Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Gość MADZIA-
CZEŚĆ WSZYSTKI NIESZCZĘŚLIWYM WE WŁASNYM MAŁŻEŃSTWIE !!! ZE MNĄ NIE JEST TAK ŻLE JAK TRAFLI TUTAJ NIEKTÓRZY Z GADAJĄCYCH !!! MÓJ MĄŻ NIE JEST IDEALNY LECZ KOCHAM GO ZA JEGO WSZYSTKIE WADY I ZALETY,NO JUŻ NIE TAK MOCNO JAK KIEDYŚ... LECZ TERAZ ZACZEŁAM ŻYĆ, NIEDAWNO UZYSKAŁAM ROZWÓD I JESTEM JUŻ SZCZĘŚLIWĄ LECZ TROSZKĘ SAMOTNĄ ,A POMIMO TEJ SAMOTNOŚCI I TAK O NIEBO MI LEPIEJ.... PRZEGLĄDAŁAM TEMACIKI I UDAŁO MI SIĘ TRAFIĆ NA COŚ CIEKAWEGO, TERAZ GDY CZUJĘ SIĘ TAKA SAMOTNA(LECZ SZCZĘŚLIAW);-);-) TRAFIŁAM NA TAKI TROPIK I CHYBA SKORZYSTAM ? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1357799&id_f=1 CO O TYM MYŚLICIE ? POZDRAWIAM MADZIA;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze coś wam powiedzieć,........ przegladałam gazetę z ofertami ksiązek ..... i głośno powiedziłam ,.. -o, to chyba coś dla mnie,.... /MM lezał przed telewizorkiem/ ..przeczytałam tytuł głośno \"Kobiety , które kochają za bardzo i ciągle liczą na to ,ze on sie zmieni.\" ........... nie czytajac wcześniej krótkiej recenzji , kontynułowałam głosne czytanie ... przytocze tylko jedno zdanie....... - Z tej wspaniałej książki dowiesz sie , jak rozpoznać toksyczny związek i uwolnić się się od niego, by ocalić własną , niepowtarzalną osobowość,\"........... przeczytałam to głośno , spojżałam na MM ,.... i wybuchnęłam wielkim śmiechem :D:D:D:D ,... spodziewałam się czegoś zupełnie innego :D:D:D:D,... a MM dopiero miał minę ..... ja tylko głośno się śmiałam ,..nie mogłam się opanować .... i się powaznie zastanowiłam nad kupnem. Wiem ,ze jestem kobietą , co kocha za bardzo ( choć moze to już uległo zmianie , ale do niedawna tak było ;) ) ,... liczyłam zawsze , że on się zmieni,..wiem ,ze mój zwiazek , to toksyczny zwiazek,............. tylko za cholerę nie wiem jak się z niego uwolnić :( .... i czy zostały jakieś skrawki mej osobowosci , które mogłabym jeszcze uratować :( ,... ???????? Oj, smutaski dopadają nie tylko mnie jak widze:(..... Emmi kochana, musze Ci coś powiedziec ............... wiem jak wielka moze być chęć posiadanie potomstwa, ale jeśli ktoś myśli ,ze ma to być sposób na walący się zwiazek, to grubo się myli :(...... Ja wiedziałam , że i tak nic sie nie zmieni,... egoistycznie to zrobiłam ,... ale wiem ,ze wiele par tak myśli ,ze moze być inaczej,..... nie wierzcie ,...... Myślicie jak ja, piszecie to , co ja chciałabym napisać ,... ostatnio też MM powiedziłam ,ze gdybym się wyprowadziła , to po dwóch tygodniach dopiero by zauwazył , bo by mu czystej bielizny zabrakło .... moje motto życiowe zawsze było , aby żyć tak żeby nikt przeze mnie nie płakał .... Emmi sen coś uswiadomił ,..a mi chyba nie sen,..tylko ............. ktoś ... uświadamia te rzeczy .. ;) Pozdrawiam ,...ściskam ,...wszystkich... serdeczne pozdrowienia,..pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam życzyć jak zwykle spokojnej nocki:) Kolejny dzień miną, następny już czeka... Ciepła//:) witanko! 👄 Zaciekawiła mnie wspomniana przez Ciebie książka, jak tylko znajdę czas poszukam w bibliotece:) Co do drugiej dzidzi, to zawsze chciałam mieć dwójkę:) ale że miałam problemy z urodzeniem misia to miałam zalecenie od lekarza dłuższą, wręcz przymusową przerwę z następną ciążą, a potem wyszło, że misio ma problemy i plany drugiej dzidzi zostały odłożone, bo trzeba było zająć się tą pierwszą :) Nie zdziałałabym tyle gdyby była druga dzidzia, teraz tak się zastanawiam, kiedy misio wychodzi na prostą :) A dzidzia jako próba naprawienia związku istotnie jest fatalnym pomysłem... dobranoc i 👄 buziaczka ciepłego ślę do snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogromna prośba do sprzątjących
Idę spać:) będę po lewej stronie:) Proszę w tej werwie porządkowej mnie nie wytrzepać:D Emmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdanka:) witaminy prosze spozyc..i na kanape pod koc!!!!!jak trzeba to zrobie herbatke z pradem;) emmi:) nie mozesz przestac wierzyc!!!!bo decha po nerkach przywale!!!!a jak ktoregos dnia misio wyrosnie na fajnego faceta i opusci rodzinne gniazdo to i tak zaaawsze bedziesz jego mama!!!!wtedy bedziesz miala czas na nadrabianie tego wszystkiego na co masz ochote....moze zaczniesz budowe domku z ogrodkiem na bezludnej wyspie lub hodowle zwierzatek?no i przeciez ktos bedzie musial pomoc przy wnukach!!!!! glowa do gory!!!!!!!!:):):):):):):):):) ide sprzatac szafe.....jak nie bedzie mnie do srody tzn ze jestem zasypana pod sterta mojego balaganu i moj zapas powietrza sie konczy ihihihihiih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki kochane:):):) dzis niedziela a jutro mikolajki przypominam:) wiec jade po zakupy dla mojego synusia:):):) zona- uwazaj w tej szafie:) zeby kogos nie nadepnac:):):) moj luki zawsze mowi zeby mnie rozweselic jak jestem smutna:) mam dawna spie w szafie ale na szczescie mama mnie kocha:D:D:D wiec moze nie rozwalaj sie tak szeroko i nie rozdepcz mego niedzwiedzia:D:D:D Emmi- dzidzia??? a ktoz to pierwszy zaczal ten temat bo jakos nie nadazam? bylabys fajna mama dla drugiej dzidzi naprawde:):):) ciepla- tez poszukam tej ksiazki ale daj jakies inne namiary...autora chociaz:) ciekawe moze wyczytam cos nowego:) madzia- ale troche zamioeszania narobilas:):):) nie zawsze moglam zrozumiec o czym piszesz:):):) chyba jeszcze mlodziutka jestes bo bardzo chaotycznie pisalas...ale to nic...tylko skoro taka szczesliwa jestes to czy przyszlas moze dawac nam dobre rady??? dla wszystkich buziaki i papatki MOKKA- TAK FAJNIE WIEDZIEC ZE JESTES I TESKNISZ:):):) JAK MY 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich po baaaaaardzo długiej przerwie. Emma dziekuje za kartke, która dostalam od Ciebie. Nawet nie masz pojecia jaką zrobiłas mi frajde. Poczulam, ze jednak ktos mnie pamieta. Jestes kochana. dzieki Ci za to. Odezwe sie napewno jak bede miala więcej czasu. Teraz walcze ze soba i musze te walke wygrać. Pozdrawiam wszyskich i całuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aseret!!!!!!!! kwiatuszku:D nareszcie:):) Tak fajnie rozmawiało się z Tobą w cz. 1 a potem nagle zamilkłaś, coś tam jeszcze odświeżałaś, jakbyś nie wiedziała o kolejnej części, podesłałam nawet link do tego z myslą o Tobie, kajaxx i innych osobach... ale bezskutecznie:( Tak się cieszę ❤️❤️❤️ Wracaj do nas szybciótko:) Trzymam kciuki abyś odniosła zwycięstwo:) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 dla Ciebie:):) ale niespodzianka z samego rana:) margo//:) witanko:) Dzidzia? a ja zaczępiłam Ciepłą;) aby mi opowiedziała o swoich aniołkach, bo taka fajna, spora różnica między nimi:) a tak to ja co i róż powracam do wątku drugiej dzidzi:) A jak tam czuje się Twój niedźwiadek? zona//:D:D skarbie, ciekawe czy będę miała wtedy na to siły:) Chodzi o ten domek. A wnuki? Nie oszukujmy się, będą wychowywane przez babcię ze strony mamy:) Ja jako teściowa, mam male szanse. I nawet nie piszcie mi że się mylę:) Są wyjątki, n.p. ja jestem takim wyjątkiem, ale gdyby żyła moja mama, byłabym wyjątkiem?Są lepsze wyjątki, które mają swoje mamy i potrafią zobaczyć w teściowej człowieka, matkę, babcie:) Ale do własnej mamy łatwiej pojechać, czy zwrócić się o pomoc niż do teściowej:) Aż taką optymistką nie jestem, aby wierzyć, że trafi mi się fantastyczna synowa, która w wieku 20-coś lat będzie szanowała moje uczucia do syna i będzie wiedziała to co ja teraz, ale sporo starsza... zwykłe realia życia... Jakie to w sumie smutne, jestem dobrą synową bo nie mam mamy... ech... znów takie coś tam lata mi po glowie:) a to pomarańczowe do sprzątających to ja:) pozdarwiam :) U mnie śliczna, słoneczna pogoda:) Jakby to była wiosna:) Love//👄 samotna jak nigdy//👄 aaa! Madzia//:) wiesz... taka tematyka i takie zajęcia czy spędzanie czasu mnie nie interesuje, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humor
> Noworodek - Dziewięciomiesięczne oprocentowanie jednorazowego wkładu. > Ginekolog - To lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują > radość. > Łóżko - Przedmiot do rozładowania energii jądrowej. > Trumna - Pierożek drewniany, zimnym mięsem nadziewany. > Młotek - Impulsownik pneumatyczny z naprowadzaniem trzonkowym. > Wapno gaszone - Emeryt pod prysznicem. > Nowa wersja programu - Program, w którym poprawiono stare błędy > i jednocześnie zrobiono więcej nowych w porównaniu do wersji poprzedniej. > > Żyrafa - Najwyższa forma życia zwierzęcego. > Mąż - Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych. > Mieszane uczucia - Sytuacja, gdy teściowa spada w przepaść twoim nowym > samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedzielne południe! U mnie bez zmian,MM znowu pochorowany,całą wargę mu wywaliło zimnem,ale okropnie wygląda,paskudnie.....:P Pokarało go za to jaki był do mnie,a niech ma świństwo na 👄.Za to ja nadrabiałam zaległości w sprzątaniu i gotowaniu,cały dzień zleciał w kuchni i mam dość....😠Dalej sobie służbowo rozmawiamy,ja sie nie dam,bo jak mu powiedziałam jak on sie do mnie odzywa to stwierdził,że to nic takiego.A mi się to nie podoba😡 Wszystkim życzę udanego popołudnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sielanka z gotowaniem obiadku:) Idziemy na rodzinny obiadek do taty:) Niby powinnam się uczyć:O a tu jak nie teatr to obiadek... no ale... kurcze, wiem, wiem... Agrypina//:) 👄 buziaczki wielkie dla Ciebie:) A co by było, gdybyś zaczęła odzywać się do niego tak jak on do Ciebie? A gdyby się wzburzył, odpowiedziała mu , że on się tak właśnie do Ciebie odnosi i podobno ,,to nic takiego,,? Pomogłoby coś? 👄👄👄👄 dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj pusto... dobrej nocki życzę:) pa pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez zycze spokojnych snow:):):) prezenciki pokupilam:D popakowalam:D i rano popodkladam pod poduchy:D:D:D alez to frajda prawda? az geba mi sie cieszy:D:D:D a dla wszystkich forumowiczek i forumowiczow buziaki cudaki na mikolajki oraz moc usmiechow i usciskow👄 od ciotki klotki:D:D:D papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ja tak cichutko, na palcach, żeby Was nie pobudzić :) Życzę wszystkim żeby Mikołaj w swoim worku miał dla każdej i dla każdego z Was po wieeeeeeeeeeeeeeeeelkim pudle szczęścia ❤️ radości 🌻 i ciepła 👄 od mężów i żon. Żeby starczyło tego wszystkiego na całe życie. Kolorowych snów :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze tak ladnie posprzatano:) nawet nie poznaje naszej kanapy:) No to ja nastawiam poranna herbatke i kawe. Piszecie o podarkach, u nas jakos nie przyjeto tego zwyczaju, podarki dajemy pod choinke na Boze Narodzenie, ale mysle , ze okazji do dawania podarkow nigdy za wiele. Wiec zycze wszystkim , zeby dostaly wymarzone podarki, albo maluskie mile upominki, ale najwazniejsze podarowane z calego serca. hehe wlasnie w tej chwili u nas leci horoskop i poslyszalam , ze dzis koziorozec, otrzyma w podarku jakies niespodziewane mile oferty:) ciekawe , co to moze byc, moze nowej pracy??jak tak, to swiecie uwierze w horoskopy, chociaz nigdy w to nie wierzylam:)... widze, ze wielu z nas znajduje pocieche w ksiazkach, uwielbiam czytac i to czesto bywa najlepszy lek na zly nastroj, do tego jeszcze dobra muzyka. Smutno, ze czesc z nas wchodzi w taki wspanialy przedswiateczny okres, jak to obrazowo okreslila Agrypina \"rozmawiajac sluzbowo\", a z tym ze wasi M zauwazyliby wasza nieobecnosc dopiero po 2tygodniach to pewnieprzesadzacue, nie jeden (jestem pewna ) juz w pierwszym dniu zauwazylby brak obiadku na stole, na drugi dzien, sterty naczyn w zlewie , i tak z kazdym dniem coraz wiecej przeszkod na swojej drodze, przy wyjsciu do pracy:) szkoda ze nie pamietam gdzie czytalam taki blog faceta , ktory wyprawil zone z dzieckiem na urlop i z psem zostal na dwa tygodnie sam.Pamietam smialam sie do lez, kiedy w pierwszy dzien sobie postanowil swietowac, robiac obiadek z deserem i trzema przystawkami, a w koncu tak degradowal, ze z psem razem podjadli prosto z lodowki:)hihi jezli gdzies znajde to obowiazkowo wam podesle:) Ja wczoraj w feworze sprzatania ledwo ze nie wykitowalam.Jedyne podejrzenie na plyn do mycia okien, ktorym czyscilam kabine prysznica, bardzo od niego kichalam i rozbolala sie glowa.A potem wieczorem bylo na tyle zle, ze na szczescie zdolalam zwlec sie z lozka i nie stracic przytomnosc w sypialni sama, bo nie wiadomo co by sie stalo dopoki przyszedl maz.potem pol nocy przy lozku siedzial z herbatkami i lekami. Nie wiedzialam jeszcze, ze glowa moze tak bolec, ze chce sie raczej umrzec.co najdziwniejsze, najbardziej mi pomogl mlodszy syn, podajac swoj lek, ktory otrzymal wtedy , kiedy mial te zaszyte szczeki.No ale mocna cholera jestem i juz siedze w pacy:) i wam przynudzam, podobno co nas nie zabije , to nas wzmocni, wywalilam to paskudstwo do smieci , a lazienka na wyzoki polysk i do tego mam obietnice od chlopcow, ze zajma sie tym od teraz oni:)...hmmmm.....moze warto bylo troszeczke pochorowac? Zdanka, no prosze, jakie okazuja sie bywaja sny, chyba bede musiala calkowicie uwierzyc w Silve, bo on wlasnie twierdzi, ze trenowana podswiadomosc czesto przysyla nam odpowiedzi w snach:) Ja mialam taki jeden jedyny, chyba gdzies w klasie 9, kiedy to przez caly dzien nie moglam zrobic trudne zadanie z fizyki, a zrobilam to we snie, wstalam pamietalam tak dokladnie, nie tylko jak mam zrobic, ale nawet dokladne policzone cyfry, okazalo sie ze zrobilam jako jedyna w klasie prawidlowo:) Co do pozytywnego myslenia, to tez chyba dziala, bo zauwazylam , ze moj mlodszysyn kiedy idzie na te swoje olimpiady( w sobote mial kolejna) to juz chyba za trzy dni przed tym nastraja sie na wygrana hehe...ten raz to sobie chodzil i powtarzal, no dobra okazja wreszcie na pierwsze miejsce, bo to moj ostatni rok w szkole:) ja zawsze myslalam odwrotnie, zeby tylko nie okazac sie ostatnia na olimpiadzie i bywalam tak gdzies na szarym srodeczku. A on ze swoim nastawieniem, nie spadal nigdy nizej pierwszych 5 miejsc:) cicha ale gdzie ty skradasz sie tak pozno???:) wszystkim pozdrowienia i moc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek:) Goda//:) siemanko, niby te weekendy fajne, ale przez te dwa dni bardzo brakuje Twoich wpisów:) I przynajmniej ja nie mogę doczekać się tego ,,nieszczęsnego,, poniedziałku :D Nie myślałaś o internecikiu w domciu? My z MM nie obdarowujemy się prezentami w Mikołajki, to przywilej dzieci:) W mojej rodzinie prezenty były pod poduszką w Mikołajki dla Dzieci i pod choinką dla wszystkich. U męża w rodzinie były prezenty w Mikołajki:) Prezent pod choinką wprowadziłam ja dopiero w jego rodzinie... ale zamieszanie tym wywołałam:D:D ale nie wiedziałam :O a MM nic nie powiedział, dopiero potem przyznał się... ech... okaz inteligencji:P :D:D:D Misio zadowolony, olbrzymia torba przeróżnych słodyczy , dwa roboty jakieś tam i samochód:) Ale co ja czytam? Przytrułaś się skarbeńku ? I to płyn do mycia okien??? ale numer! Jakieś świństwo musiał mieć w sobie, które wylazło przy myciu w zamkniętym pomieszczeniu:( no ale wiesz, co? Rozumiem jakiś super, hiper środek błys...ale... Dobrze, że nie podrażniłaś sobie oczu:) Ale zakończenie wspaniałe:) 👄 buziak wielki:) cicha//:) znalazłaś się:):):):) Miałam już lecieć w Twoje strony i sprawdzić, czy gdzieś nie wisisz na jakimś słupku:D:D:D Jak samopoczucie? Choróbsko ustąpiło? 👄👄 takie energetyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana(choć ja nie pierwsza) Jak tam mikołajki?U nas również daje sie tylko pod choinkę,ale można choć drobnostkę,dlatego też miałam dodatkowe pieniądze i myślę sobie kupię MM to co mu się przyda,bo są braki:(a z kasą jak zawsze krucho,to chyba u każdego.Pomimo tego,że rozmawiamy jak rozmawiamy chciałam zrobić mu przyjemność,aż taką zołzą nie jestem.No i postawiłam z rana na butach to stwierdził,że to nie dla niego i nie jego,nawet nie zajrzał:(no i badź tu miłym:(:(:( Ale wielkie całuski dla wszystkich i trafne są życzenia cichej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim w mikołajkowy ranek. Mikołaj do mnie jednak trafił , już myślałam ,że nie znajdzie po przeprowadzce , ale spisał się na 5 . Goda herbatka pychota, a ja częstuję , bywalców kanapy , piernikami świątecznymi , uiekła mama -gwiazdki , domki, choinki , dzwoneczki , grzybki ..... smaczniutkie , mięciutkie mniammmmmmmm Udanego dnia kochani 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdanak :) znam smak poznańskich pierników światecznych. NAprawde są pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Agrypina 🌻 :) TM pewnie samokrytycznie stwierdził że sobie nie zasłużył na żaden prezent i dlatego tak zareagował. Albo też głupio mu się zrobiło. Zamień mu prezent na rózgę, może bardziej będzie mu pasować ;) Goda 🌻 :) wolę wieczorem dłużej posiedzieć ostatnio i przespać do rana, niż obudzić się o 2.00- 3.00 i się męczyć nie mogąc zasnąć. Tak jakoś w ostatnich dniach mam. Jeszcze mi się katar przyplątał i ledwo co na oczy widzę. Całe szczęście że się wyleczyłaś z tego zatrucia. Mogło być niebezpiecznie. Emmi 🌻 :) nie zawisłam na słupie :) Ale przylecieć możesz, jak najbardziej :) Pogadamy sobie przy kawce lub herbatce i winku, co mi Mikołaj dzisiaj przyniósł :) i słodkościach wszelakich :) Zdanka9 🌻 :) to niech mama piecze nowe pierniki, bo te chyba świąt nie doczekają :) Jak się wszyscy rzucimy na nie :) Margo 🌻 :) Kto ten humor tu podrzuca :) ? Przyznać się bez bicia :) Fajny jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wiecie
co powiedział Pan Bóg po stworzeniu mężczyzny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp.
stać mnie na więcej :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja znowu na momencik, ale staram się choćby o ten momencik... pozdrowienia serdeczen, Miłe Panie, no i proszę się do mnie uśmiechnąć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila dla pracującej mamy:P ale mnie skręcało, że nie miałam kiedy do Was zajrzeć:( dzisiaj to nawet nie miałam przerwy na śniadanie... zaczyna mnie denerwować takie non stop siedzenie przy kompie, już mnie okropnie w którymś momencie oczy rozbolały, dlatego teraz tak króciutko i szybciutko, aby nie przeginac z tym komputerkiem:) Agrypina//No!!! wrrrrrr.... wiesz co? Ja bym schowała do szafki czy półeczki skoro kupiłaś coś potrzebnego i tyle, a jak by za jakiś czas znalazł, czy potrzebował i zapytał się skąd to, to bym mu powiedziała, że to jego był prezent mikołajkowy... niech się wstydzi! Ogromne buziaczki dla Ciebie 👄👄 nie smutaj się:) kurcze, tak czasem bywa:( zdanka//:) dobrze zobaczyłam, że to Ty:) Ale zapachów narobiłaś tymi piernikami:) Jak najbardziej zgadzam się z cichą:) do świąt nie mają szans przetrwać:D:D cicha//:) dzięki:) Jakbyś leciała w moją stronę to też zapraszam:) tylko uprzedź z dzień, lub dwa, abym mieszkanko odgraciła ;) Bierzesz coś na to swoje złesamopoczucie? Niby wygląda na przeziębienie, ale? 👄buziaczek wzmacniaczek:) Właśnie, kto te dowcipy przesyła? Te dwa ostatnie humorki to ja dostałam od brata, to teraz to już nie ja. ruminka// uśmiecham się :) Dlaczego tylko na momencik? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila dla pracującej mamy:P ale mnie skręcało, że nie miałam kiedy do Was zajrzeć:( dzisiaj to nawet nie miałam przerwy na śniadanie... zaczyna mnie denerwować takie non stop siedzenie przy kompie, już mnie okropnie w którymś momencie oczy rozbolały, dlatego teraz tak króciutko i szybciutko, aby nie przeginac z tym komputerkiem:) Agrypina//No!!! wrrrrrr.... wiesz co? Ja bym schowała do szafki czy półeczki skoro kupiłaś coś potrzebnego i tyle, a jak by za jakiś czas znalazł, czy potrzebował i zapytał się skąd to, to bym mu powiedziała, że to jego był prezent mikołajkowy... niech się wstydzi! Ogromne buziaczki dla Ciebie 👄👄 nie smutaj się:) kurcze, tak czasem bywa:( zdanka//:) dobrze zobaczyłam, że to Ty:) Ale zapachów narobiłaś tymi piernikami:) Jak najbardziej zgadzam się z cichą:) do świąt nie mają szans przetrwać:D:D cicha//:) dzięki:) Jakbyś leciała w moją stronę to też zapraszam:) tylko uprzedź z dzień, lub dwa, abym mieszkanko odgraciła ;) Bierzesz coś na to swoje złesamopoczucie? Niby wygląda na przeziębienie, ale? 👄buziaczek wzmacniaczek:) Właśnie, kto te dowcipy przesyła? Te dwa ostatnie humorki to ja dostałam od brata, to teraz to już nie ja. ruminka// uśmiecham się :) Dlaczego tylko na momencik? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cierpię filozofii:P już mi bokiem wychodzi:O Idę odstresować się troszkę:) cicha//:) siemanko 👄 Opatulić Cię jeszcze poduszkami i kocykiem aby Ci było cieplej? Może herbatki? Zdanki pierniczek? duża buźka 👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi :D dzięki :D od razu mi lepiej :D Właśnie sobie popijam ........... mleko z miodem, czosnkiem i masłem.......fuuuuuuuuj :( :( :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja na swoich studiach tez mialam filozofie i tez tego przedmiotu nie cierpialam...poprostu taki mam charakter \"niefilozoficzny\"...do zaliczenia podchodzilam 3 razy i za ostatnim podejsciem zaliczylam na trojczyne...i co sie wtedy okazalo, ze pan profesor mial do mnie \"slabosc\"...i dlatego mnie za kazdym podejsciem ujajal, zeby mnie jeszcze raz sobie poogladac..ba i idiota zaproponowal \"kawke\" po zaliczeniu-myslalam ze wyceluje mu gebe!!!!!!!! po2.wiecej optymizmu!!!!!oczywiscie ze trafi ci sie super synowa!!!! niekoniecznie wszystkie corki maja fantastyczne kontakty z wlasnymi mamami....czasami tesciowa przebija rodzicielke o glowe albie i dwie;)..no ja jestem wyjatkiem bo mam swietna mame i swietna tesciowa:)no i maz tez nie jest taki najgorszy;)hihihihihihihihihihihihihihihihihihhihihihihihi sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry kochane, kochani,... :) To ja rozpocznę dzień od goracej kawy, czy jak kto woli herbaty...\\_/> \\_/> \\_/> \\_/> ...... liczyłam na wsppaniałą kawę gody ;),..ale co tam,..też moge wam zrobic,... żona o 2 w nocy , to chyba nie piła kawy ?... hihihi ,..... ja już doszłam do siebie, weekend i czosnek postawiły mnie na nogi :):):) ....także Cicha, nie przejmuj się Swoimi \"naturalnymi\" lekami ;)..... z pewnościa zdrowsze i pomogą. Zyczę zdrówka wszystkim ... Ach,.. były mikołajki,.... fajnie ,ze były,.:(...jeszcze tylko choinkę przetrwać i spokój,..:(..... nie wiecie dlaczego takie to niewesołe dla mnie ?...... dla MM wszelkie prezenty to zbędny wydatek pieniędzy,... Kiedyś jeszcze się starałam i zawsze coś tam podsuwałam ,.choć drobnostkę, żeby nie robił awantury ,ze za drogo coś kupiłam,..myślałam ,ze choć raz zrobi mu się głupio i też czyms się odwdzieczy. ale to nie miało sensu, bo nawet miłego słowa nie słyszałam,...............aaaaaaa ....... nie,..no kiedyś dostałam od mikołaja .... patelnię,............... o cholercia ,.sorki, to nie było od mikołaja , to było na .......urodziny........... no ,..super prezent , a jaki praktyczny,.......... łłłłłłłleeeeeeee HM,... kanapa , to taka czysta ,..ze nie wiem , czy jeszcze można tam usiasc,.... hihihi,... a kocyk kto zwinął?... Widzę zainteresowanie książką,..no ,.moze i warto,.....autor Robin Norwood \"Kobiety, które kochają za bardzo i ciągle liczą na to, ze on się zmieni \" ........... fragment jest do posłuchania, na www.kdc.pl ...............nie wiem czy jest w bibliotekach , bo oferta jest jako nowość .... znikm do pracki,.... pozdrawiam ,ściskam,... miłego dzionka życze...pa.. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×