ale tutaj chyba to się potwierdziło . Kaba - chyba zasnę dzisiaj z myślą, że rano sobie odpuszczę , bo dzisiaj taka miałam ochotę gruchnąć MM i usłyszałam - nie rozbieraj tego tematu na części , to już było i co się tak nakręcasz :-) Może uda mi się zignorowaś wszędobylski spokój MM na cokolwiek by się działo . Love 1966 - cieszę się ,że jesteś ... i życzę takiej chwili aby , to co teraz takie trudne do przyjęcia - okazało się jak pisze Ks. Twardowski \" Jakie to dziwne tak bolało nie chciało się żyć a teraz takie nieważne niemadre jak NIC \" Zona - ale pomysł na egzamin spodobał by się mojemu 16 -letniemu niedźwiadkowi , na pewno jeszcze by udoskonalił i do ucha wymyślił jakąś mikro słuchaweczkę ,i to by go tak zaabsorbowało ,ze zapomniał by iść na egzamin. Zawsze wspominam mój egzamin ustny z biologii - też kobylka z szeroką teorią , ćwiczeniami .Uczyłam się do upadłego w nocy przed egzaminem , aż mama zgasiła światło . Zasnęłam na godzinkę i o zgrozo we śnie egzamin.I dokładnie widzę pytanka , przebudziłam się i okazało się ,że do tematu o ekosystemach nie zajrzałam . zapaliłam swiatło i się douczyłam . Na egzaminie jak otworzyłam koperte to wielkie szczęsliwe oczy - pytanie sie powtórzyło . Zaczęłam się śmiać , a komisja pomyślała ,że cos ze mna nie tak .Zdałam pięknie . Ojej ale zanudziłam . Goda - nie udaje mi się rano zajrzec na forum w pracy, ale telepatycznie wiem ,ze jesteś i tak magicznie pijemy topikowo coś ciepłego z ranka. Kurcze ale mają w firmie pomysły przed świętami , szkoda że takie bezdusze istnieją , wysłałabym ich do piekła chociaż by na święta . Maczuga - czekam na dalsze wpisy i witaj 🌻 Margo - czytam właśnie o kakao budyniu i śmiech , ale sprytnie to wypiłaś :-) - Łuki nie dopilnował .Emmi by się tak nie udało do zlewu. Kuruj synka , i niech w złych chwilach nie odstępuje Cię myśl , że on jest dla ciebie i ty musisz byc dla niego .I nie zmykaj do dziury . Mój Macietek jest już na innym etapie . może czuje tak jak dawniej , ale ma taki okres negacji wszystkiego , i jak mam dołek to nawet nie mogę mieć w nim oparcia . Poczekam jestem cierpliwa i wierzę ,że to minie . Agrypina - może taki wierszyk jak dla Love !966 i uśmiechnij się , zajrzę 🌻 Ruminka - nie ma pana rysia i innych podobnych , wykopałam ich z naszej kanapy . Ciepła - pod taką opieką synka na pewno szybciej wyzdrowiejesz , a MM no cóż :-( smutne .I też coś z życia - bolała mnie potwornie głowa i jakoś udało mi się na chwilkę przysnąć , ale szybko sie obudziłam , bo mój synek sie przestraszył , położył mi zupełnie mokry zimny ręcznik na głowę , i do tego gorąca herbata - termiczny szok , a MM nawet nie zauwazył ,ze mnie nie ma ... w kuchni . Emmi - Mam nadzieję ,ze zdrowo śpisz i śnisz w innych kolorach niż napisałaś . TM znowu w grubej skórze dla misia ? Jakie to smutne . Emmi do ranka - aby odmienił chociaż trochę brzydkich , złych spraw na lepsze . No i juz prawie poranna herbatka gotowa \\__/>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrego weekendu Kobietki :) :) :) pozdrawiam Was wszystkie - znajome mniej i bardziej - najserdeczniej... niestety mam czas jedynie na skrótowe czytanie. p.s. Emmi 👄 za tydzień nici... obiecuje przed swietami. postaram sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w sobote:) tak Emmi dzis tez jest dzien...wcale nie jest mi lepiej ale wieczorkiem luki przyszedl do mnie do lozka podrapal po plecach potem pomasowal:) a kiedy spytalam ile bierze za usluge pocalowal mnie w policzek i powiedzial ze mnie kocha i nie zarabia na milosci:):):) jakos mnie to rozbroilo mimo ze wszystko bylo mowione z usmiechem na ustach:) wiem ze mam dla kogo zyc:) i musze:) jak najdluzej...tylko jak nauczyc sie zyc w tej czarnej dziurze malzenskiej??? powinnam juz to wiedziec ale niestety to jakos nie wchodzi mi do glowy...ciagle umyka...a moze ja ciagle mam nadzieje? mysle i mysle...nie nie mam juz nadziei...pozostalo mi szukac dalej przepisu na olewanie mm...i wszystkiego co z nim zwiazane...to chyba bedzie moje postanowienie noworoczne:):):) Emmi slonko ja swietnie rozumiem twoj dylemat bo mam taki sam:(:(:( tylko ktora droga jest ta prawdziwie dobra??? jesli znajdziesz ja daj znac:) poplyne za toba:)❤️ ciepla- znam to wszystko z autopsji niestety...oni nawet nie maja wyrzytow sumienia z tego powodu:( ale cieszmy sie ze mamy takie cudowne dzieciaki:):):) i mowmy im o tym:) zeby wiedzialy i zeby nigdy nie byly podobne do swoich ojcow...czesto rozmawiam z lukim i mowie mu co trzeba robic by byc dobrym czlowiekiem, zeby nie ranil innych...ucze go zyc tak aby nikt nigdy przez niego nie plakal...moim marzeniem jest aby ta nauka nie poszla w las...aby zyl kiedys zgodnie z tymi zasadami❤️ wszystkim paniom i panom buziaki i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj późno zaglądam bo mnóstwo spraw, problemów niekoniecznie moich, niby powinno mniej martwić, ale ja tak nie umiem:( Problemy przyjaciół są moimi problemami. A ja mam w porównaniu z niektórymi osobami naprawdę sielankowe życie. Może tym się pocieszam:) i dlatego jakoś to wszystko funkcjonuje? Nie mam pojęcia. Marzy mi się domek z ogrodem gdzieś na bezludnej wyspie ze zwierzątkami tylko, cisza i spokój... wystarczy internecik:D Ale pewnie takie odludzie nie pasowałoby misiaczkowi? Teraz jeszcze jest mój tato, który nie zasłużył sobie na takie moje zniknięcie, ale któregoś dnia... za pare lat... MM się ździwi, pewnie po paru tygodniach odkryje że moje szafy są puste:( albo jak zabraknie mu czystych rzeczy... pomimo tego co piszę, mam nawet dobre samopoczucie, to takie moje reflekscje na temat mojego życia, głupot , które robię itd. Najsmutniejsze jest dla mnie to, że misio któregoś pięknego dnia wyfrunie z gniazda, dam mu wtedy buziak na drogę i sprawdzę czy mam jego numer komórki:) i zostanę w pustym, zimnym mieszkaniu z kimś, do kogo miałam zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, wizję szczęśliwej starości, wiarę w oparcie, spokojne, radosne przeżyte wspólnie dni... może już skończę. zona//👄 dzięki:) ale wiesz co? Ja w to przestaję już wierzyć... zdanka//👄 Dzięki:) wiesz, dobrze spałam i kurcze... przyśnił mi się ktoś, zaskoczyło mnie to, bo nie mam z tą osobą kontaktu już, kiedyś wiele dla siebie znaczyliśmy... a sen mnie zaskoczył, nic w nim nie było zbereźnego:P dodam odrazu, ale był ...sen oczywiście:)... bardzo ciepły, realny, chociaż niedozrealizowania, ale obudziłam się zmieszana... zupełnie nie pasujący do mnie... nie umiem tego opisać, sen na pewno uświadomił mi jak dawno nie zaznałam ciepła, serdeczności, że moje życie w ralacjach z MM jest zimne... ten chłód czuję cały czas... sen otworzył mi na coś oczy? Widzisz też przynudzam:) Bardzo lubię jak dużo piszecie, tak na chwilkę siadam do kompa i czytając Was, nawet te smutaski jakoś na tę chwilę zapominam o mojej szarej codzienności, mam możliwość na tę jedną małą chwilkę oderwać się, chociaż smutno mi że spotykają Was smutaski, ale jakoś tak, na chwilę ... nie umiem tego opisać. Jesteście dla mnie bardziej realni niż MM... MOKKA//kwiatuszku👄 fajnie, że zajrzałaś :) No ja też mam ostatnio tak jakoś... dzisiaj idziemy z misiem do teatru:) Cały czas dopytuje się kiedy wychodzimy:) Udało mi się zainteresować go teatrem i bardzo się z tego cieszę:) margo//👄 Kochany Twój niedźwiadek❤️ widzisz? Dla takich chwil warto :):) prawda? Wiem, że mnie rozumiesz, bo ja rozumiem bardzo dobrze Ciebie:) Kiedyś pomyślałam sobie że gdyby wróżka zamieniła naszym mężów, zostawiając tylko poświatę cielesną każdego z nich, to nawet byśmy nie zauważyły:D:D 👄👄👄👄 na poprawę zdrowia, bo choróbsko okropnie się rozpanoszyło po topiczku:) Może te porządki kanapowe coś pomogą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotleciki skwiercząc smażą się radośnie:) dzisiaj z kaszą gryczaną i ukochana suróweczka misiaczka: kapustka kiszona z marcheweczką i jabłuszkiem. Pynia obiadek. KABA//:) zrobiłam Twój makaronik:) może troszkę z braku pewnych sładników zrobiłam ździebłko inaczej ;) ale pyyyyyyszności:) A MM jak dowiedział się skąd przepis, to zapytał, czy jesteś mężatką:D:D Agrypina//:) 👄👄👄👄 buziaczki wzmacniaczki:) i wielkie ❤️ dla Ciebie ode mnie:) Jesteś wspaniała! Nie daj się zwieść SM, złamię zasadę, ale mi chyba wybaczysz? Jest głupi i slepy bo nie widzi kogo ma przy swoim boku... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×