Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Witajcie🖐️ Ja o was nie zapomnę,choć zapał mniejszy im mniej osób pisze....:(szkoda bardzo.ale widzę,że ciepła nadrabia zaległości,umiesz zachęcić do pisania,bo sama starasz się pisać sporo:D Wiesz jak byłam dzieckiem to bardzo chciałam mieć psa,ale oczywiście mama się nie zgadzała,bo bała się,że wszystkie obowiązki spadną na nią,zresztą tak bywa.....no i to pragnienie zostało,ale MM powiedział,że ten pies którego mamy to przede wszystkim mój i młodego(mamy go od 3 lat)ale on tak oszalał na jego punkcie,że chyba bardziej sie troszczy o niego niż o mnie;)wiadomo wychodzenie na spacery,to zawsze jest problem,ale rano wychodzi on,zanim wyjdzie przed praca,w ciagu dnia młody a potem ja.Nie przeszkadza mi wychodzenie,bo na spacerach poznaje sie ludzi,można pogadać wymienić spostrzeżenia i w ogóle.... Polecam,zresztą Love też ci poleci,bo sama ma dwa psy..... Gardło dalej boli i do tego kaszel mam mocny,idę znowu do lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Tak, tak,... ja to już słyszałam nie raz, że jak już piesio bedzie w domu, to z pewnoscią i \"pan\" go polubi :) . ....... tylko moje obawy dotyczą jego napadów złosci ....wtedy żeby się na nim nie wyżywał..:( .... wtedy moge sie nasłuchać ,ze to przeze mnie sierść, itp... a na początku - wiadomo co moze się szczeniakowi przydażyć w domu :( . To bedzie moja wina i nie wystarczą mu tłumaczenia ,ze to przeciez wspólna decyzja.....:( ......... Cieszyłam sie bardzo gdy powiedział o tym pierwzy raz :), jednak im wiecej czasu upływa , tym bardziej sie boję .... a nie chcę tylko dla mojego \"widzimisię\" (bo bardzo pragnę go mieć) skazać psiaka na jakiekolwiek złe traktowanie ze strony mąza :( . P.s. dziekuję wszystkim bardzo za wiele meilowych śmieszności :):):):) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️i piatkowo pomacham;) Jestem chora i kaszle jak stara gruźliczka i smarkam do tego,źle się czuję chyba dziś lenistwo mnie oblezie;) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ave
Czy zakup pieska to na samotność w małżeństwie? nie bardzo rozumiem. Ale jeśli tak to ja też jestem samotna w małżeństwie a psów sis boję :( Chyba kupię sobie chomika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ave :) zakup psa to nie sposób na samotność w małżeństwie ale na przyjaciela :) Ja się boisz psów, to tym bardziej powinnaś mieć własnego :) Ja się też kiedyś bałam...........do czasu aż dostaliśmy psa :) To był kundelek, niewielki ............... ale to był najmądrzejszy pies pod słońcem, był z nami 15 lat i bardzo ciężko było nam wszystkim kiedy już musiał umrzeć :( Właśnie przed chwilą wróciłam z wypadu i od razu na topik. Ale pustki, ja nie mogłam ostatnio tu zaglądać, bo w domu impreza była, trzeba było się przygotować. Nie było na nic czasu. Jutro znowu mam gości. Pozdrowienia dla wszystkich :) Szczególne dla Love i Agrypiny :) za podtrzymywanie topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina =😘 wracaj do zdrowia. Mnie też wczoraj po basenie bolało gardło ,ale chyba przeszło. Cicha- w jakimś sensie pies jest lekarstwem na samotność.Oczywiscie nie zastąpi relacji z ludźmi ,ale bardzo dyscyplinuje i nie pozwoli pogrążyć sie w depresji. Ave- witaj , zaglądaj częściej. Ciepła- no nie wierzę ,zeby TM byl aż taki zły ,że boisz sie miec psa. Ale to rzeczywiscie poważna decyzja i z konsekwencjami więc nie będziemy Cie namawiać .Sama musisz podjąć decyzję. Ja ,mimo wielu uciążliwości , nigdy nie żałowałam :) Mój wyżełek ciagle chory . Czekamy na wyniki badań .............. Dzisiaj pada i jest jesiennie ,ale za to bardziej docenia sie ciepełko w domciu.A szczególnie kominek. Powinnam posprzątać w ogródku i w skrzynkach z przekwitłymi kwiatkami ,ale nie wiem czy mi sie będzie chcialo :) Jesienia chyba zwalnia sie obroty , bo ja czuje lenistwo........... Milego weekendu. 😘 😘 😘 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj bardzo minorowy nastrój. Syn kolegi zginął w wypadku samochodowym :) On prowadził. Ile jeszcze ludzi musi zginąć ,żeby młodzi uwierzyli ,że nie są nieśmiertelni ??????????????????????????????????? Tragedia nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Czuję się troszkę lepiej,ale jeszcze kaszle jak stary gruźlik:( Dzięki Love,że chociaż ty się pojawiłaś na topiku,ja jakoś nie miałam zbyt dobrego samopoczucia....:Odziś trochę lepiej,ale do pracy idę....smutne to co napisałaś o śmierci młodego człowieka.W lutym zginął znajomej syn pod lawiną to też był dla mnie szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno, jak młodzi ludzie odchodzą............... Rodzicom pozostaje pustka, której niczym nie można zapełnić. Agrypina - wracaj szybko do zdrowia. To prawda, że pies dyscyplinuje, że jest lekarstwem na samotność. Zauważyłam w swoim życiu taką rzecz, że jak dzieci były małe, to miałam znajome mamy z piaskownicy, a teraz jak od kilku lat mam psa, to mam znajomych mężczyzn, z którymi spotykam się na spacerze z psem. Ave piszesz, że boisz się psów. Ja też kiedyś strasznie bałam się psów, ale od kiedy mąż przyniósł naszego sierściucha do domu, to już się nie boję. Wiem tylko jedno, że z psem jest gorzej niż z dzieckiem. Dzieci można wziąć ze sobą, jak się idzie do kogoś w odwiedziny, natomiast mojego psa nie wszędzie mogę brać. On jast taki wygodny, lubi siedzieć na kanapie, a nie wszyscy to lubią. Ciepła - współczuję Ci, że masz takiego impulsywnego męża, a przy tym chyba też pedanta. MM jak się obrazi, to najwyżej siedzi cicho i z nikim nie rozmawia, dziwne jest to, że jak jest na mnie obrażony, to i na dzieci również, no cóż, taki ma charakter. A jeśli chodzi o parządek w domu, to jak mówię, że jest bałagan, to mi odpowiada, że ja jeszcze nie widziałam jak wygląda bałagan. Jemu zawsze jest czysto, ale przy tym nie jest upierdliwy. Bo niestety są też tacy panowie, co nie sprzątają w domu, tylko zwracają uwagę żonie, że jest nieposprzątane w domu. U mnie relacje z mężem ok, oby tak dalej. Zaczęłam też się starać. Życzę wszystkim zdrowia, bo ta jesienna pogoda niejednego może złamać. Pa pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to juz taki etap ,ze ktos zgłosi sie na topik z napisem Odświeżam ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem🖐️ Racja nie piszę -odświeżam-bo nie ma takiej potrzeby,ale też nie mam zbyt dużych problemów aby napisac coś bardzo,co mnie nurtuje.Przez weekend nie piszę,bo mam baczne oko MM,chyba,że coś się zdarzy....dzis jestem sama z młodym,bo MM wyjechał:D i jest możliwość. Iwe u mnie MM jest upierdliwy i czepia się o wszystko,ale jak trzeba to sprząta,nawet myje okna, i wiele rzeczy,ale musi tez chcieć....ale też się czepia:O Wiecie co dostałam smska od Gody,u niej ok,ale nie pisze......na topiku. Trudno,czasem tak bywa,może odezwie się ktoś komu bardzo źle.U mnie na razie jest ok,chyba trochę dotarliśmy się w końcu,ale sa też dni,gdzie się ścieramy;)A teraz jak nie wezmę kija to moje dziecko nie zrobi tego co trzeba,wściekam się bo on taki powolny:O Miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Odświeżam Niestety, mam problemy, ale to nie na ten topik. A z mężem, jak zwykle, spokojnie. Nie jest czepliwy, raczej wygodny i jemu jest zawsze dobrze. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowy ,słoneczny dzień i zastanawi8am się nad losami tego topiku :( Może ten temat się wyczerpał ? Może założymy jakiś nowy topik ???? o szerszej tematyce ? Dlaczego nie możemy być topikiem przyjaciół z codziennymi sprawami nie tylko małżeńskimi ? Znamy się juz prawie dwa lata / niektórzy /. Trudno tak po prostu powiedzieć koniec. Ale na razie wzywam do wypowiedzi co o tym sądzicie ? Goda Mokka Zdanka Ciepła Cicha Margo Jako Taka Karmelki Agrypina i Iwe /cmok/ za wierność topikowi i innych Buber - a Ty ? może masz jakis pomysł ? Czekam z niecierpliwością. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............w
Przepraszam wszystkich :( życie moje wali się , moje .... moje "ja"..... moje radosci tez , takie malutkie , ale były,..teraz wszystko do bani..... :( . Musze Was opuscić. Moze kiedyś wróce, jednak czytać bedę wiernie. Ten kto chciał mnie poznać, to wie kim jestem.... przepraszam . Moze topki ożyje na nowo, to tylko pewnie przejsciowe ... Uściski i całusy dla Wszystkich 🌻👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ja :) Mało odzewu na moje krzki ,ale cóż zrobić ? Ale zagadkowy wpis !!! Ja przynajmniej nie wiem kogo dotyczy :( Dzisiaj spacerując w lesie z psami myslałam o takiej sprawie : my jestesmy z MM wieeeeeeeeele lat po slubie i generalnie jestesmy dobrym małżeństwem . Ale jak chodzimy razem na imprezy to MM tańczy duzo chetniej z innymi kobietami. Nic z tego nie wynika,ale ja to przeżywam i jestem bardzo wtedy nieszczęśliwa :(:(:( Potem sobie tłumaczę ,ze to odskocznia ,że ma mnie na codzień i to nic................ale dlaczego JA wolałabym tańczyc z nim niż z kim innym ciągle ?????????? a on nie ??????????????? Moze by to wytłumaczył jakis facet ,bo kobiety mają inaczej ? Naprawde staram sie unikac imprez tańczących ,bo ledwo to wytrzymuję , wolę żeby on sam poszedł i żebym tego nie oglądała . Czy to normalne czy nie ? Jestem dzisiaj sama do wieczora i chyba dlatego takie głupie mysli mi chodzą po glowie :) Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Love:) Już raz pisałam,ale nagle wszystko mi przepadło,zawiesiło się,a jak nigdy miałam tyle napisane:)Pisałam ci o tym na pocieszenie,że ja też czasem nie lubie jak MM tańczy z kimś innym,ale to wszystko zależy od towarzystwa w jakim się znajdujemy i z kim się bawimy,bo bywa tak,że tańczymy osobno,ale czasem wolę tylko z nim:)ale to różnie jest. A jeśli chodzi o nowy topik,to równie można powiedzieć,że idziemy na topik do Emmi,bo u niej jest o codzienności......a z drugiej strony chciałyśmy na nim zostać i nie wiem czy tak by było jak tu....wtedy co prawda zajrzałyby nowe osoby.....trzeba się zastanowić i może ktoś zaproponuje nowy temat?? Miłego wieczoru chyba idę spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu i mnie dopadło przeziebienie :( Agrypina :) zarażasz przez internet ? Kuruję się domowymi sposobami ,ale nie wiem jaki bedzie skutek. Moja córcia tez przeziebiona , głos jej odjęło .Piesek chory ,wyników nie ma....................... No co to sie dzieje ???????? Hej ,hej ,wyjdźcie z nor i dołów i dajcie jakiś sygnał istnienia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Love - dużo zdrówka życzę. Teraz taka pogoda, że o przeziębienie nie trudno. Kurujcie się z córcią. Szkoda mi Twojego psiaka, wszystko bedzie dobrze. 👄 Agrypina 🖐️ Pozdrawiam 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są wyniki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DOBRE !!!!!!!!!!!! To guzy niezłośliwe.:):):) W sobote operacja wycięcia.Trzymajcie kciuki. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Love :)- no widzisz, nie trzeba się było tak martwić. Cieszę się z Tobą. A jak zdrówko, czy juz lepiej? Agrypina 👄 Wszystkim miłego dnia 🖐️ papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówko słabo :( Jeszcze doszła jakas choroba oczu - jak zapalenie spojówek. Jutro operacja BOssa - pieska - nie wiem czy prosta i bezpieczna. Denerwuje sie ;(:(:( No zobaczymy jak będzie Gram z MM w szachy :) Ale trudne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️w niedzielny poranek:) Zimno sie robi,śnieżek popruszył zima chyba na dobre idzie...... Love>>jak piesek po operacji??napisz bo sama tez bym sie denerwowała... Iwe>>🌻 A gdzie reszta?Nikt nie może nic skrobnąć? Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
operacja byla wczoraj - 4 godziny , okazało sie ,że pod guzem miał wielkiego krwiaka / naczyniaka ?/ma wycięte guzy ,migdałka ,jest cały zakrwawiony i biedniutki ,ale ma byc dobrze. Trzeba miec pieniądze ,zeby leczyc zwierzaka / operacja 550 zł/ Ja też jeszcze przeziębiona i te oczy /zapalenie spojówek/ i do tego głowa mi pękała dosłownie. Ale jest taki lek na recepte Bi-rofenid który pomaga nawet na najwieksze bóle i przeszło. Wczoraj cały dzien biegalam ,za to dzisiaj w domku ,leniwie................. Szkoda ,że jutro poniedziałek .............. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love>>zdrówka dla pieska,ale teraz się leczyć to trzeba mieć fortunę,a tym bardziej dla psa.Skąd mu się wziął krwiak?Z drugiej strony to my płacimy składki,a na psa trzeba wydać za jego leczenie.....ale to widać kasa:O Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Love - no to masz już z głowy operację pieska, teraz szybko się wykuruje i będzie wesoły jak dawniej. Najgorsze te choroby, bo jak pies chory, to tak sie przeżywa, jak chorobę członka rodziny. A to prawda, żeby leczyć zwierzaka, to trzeba mieć kasę. Moj pies jak miał anginę w tym roku, to dwa szczepienia i musiałam zapłacić 100 zł. Dobrze sobie liczą. Życzę zdrówka dla pieska. No i oczywiście dużo zdrówka dla Ciebie. U mnie dzisiaj prawie zima. Jest trochę śniegu i morozek niewielki. Trochę przyjemniej, bo nie lubię chlapy. A w domu nic nowego się nie dzieje. Spokój. Agrypina 👄 napisz coś więcej. Pozdrawiam. Życzę miłego dnia 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że tylko my we trzy zaglądamy tu na topik:O U mnie też za bardzo nic się nie dzieje,teraz MM był w Warszawce,i tak jak zawsze spał u kuzyna tym razem trochę wystawił go do wiatru....ale co zrobić,takie jest życie.....Oczywiście pod nieobecność MM,miałam spotkanie klasowe,wiecie jak to miło od czasu do czasu sie spotkać i pośmiać się i pożartować:)było miło.....za jakiś czas znowu zrobimy:) A tak nowy tydzień się zaczyna i znowu w kółko to samo:Oa nic się nie dzieje..... Pozdrawiam i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A MM na służbowej kolacji ..........a mnie tak potwornie bolą zatoki ,ze weszłam tylko na moment powiedzieć ,że z pieskiem troche lepiej.Bylismy dzisiaj na zmianie opatrunku,ale już odrobine je i merda ogonem. To dobry znak.:):):) Jakis ten listopad ciężki do zniesienia. Niech juz bedzie grudzień , bo to zawsze wesoły miesiac....... A co do pustek............ Kryzys topiku............... nie dasię ukryc ,ale może przetrzymamy. Agrypina 😘 😘 IWE - 😘 😘 Dla pozostałych 😘 i hop ,hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻 dla wytrwałych ;) A ja sobie w pracy siedzę :( . Nie wiem co tu sę stało ,ze tak mało osób pisze i co sie stało z nowymi osobami, które raptownie zamilkły ... ? :( ...hm,... o starych bywalczyniach to nie wspomnę . Dobrze ,ze są wytrwałe osoby, które jeszcze zagladają :) ..usciski i pozdrówka dla nich 👄. życze wszystkim dużo zdrowia i samych wesołych , szczesliwych chwil :)..........aaaaaaaaaa, jeszcze \"ech, zimna\"...składa wam serdeczne pozdrowienia :D papapappapapa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×